Prawie 16 procent tracił na otwarciu handlu nowosądecki Newag. Przecenę akcji wywołała informacja Onetu na temat tego, że producent celowo wywoływał usterki w swoich pociągach.
Newag to jeden z liderów producentów taboru kolejowego w Polsce. Jego pojazdy z serii Impuls służą m.in. w Kolejach Dolnośląskich, PolRegio czy warszawskiej Szybkiej Kolei Miejskiej. W 2022 r. doszło do serii usterek tych maszyn, co spowodowało ich uziemienie.
Cała historia może mieć jednak drugie dno, a w grę wchodzą duże pieniądze związane z serwisowaniem Impulsów.
CZYTAJ TEŻ: ROŚNIE ZADŁUŻENIE POLAKÓW
SPS Mieczkowski spod Bydgoszczy, która niezależnie od Newagu została dopuszczona do serwisowania jego składów, wynajęła hakerów z grupy Dragon Sector. Firma zdecydowała się na taki krok, bo nie mogła ustalić przyczyn awarii Impulsów.
Newagowi – zdaniem informatyków, którzy przeglądali oprogramowanie pociągów Impuls – nie zależało, żeby pociągi psuły się w dowolnym momencie. Ale wtedy, kiedy trafiają na serwis w konkurencyjnej firmie. Dlatego – twierdzą hakerzy – oprogramowanie blokujące uruchomienie składów aktywowało się po 10 dniach postoju pociągu. Bo jeśli wagon stał co najmniej 10 dni – wiadomo było, że przechodzi serwis. Newag mógł więc twierdzić, że to firma serwisowa zepsuła pociąg. Później oprogramowanie udoskonalono wprowadzając koordynaty GPS hal naprawczych konkurentów Newagu. Każdy pociąg Impuls ma bowiem odbiornik GPS. Jeśli skład trafiał do hali naprawczej nienależącej do Newagu – nagle przestawał reagować na polecenia obsługi.
Masz firmę? Nie przegap ważnych informacji dla Twojego biznesu.
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Kup dostęp online do telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV