Connect with us

Miło cię widzieć. Napisz, czego szukasz!

TRANSKRYPCJA WYWIADU

EAGLEEYE – POLSKI SATELITA NIEDŁUGO NA ORBICIE (ROZMOWA)

O technologiach satelitarnych i produktach firmy Creotech rozmawiał Marcin Dobrowolski z BIZNES24 z Grzegorzem Broną, prezesem Creotech Instruments.

EAGLEEYE – POLSKI SATELITA NIEDŁUGO NA ORBICIE (ROZMOWA)
Satelita EagleEye, wizualizacja: Creotech Instruments

MARCIN DOBROWOLSKI, BIZNES24: EagleEye opracowany przez firmę Creotech Instruments, Scanway oraz Centrum Badań Kosmicznych. Prezesem Creotech Instruments jest Grzegorz Brona, my będziemy pokazywać też otrzymane od Państwa zdjęcia czy wizualizacje w zasadzie tego satelity na orbicie okołoziemskiej. Panie Prezesie, zadam podstawowe pytanie, które mi się nasuwa, biznesowe bardzo. Na czym się zarabia w tym biznesie?


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


GRZEGORSZ BRONA, PREZES CREOTECH INSTRUMENTS: Na sprzedaży sług satelitarnych, czyli zobrazowań satelitarnych, telekomunikacji satelitarnej lub też nawigacji satelitarnej. Ale żeby te usługi sprzedawać należy mieć odpowiednie assety w przestrzeni kosmicznej, czyli satelity. I to jest dokładnie to, na czym Creotech i kilka firm współpracujących z firmą Creotech chcą zarobić.

Chcemy zarobić na dostawie satelitów, na dostawie rozwiązań technologicznych dla firm, które będą świadczyć usługi dla każdego z nas. A każdego dnia, jak amerykańscy naukowcy pokazali, każdy z nas na Ziemi korzysta przynajmniej 70 razy z tychże usług satelitarnych, sprawdzając mapy Google’a, sprawdzając gdzie, jak dojechać najszybciej do danego miejsca lub oglądając transmisję zza oceanu meczu koszykówki.

MD: Mapy Google – oczywiście, ale to nie będą mapy pobrane dzięki zdjęciom zrobionym przez EagleEye, jak rozumiem. Więc proszę powiedzieć, jeżeli przedsiębiorca chciałby skorzystać z możliwości, jakie daje taki satelita to, jakiego rodzaju zdolności mogłyby być wykorzystane w biznesie?

GB: No właśnie. I tutaj pan redaktor trochę się myli, bo zdolności satelitów są coraz większe. W szczególności zdolności satelitów tej średniej klasy do powiedzmy 100 kilogramów. Coś, co kiedyś potrafił dostarczyć satelita o wadze 500 kilogramów-tona, w tej chwili potrafią już dostarczyć dzięki miniaturyzacji elektroniki, dzięki miniaturyzacji mechaniki również obecnej na takim satelicie, właśnie satelity znacznie lżejsze. Czyli satelity tej wielkości potrafią już wykonać bardzo dobre zdjęcia rzędu mniej więcej metra rozdzielczości, czyli takie, jakie widzimy w mapach Google’a, potrafią dostarczyć telekomunikacji praktycznie life z niskiej orbity.

CREOTECH INSTRUMENTS
Konstelacja PIAST – wizualizacja. Ilustracja: Creotech Instruments.

Czy też ostatnio przygotowywane są do misji nawigacyjnych tak, żeby wzmocnić sygnał GPS, czy też sygnał europejski Galileo w sieciach nawigacyjnych. Więc to powoli ten rynek się zmienia i wydaje się, że w następnych latach te satelity wielkości od kilkudziesięciu do powiedzmy 200 kilogramów będą tymi głównymi obiektami wysyłanymi właśnie w celu świadczenia usług w przestrzeni kosmicznej.

No, wydaje się, że te predykcje na następne lata są bardzo optymistyczne i przewidują mniej więcej od 200 do 350 nawet satelitów tej klasy wysyłanych rok rocznie w przestrzeń kosmiczną. Ktoś te satelity musi wybudować. Creotech będzie dziewiątą taką spółką na arenie europejskiej, która takie zdolności w całej Unii Europejskiej będzie posiadała.

