MARCIN DOBROWOLSKI, BIZNES24: Rośnie strach o wojnę również w Europie Środkowej. A na tym strachu można zarobić a jednocześnie zabezpieczając ludzi, którzy temu strachowi są poddani. Z nami jest Aleksander Fiedorek, współzałożyciel schronienie.pl firmy, która jak rozumiem doradza w budowie, produkcji, tworzeniu, zabezpieczaniu miejsc schronienia. Czy tak?
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
ALEKSANDER FIEDOREK, SCHRONIENIA.COM: Panie redaktorze, dzień dobry państwu. Przede wszystkim drobna poprawka: schronienia.com – jeśli chodzi o nazwę firmy, natomiast w zakresie naszej działalności tak, oczywiście doradzamy, projektujemy rozwiązania związane z ochroną ludzi i zasobów, jak również konsultujemy już wprowadzane przez naszych klientów rozwiązania.
MD: Rozumiem, czy to jest w ogóle legalne? Od tego zacznijmy, bo są wątpliwości, czy budowa schronu na prywatnej posesji jest legalna?
AF: A dlaczego miałaby być nielegalna?
MD: No, niektórzy twierdzą, że według prawa budowlanego jest to niemożliwe.
AF: Jak najbardziej legalne. Nie tak do końca. Polskie prawo budowlane na dzień dzisiejszy nie definiuje, czym jest schron i ukrycie. Natomiast nie przeszkadza to wybudować, zrealizować takiej inwestycji. Z tym, że ona oczywiście zgodnie z ustawą, zgodnie z przepisami nie będzie mogła być nazwana schronem ani ukryciem. Panie redaktorze to taka prosta analogia. Nie ma rozporządzenia definiującego, czym jest Kościół. Jednak kościoły się w Polsce buduje, prawda?
MD: To jest ciekawe temat, który też może być interpretowany, jako schron bądź ukrycie. Dla wielu na pewno takim jest. Wracając jednak do schronów i ukryć czy bunkrów tych betonowych, tych tradycyjnych, które kojarzymy. Zacznijmy od tego, jaki Pana zdaniem jest poziom wejścia, żeby w ogóle o takiej inwestycji o przygotowaniu przestrzeni albo budowie i na nowo zacząć myśleć?
AF: Panie redaktorze, poziom wejścia jest bardzo różny. Bo mamy poziom wejścia w postaci np. zaprojektowania ukrycia w piwnicy już istniejącego budynku i on będzie stosunkowo nieduży, bo poza oczywiście kwestiami związanymi z analizą istniejącej konstrukcji, zaprojektowaniem pewnych rozwiązań technicznych mających na celu ochronę ludzi tam się znajdujących, no to będą koszty związane z np. wzmocnieniem stropu, zamurowaniem czy też przygotowaniem się do zamknięcia w razie zagrożenia poszczególnych otworów czy drzwiowych czy okiennych.
Więc powiedzmy, że te koszty mogą wynosić od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Zależy to oczywiście takie przygotowanie jak i koszt przygotowania takiej piwnicy od wielkości pomieszczenia, tego ile osób będzie ma być chronionych, przez jaki okres, no i jakiego poziomu ochrony oczekujemy.
W wypadku budowy takiego podstawowego schronu przydomowego o stosunkowo niewielkiej powierzchni, no to te koszty już rosną. Tym bardziej, jeśli chcemy wyposażyć ten obiekt w profesjonalne wyposażenie. Myślę, że będzie to koszt w granicach 250-300 tysięcy złotych. Jeśli będziemy planowali lokalizację w takim obiekcie źródła awaryjnego zasilania dla tego obiektu w postaci agregatu prądotwórczego to ten koszt wzrośnie.
MD: Jasne, Panie Aleksandrze. Patrząc jednak na coś nieco bardziej dostępnego dla większości mieszkańców naszego kraju, których znaczna część mieszka w blokach, duża część mieszka w domach jednorodzinnych na terenach wiejskich. Czy jest Pan w stanie wyróżnić takie elementy zabudowy elementy urbanistyczne zabudowy jednorodzinnej albo wielorodzinnej? Która Pana zdaniem nadaje się pod przygotowanie pod jakiegoś rodzaju miejsce schronienia?
AF: Przynajmniej w teorii dobrym wyjściem czy też dobrą bazą do przygotowania takich miejsc schronienia są oczywiście kondygnacje podziemne. Z tym, że musimy pamiętać, że takie kondygnacje podziemne czy w wypadku bloków, czy też innej zabudowy wielorodzinnej, jak również w wypadku budynków mieszkaniowych jednorodzinnych należy odpowiednio przygotować.
Jeśli w zabudowie mieszkaniowej jednorodzinnej nie mamy takiej kondygnacji podziemnej to najlepiej by było wybudować coś na przykład w ogrodzie. Zwłaszcza, że jednak ta zabudowa mieszkaniowa jednorodzinna jest z reguły zlokalizowana na jakichś działkach. Miejmy świadomość w razie zagrożenia, że to wcale nie musi być konstrukcja murowana czy też żelbetowa. I są dostępne na rynku rozwiązania zarówno kompozytowe, wykonane z materiałów nazwijmy to plastikowych.
Jak również są dostępne rozwiązania do wykonania własnego z materiałów powszechnie dostępnych takich, jak na przykład drewno, czy też jakieś inne elementy wzmacniające. I to są konstrukcje, które często można wykonać w razie zagrożenia, że tak powiem, własnym sumptem o całkiem wysokim poziomie.
