Autopromocjaspot_img

Data:

UDOSTĘPNIJ

KSIĘGOWANIE STRAT PO POWODZIACH. CO ZROBIĆ, ŻEBY ROZLICZYĆ STRATĘ Z FISKUSEM? (ROZMOWA)

Powiązane artykuły:

ROMAN MŁODKOWSKI, BIZNES24: Co zrobić, kiedy żywioł zniszczył nasze przedsiębiorstwo, większe czy mniejsze? Problem nie dotyczy wyłącznie obszarów powodziowych. Jak zapewne Państwo wiedzą, w weekend na Mazowszu pojawiły się trąby powietrzne i na swojej drodze również pozostawiły sporo zniszczeń. Również zniszczeń, które dotyczą biznesu, także w gospodarstwach rolnych.

Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy w inFakcie jest naszym gościem. Witam bardzo serdecznie.

PIOTR JUSZCZYK, INFAKT: Dzień dobry, witam serdecznie.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


RM: Dziękujemy za dołączenie do naszego programu. Taka najbardziej oczywista wizja, jaka się pojawia w tej chwili, szczególnie po obejrzeniu tej wielkiej ilości zdjęć z kompletnie zniszczonych miast na Dolnym Śląsku. To jest taka wizja sklepu, restauracji, kawiarni, jakiegoś punktu usługowego, przez który po prostu przeszła fala powodziowa i zostawiła praktycznie całe pomieszczenie, sprzęt, wszystko co się tam znajdowało w ruinie. No i teraz to jest ewidentna strata. Strata, z której nie wiadomo, czy firma w ogóle będzie się w stanie podnieść. Jak to ugryźć, że tak powiem w rozliczeniach podatkowych?

PJ: Przede wszystkim w takich przedsiębiorstwach, jak pan wskazał, czyli restauracje, sklepy małe to są w posiadaniu raz po pierwsze: środków trwałych w postaci nawet nie wiem, kawiarenki, bądź też materiałów czy też towarów, chociażby w postaci tej kawy, którą trzeba wsypać.

Czyli mamy zarówno składniki majątkowe firmy, jak i towary. Jeżeli chodzi o towary, bo to najistotniejsze jest generalnie, jeżeli może powiem to na przykładzie jednoosobowej działalności gospodarczej to w przypadku zakupu tej kawy ta kawa była co do zasady moim kosztem uzyskania przychodów w przedsiębiorstwie, natomiast na koniec roku niezużyta stanowi mój przychód. W konsekwencji w związku z tymi stratami jak najbardziej przedsiębiorcy mogą zaliczyć sobie wszystkie towary, które zostały utracone, czy też materiały, z których wytwarzamy dane produkty będą moim kosztem uzyskania przychodu.

Fizycznie należałoby przenieść w odpowiednie kolumny w naszej księdze przychodów i rozchodów, w tym przypadku z dziesiątki na trzynastkę (mam nadzieję, że dobrze pamiętam) czyli z tych towarów na wydatki ogólne. I musimy pewnie teraz dokonać inwentaryzacji i sprawdzenia tego, jak wygląda moja sytuacja, co pozostało, a co pozostało zniszczone. I te właśnie wszystkie towary, które zostały zniszczone, będą moim kosztem uzyskania przychodów ogólnych.

Jeżeli chodzi o środki trwałe to w przypadku zniszczenia tych środków trwałych to również one już być może w części są uwzględnione poprzez odpisy amortyzacyjne, natomiast wartość nieumorzona tych środków trwałych, bo pamiętajmy, że może być coś wpisywane w koszty uzyskania przychodu nawet przez lata. W konsekwencji część może być niezamortyzowana. No i tutaj oczywiście przedsiębiorcy w momencie utraty tego środka trwałego, właśnie poprzez powódź zaliczą sobie do kosztów uzyskania przychodu.

RM: Czy to są rozwiązania oczywiste i prawnie, że tak powiem, jednoznaczne, czy podlegające na przykład interpretacji urzędów skarbowych?

KSIĘGOWANIE STRAT PO POWODZIACH. CO ZROBIĆ, ŻEBY ROZLICZYĆ STRATĘ Z FISKUSEM? (ROZMOWA)
Piotr Juszczyk, doradca podatkowy inFakt

PJ: W mojej ocenie w tym przypadku problem powstaje przy dużych środkach trwałych. Teraz kwestia udowodnienia, że faktycznie zostały zniszczone. Potem udowodnienie oczywiście przed fiskusem. Pamiętajmy, że dowód ciąży zawsze na podatniku udowodnienia jakiejś sytuacji stanu faktycznego, który się wydarzył. To chociażby jak teraz przeglądamy sobie akurat materiały wideo i widzimy, jak te budynki wyglądają, są zniszczone, warto zrobić chociażby zdjęcia tych towarów to może też zniszczonych, ale też tych środków trwałych.

RM: Towarów i sprzętu.

PJ: Dla kwestii dowodowych zachowałbym jednak.

RM: Rozumiem, że wszystkie jednoznaczne dowody, które potwierdzą, że (zostańmy przy kawiarni), ten drogi profesjonalny ekspres do kawy został zalany i jako urządzenie elektryczne nie nadaje się do dalszego użytku. Ale wystarczy zdjęcie i deklaracja, że musimy wezwać jakiegoś rzeczoznawcę, który potwierdzi, że rzeczywiście tego się już nie da naprawić?