MD: Panie prezesie, w tym roku ma być wystrzelony ten satelita, jak rozumiem, trzymamy kciuki, aby wszystko się udało, bo tutaj też bywają oczywiście niespodzianki, przykre czasami. Ale wracając do tego w jaki sposób można wykorzystywać tę technologię w prowadzeniu firmy po prostu. Jakie byłyby Pana marzenia dotyczące potencjału wykorzystania takiego satelity? Próbuję zainspirować też naszych widzów, aby pokazać im, co mogą i w jaki sposób mogą wykorzystywać tego typu urządzenia, które są na naszej orbicie.

GB: No, dane satelitarne w szczególności zobrazowania satelitarne, wykorzystuje się naprawdę w różnych obszarach działalności gospodarczej od rolnictwa tak zwanego inteligentnego rolnictwa, dzięki któremu możemy np. przewidzieć wegetację w najbliższych miesiącach, przez monitoring infrastruktury krytycznej, aż po dane tak zwanego białego wywiadu gospodarczego. No, chociażby w krajach anglosaskich wykorzystuje się satelity, aby przewidywać wahnięcia cen ropy na rynkach poprzez śledzenie z orbit wielkich silosów, które tą ropę gromadzą. Dachy takich silosów albo się podnoszą, albo opuszczają. No i to widać z perspektywy satelitarnej.

A tych zdolności rzeczywiście pozyskiwania danych dla gospodarki jest znacznie, znacznie więcej. Innym przykładem jest chociażby biały wywiad związany z wielkimi sieciami spożywczymi. W Stanach Zjednoczonych z orbity monitoruje się liczbę samochodów, która pojawia się na parkingach w danym miesiącu i dzięki temu można przewidzieć, ile takie wielkie sieci, które są również notowane na Giełdzie Papierów Wartościowych w Stanach Zjednoczonych w danym miesiącu sprzedają. Więc tych zastosowań jest rzeczywiście bardzo, bardzo dużo, a dotknęliśmy tutaj bardzo wąskiego obszaru tylko zobrazowania. Poza tym jest nawigacja i tak, jak powiedziałem, telekomunikacja.

MD: Niesamowite. Fascynująca zupełnie historia satelity EagleEye, który będzie wystrzelony w tym roku na orbitę okołoziemską i tam będzie, jak rozumiem nie tylko Polskę obserwował. To proszę jeszcze powiedzieć ile to kosztuje taki satelita i czy on jest Waszą własnością?

EAGLEEYE – POLSKI SATELITA NIEDŁUGO NA ORBICIE (ROZMOWA)
źródło: BIZNES24

GB: Tak, on jest naszą własnością. Myśmy przygotowywali własną technologię od 2017 roku, w sumie program rozwoju tej technologii, no osiągnął wartość około 60-70 milionów złotych, które były zalokowane właśnie od 2017 roku. No a w tym roku będzie ten pierwszy, najważniejszy test technologii w kosmosie.

Całej technologii, bo poszczególne fragmenty satelity już latały w przestrzeń kosmiczną, chociażby w ramach misji Europejskiej Agencji Kosmicznej, w których też takich misjach jesteśmy uczestnikami, więc to jest duży sprawdzian dla naszej technologii. No i wydaje się, że w przeciągu najbliższych miesięcy możemy się spodziewać kilku, być może nawet kilkunastu zamówień już czysto komercyjnych na przetestowaną w warunkach „bojowych” technologię.

MD: Grzegorz Brona, prezes Creotech Instruments. Gratulacje i trzymamy kciuki za sukces uplasowania na orbicie.

GB: Dziękuję bardzo.


Masz firmę? Nie przegap ważnych informacji dla Twojego biznesu.

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

Kup dostęp online do telewizji BIZNES24

Tylko 11,99 zł za miesiąc, 99 zł za roczny dostęp przez stronę BIZNES24.TV

EAGLEEYE – POLSKI SATELITA NIEDŁUGO NA ORBICIE (ROZMOWA)

Click to comment

Chcesz coś dodać? Śmiało!

MOŻE CIĘ RÓWNIEŻ ZAINTERESOWAĆ...