Connect with us

Miło cię widzieć. Napisz, czego szukasz!

TRANSKRYPCJA WYWIADU

NA TAŃSZE KREDYTY JESZCZE POCZEKAMY (ROZMOWA)

O tym czy jest optymistą jeśli chodzi o ewentualną obniżkę stóp procentowych i kiedy nastąpią istotne wskaźniki wskazujące na ewentualną obniżkę, rozmawiała Jolanta Pawlak z BIZNES24 z dr Ludwikiem Koteckim, członkiem Rady Polityki Pieniężnej.

NA TAŃSZE KREDYTY JESZCZE POCZEKAMY (ROZMOWA)
Ludwik Kotecki, członek Rady Polityki Pieniężnej

JOLANTA PAWLAK, BIZNES24: Ludwik Kotecki, ekonomista, członek Rady Polityki Pieniężnej jest moim i Państwa gościem. Dzień dobry.

LUDWIK KOTECKI, RADA POLITYKI PIENIĘŻNEJ: Dzień dobry. Bardzo dziękuję za zaproszenie.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


JP: Czy Pan też jest takim optymistą jak pan Wnorowski?

LK: No, nie aż takim. To znaczy ja nie wykluczam, że za pół roku będziemy mogli sobie taką dyskusję przeprowadzić o obniżkach stóp procentowych, natomiast nie w ciągu pół roku, to tutaj to bym raczej wykluczał. I teraz może bardzo szybko powiem, dlaczego. No, dlatego przede wszystkim, że w przeciwieństwie do na przykład strefy euro czy Stanów Zjednoczonych te polskie dane makroekonomiczne są bardzo dobre. To znaczy, jeżeli mówimy o wzroście gospodarczym, on ostatnio nas zaskoczył in plus.

Mówimy o budżecie, który też nie jest jakby zacieśniany. On pozostanie dosyć luźny także w przyszłym roku. No i w końcu to, co jest najważniejsze: inflacja. Ona zaczęła nam niestety przestała nam spadać, stabilizuje się (mówię o inflacji bazowej, bo ta jest trochę ważniejsza dla mnie,) stabilizuje się na poziomie około 4%.

Dodatkowo ta inflacja CPI, ta najważniejsza, ta na podstawie, której jest wyznaczony cel inflacyjny to ona także będzie nam rosła. To już we wrześniu zobaczymy inflację prawdopodobnie na około na poziomie około 5%. I do końca roku ona nie będzie niższa, niż 5%. To nie są warunki, żeby stopy, które są w tej chwili na poziomie 5,75 były obniżane.

JP: A inflacja CPI na koniec roku? Ile może mniej więcej wynieść?

LK: Tak, jak powiedziałem, ona raczej nam się nie obniży już do poziomu poniżej 5%, a na początku roku czekają nas kolejne rozstrzygnięcia, które mogą ją mniej lub bardziej podwyższyć. I tutaj mam na myśli przede wszystkim oczywiście dalsze odmrażanie cen energii elektrycznej, też gazu. Dodatkowo rząd jakby zmienił ostatnio czy dyskutuje trochę inną ścieżkę wzrostu akcyzy czy podwyżek akcyzy na początku przyszłego roku – to będzie w marcu, jak chodzi o wyroby tytoniowe.

No, to są takie rzeczy, które no niestety będą wpływać na CPI. On może być nawet jeszcze wyższy, niż te 5%. Możemy się znaleźć z CPI na poziomie 5,5-6% właśnie z takim pikiem gdzieś luty/marzec przyszłego roku.

No, a potem rzeczywiście ona powinna zacząć spadać. I teraz są jakby dwa pytania. Na jakim poziomie się znajdziemy w tym lutym/marcu i jak szybko ona będzie nam spadać. I to od tego bym uzależniał tempo i czas obniżek w przyszłym roku, bo raczej nie w tym roku.

JP: Czyli nowe spojrzenie na stopy po marcowej projekcji inflacji?

NA TAŃSZE KREDYTY JESZCZE POCZEKAMY (ROZMOWA)
Ludwik Kotecki, członek Rady Polityki Pieniężnej

LK: No tak, bo wtedy będzie już wszystko wiadomo. Będziemy wiedzieć, ile wzrosły ceny energii, jak się przełożyły na inne ceny i będziemy wiedzieć jaka została wdrożona ścieżka podwyżek akcyzy, a ona jest dosyć istotna. No i będziemy też oczywiście wiedzieć, jak się zachowuje ta nasza inflacja bazowa, czy ona znowu zacznie nam troszeczkę się obniżać.

Bo tak, jak powiedziałem, dzisiaj od dwóch, trzech miesięcy ona przestała nam się obniżać, ona jest dzisiaj na poziomie 4% i wygląda na to, że pozostanie na tym poziomie co najmniej właśnie te cztery, pięć, może sześć miesięcy. No, to trochę jakby w momencie, kiedy inflacja rośnie no, trudno oczekiwać od Rady Polityki Pieniężnej, że ona będzie obniżać stopy procentowe.

JP: Jedna z Pana koleżanek pozwolę sobie zapytać o to, powiedziała, że 7,75 załatwiałoby sprawę. Wtedy mielibyśmy wszystko pod kontrolą. Czy Pan się z tym zgodzi?

LK: No, Państwo wiecie jak ja głosuję. Te informacje są publiczne, z pewnym opóźnieniem. No, oczywiście ja nie głosowałem za takimi obniżkami. Właściwie uważam, że to byłaby przesada, ale każdy z nas ma jakby swoją jakąś tam analizę czy ocenę tej sytuacji makroekonomicznej. Mi się wydaje, że to, co się wydarzyło w Polsce w zeszłym roku, było pewnym błędem.

Mówię trochę pochopnych i pewnie za głębokich obniżkach stóp procentowych. To spowodowało, że ta inflacja dzisiaj jest ciągle problemem. Być może już nie byłaby problemem. No, ale z kolejnymi obniżkami niestety musimy teraz poczekać. No zobaczyć, czy ona się ustabilizuje tam na inflację i czy wróci na ścieżkę, na ścieżkę obniżania się. Bo dzisiaj tak, jak powiedziałem, ona nam zaczęła rosnąć i będziemy widzieć już we wrześniu prawdopodobnie inflację na poziomie około 5%.

JP: No właśnie. O ten realny termin chcę zapytać, bo wczoraj prezes Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego, mówił, że złagodził ten swój ton i powiedział, że tych obniżek możemy spodziewać się już w przyszłym roku. Czyli realnie, kiedy dokładnie?

LK: No, oczywiście przyszłość? Szklanej kuli nie mam. Jak będzie wyglądać przyszłość, nikt nie wie. Jakie dane się nam pojawią. Czego się jeszcze dowiemy o tej gospodarce, czego się dowiemy o cenach? I tak dalej, i tak dalej.

Tak, jak powiedziałem, tutaj wiele rzeczy jeszcze się nam musi wyjaśnić. Na dzisiaj bym powiedział, że tego miejsca do końca roku na obniżkę nie ma. Odpowiedzialnie mówiąc: na pierwszą poważną dyskusję o ewentualnym łagodzeniu polityki monetarnej myślę, że jest miejsce właśnie w okolicach lutego/marca przyszłego roku. A czy ta dyskusja się skończy obniżką, też tego jeszcze nie przesądzałbym. Na pewno te obniżki nie mogą być też zbyt głębokie. Ale widzę przestrzeń na pierwszy, może drugi początek drugiego kwartału, na taką poważną dyskusję i być może ona zaowocuje właśnie obniżką.

JP: Bardzo dziękuję. Ludwik Kotecki, ekonomista, członek Rady Polityki Pieniężnej był moim i Państwa gościem.
 
LK: Dziękuję bardzo.


Masz firmę? Nie przegap ważnych informacji dla Twojego biznesu.

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

Kup dostęp online do telewizji BIZNES24

Tylko 11,99 zł za miesiąc, 99 zł za roczny dostęp przez stronę BIZNES24.TV

NA TAŃSZE KREDYTY JESZCZE POCZEKAMY (ROZMOWA)

Click to comment

Chcesz coś dodać? Śmiało!

MOŻE CIĘ RÓWNIEŻ ZAINTERESOWAĆ...

USA

Ryan Routh, zatrzymany w związku z podejrzeniem o planowanie zamachu na Donalda Trumpa na Florydzie, usłyszał w poniedziałek w sądzie federalnym zarzuty nielegalnego posiadania...

INNE

O 500 procent poszybuje w górę opłata dla sklepów za marnowaną żywność - wynika z złożeń projektu, o którym poinformowano w wykazie prac legislacyjnych...

PODATKI

Na początek coś dla przedsiębiorców o złotym sercu, którzy w pierwszych dniach kataklizmu nie bacząc na konsekwencje wsparli powodzian!

UOKiK

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył łącznie ponad 238 mln zł na spółkę Iveco Poland oraz 10-ciu dystrybutorów samochodów ciężarowych. Jak podano, przedsiębiorcy...