PJ: W przypadku tych większych sprzętów, to pewnie poddamy je utylizacji, bo to też one nie trafią bezpośrednio na koszt. To tutaj będziemy mieli też protokół na przykład zdania. Ale też może być taka sytuacja, że woda zabrała. W konsekwencji tutaj też to, co mieliśmy w majątku firmowym poprzez oświadczenie czy też sporządzenie właśnie takiego spisu z natury, co mieliśmy w działalności gospodarczej, zweryfikowanie na przykład ewidencji środków trwałych, no i jednoznacznie podpisanie przez przedsiębiorcę, że doszło do utraty danego urządzenia. Bo mogło być tak, że też woda zabrała część tych towarów. Nie wszystko musiało zostać.

Natomiast na pewno musi być to spisane i oświadczenie przedsiębiorcy. W mojej ocenie w przypadku akurat tego zdarzenia, które się wydarzyło, fiskus nie powinien mieć wątpliwości i próbować jeszcze od podatnika dodatkowych dowodów na to, że towary faktycznie zostały utracone, Natomiast dodatkowo bym zrobił chociażby tego mojego pomieszczenia zdjęcia i że faktycznie na przykład utracone zostały chociażby nie ma okien, to też mogły te towary wypłynąć. To jest oczywiście takie zabezpieczanie, ale w mojej ocenie, no w tym przypadku nawet jeżeli fiskus kontrolować będzie za parę lat, raczej nie powinien podważać tej sytuacji.

RM: No, chociaż dzisiaj wszyscy jesteśmy pod wrażeniem i łączymy się z osobami, które poniosły straty, ale za jakiś czas emocje miną i pozostanie twarda rzeczywistość finansowa. Drugi wątek to są kwestie pomocy. Ministra środowiska już zapowiedziała pomoc w postaci dotacji z funduszy Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. I teraz, jeśli przedsiębiorca otrzyma tego rodzaju wsparcie, jak ono zmienia jego rozliczenia podatkowe? Co on z nim powinien zrobić? (Księgowo, oczywiście)

PJ: Przede wszystkim, jeżeli chodzi o ustawę o podatku dochodowym od osób fizycznych ustawa pozwala na zaliczenie na przykład zapomóg otrzymywanych w różnych przypadkach właśnie związanych ze zdarzeniach losowych czy też klęsk żywiołowych. Tu mówimy o klęsce żywiołowej – ewidentnie. W związku z powyższym mamy takie zwolnienie jak 6000 złotych, ale minister finansów może też w drodze rozporządzenia wydać zwolnienie, czy też zaniechanie z podatku innych świadczeń wydawanych dla właśnie powodzian.

I to w mojej ocenie powinno się jak najszybciej zdarzyć, że powinniśmy zwolnić wszystkie świadczenia, całą pomoc, która będzie teraz przekazywana chociażby przedsiębiorcom, żeby nie zapłacić tego podatku – podatku dochodowego. W związku z tą pomocą, z tymi utratami, które dokonaliśmy. Wydaje mi się, że to zaraz się też wydarzy.

Patrząc na lata wstecz, bo i w 2010, bo 1997 średnio pamiętam, ale w 2010 roku też, może nie aż na taką skalę, ale też mieliśmy powódź. W związku z powyższym tutaj potrzebne jest szybko zwolnienie czy też zmiana w przepisach pozwalających na zwolnienie właśnie z tych innych źródeł, które będą wypłacane.

Ale ja bym powiedział więcej. Dziś jest potrzebne też szybkie rozporządzenie zwolnienia z opodatkowania wydatnej pomocy, bo my mówimy tylko o tych przedsiębiorcach, którzy otrzymają tę pomoc i czy powinni opodatkować. No to w mojej ocenie właśnie tutaj powinniśmy posłużyć się przepisami i te zapomogi, wszystkie dotacje powinny być zwolnione. To jest jedna rzecz.

Ale druga sprawa: Dzisiaj przedsiębiorcy pomagają przedsiębiorcom. Czyli drugi przedsiębiorca może chociażby dać – przekazać swój osuszacz, który jest jego towarem. I dzisiaj, zgodnie z przepisami, jeżeli ja będę pomagał innemu przedsiębiorcy w postaci wydania moich towarów czy też środków trwałych w działalności gospodarczej, to okaże się, że muszę zapłacić od tego podatek VAT.

I tutaj też niezbędne jest szybkie rozporządzenia chociażby ministra finansów i minister finansów mógłby zwolnić, właściwie zaniechać podatek albo ustawić stawkę podatku VAT, w tym przypadku na 0%, żeby nie płacić podatek VAT od pomocy dla swoich kolegów, chociażby po fachu. Ale nie tylko, bo też może być przedsiębiorca, który tak jak mówię, na przykład osuszacze ma i teraz chciałby przekazać 10 osuszaczy na rzecz powodzian, żeby można było swobodnie działać.

RM: Bardzo słuszna uwaga, bo Caritas już wczoraj ogłosił, że oczekuje pomocy rzeczowej od przedsiębiorców – takich hurtowych dostaw nowych towarów, między innymi osuszaczy. I rozumiem, że tutaj by się pojawił właśnie ten problem, który znamy już z wielu dyskusji w Polsce na temat tego, że pomoc i podatek VAT są sprawami, które są bardzo trudne, jeśli chodzi o właśnie pomaganie.

No, więc liczymy oczywiście na ministra finansów, że odpowie na te potrzeby, o których mówił Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy w inFakcie. Bardzo serdecznie dziękuję za wsparcie. Mam nadzieję, że jak najmniej Waszych klientów jest poszkodowanych. A ci, którzy są, uzyskają jak najszybciej pomoc.


Masz firmę? Nie przegap ważnych informacji dla Twojego biznesu.

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

Kup dostęp online do telewizji BIZNES24

KSIĘGOWANIE STRAT PO POWODZIACH. CO ZROBIĆ, ŻEBY ROZLICZYĆ STRATĘ Z FISKUSEM? (ROZMOWA)

Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)

Sprawdź na BIZNES24.TV