MD: Takie ziemianki wiejskie, które kiedyś były, na przykład służyły do przechowywania ziemniaków, nomen omen.
AF: Panie redaktorze w wielkim uproszczeniu mniej więcej to to może wyglądać tak, jak taka ziemianka typowo wiejska, natomiast różni się tym, że jeśli jest dobrze zaprojektowane i dobrze wykonane to będzie reprezentowało całkiem wysoki stopień ochrony.
MD: Panie Aleksandrze, patrząc na Pana wiedzę i doświadczenie obserwuje Pan też to, co się dzieje na Ukrainie. Tam jest tak zwana zasada dwóch ścian. Zasada dwóch ścian w pomieszczeniach zbudowanych. Czy w sytuacji zagrożenia, co powinni robić ludzie, którzy wiedzą o tym, że nadciąga jakiegoś rodzaju atak, ale są w budynku murowanym, nie zawsze mogą uciec, nie zawsze mogą się schować? No tak, pytam już po prostu dla wszystkich tych, którzy się boją. Gdzie powinniśmy się schować?
AF: No, generalnie powinniśmy się chować w tych miejscach, gdzie nie ma okien. Najlepiej w narożu pomieszczenia. Najlepiej jeszcze, żeby od tego miejsca, gdzie są okna, gdzie jest jakieś wejście, oddzielała nas ściana. Tu przede wszystkim chodzi o zabezpieczenie się przed oddziaływaniem szkodliwym odłamków. Odłamek ma to do siebie, że na skutek eksplozji on się nie porusza jakimś torem zakręconym, on się porusza po linii prostej, więc wszystko, co znajdzie się pomiędzy nami na tym potencjalnym źródłem odłamków, będzie nas chroniło. Przy czym oczywiście musimy pamiętać, że musi to być osłona, najlepiej o dużej grubości i dużej masie własnej. Mówiąc wprost osłona solidna.
MD: Jasne. Bloki z wielkiej płyty wydają się być w tym przypadku akurat nadzwyczaj trwałe. Tak, że patrząc po tych zdjęciach, które obserwujemy, które widzimy z toczącej się akurat wojny. Biorąc pod uwagę materiał budowlany.
AF: Blok z wielkiej płyty, jeśli mogę się wtrącić, to jest generalnie w ogóle bardzo wdzięczna budowla do przygotowywania ukryć w kondygnacjach podziemnych. O tym się mało mówi, ale za PRL-u istniały całe katalogi już zaprojektowanych ukryć do wykonania w razie zagrożenia w tego typu zabudowie.
MD: Ciekawa też informacja. Trzeba poszukać, drodzy Państwo, może jeszcze gdzieś ktoś znajdzie w antykwariatach albo wojskowych magazynach.
AF: Powiem tak. Prędzej w jakichś magazynach, ewentualnie w obiektach opuszczonych, gdzie np. szkolono obronę cywilną. Bo generalnie nie jest to literatura z reguły dostępna, że tak powiem w wolnej sprzedaży i to nie wynika z jakichś nałożonych klauzul tajności, tylko po prostu z tego, że przez te ostatnie 30 lat my w Polsce systemowo niszczyliśmy wiedzę z tego zakresu.
MD: Panie Aleksandrze. Jakie materiały budowlane w Pana opinii będą przydatne w sytuacji, w której Polacy jednak zdecydowaliby się na masową budowę tego rodzaju miejsc schronienia?
AF: Jeśli mówimy tutaj o sytuacji mającej miejsce w okresie zagrożenia to przede wszystkim tutaj wzrośnie gwałtownie zużycie prefabrykowanych elementów żelbetowych, jak również drewna i tych podstawowych materiałów budowlanych. Dlaczego? Dlatego, że najprościej będzie to i najszybciej wybudować.
Oczywiście najtrwalszy jest żelbet wylewany w szalunkach. Natomiast miejmy świadomość tego, że są to jednak konstrukcje, które pomimo bardzo dużej odporności wymagają stosunkowo dużo czasu, żeby je wybudować, bo trzeba to po pierwsze zaprojektować, po drugie trzeba tą konstrukcję to zbrojenie stalowe jak to się mówi potocznie – skręcić, rozłożyć szalunki i następnie to wszystko zalać. No i oczywiście ten beton wylewany w szalunkach zakrywający zbrojenie, on musi przez odpowiedni okres – minimum te 28 dni wysychać.
MD: A ile biorą tacy, nie mówię jak Pan, ale konsultanci, którzy przy tym mogą doradzić. 10-20%? Nie mówię tyle, co Pan, tylko tak na rynku, ile się bierze…
AF: Panie redaktorze, to wszystko zależy od tego, co się konsultuje, ile jest czasu na tą konsultację, jaki jest stopień jej skomplikowania.
MD: Nie da się Pan podpuścić. No dobrze.
AF: Nie, panie redaktorze, nie dam się podpuścić, bo to jest tak, jak zapytałby pan kogoś interesującego się samochodami: a ile kosztuje samochód?
MD: No pewnie, sky is the limit. Aleksander Fiedorek, współzałożyciel schronienia.com był naszym gościem. Bardzo Panu dziękuję i obyśmy nie musieli z nich korzystać w praktyce. Z tych wszystkich miejsc schronienia.
AF: Dziękuję bardzo.
Masz firmę? Nie przegap ważnych informacji dla Twojego biznesu.
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Kup dostęp online do telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV