Szczególny niepokój inwestorów muszą budzić dane dotyczące mniejszej marży i spadek sprzedaży porównywalnej czyli tej odbywającej się na tej samej powierzchni co rok wcześniej.
Ten drugi wskaźnik był niemal niższy aż o prawie 5 proc. Spółka dowodzik że spadek sprzedaży równoległej to częściowo efekt kalendarza. W ubiegłym roku Wielkanoc wypadła bowiem w drugim kwartale, a w tym – na koniec pierwszego.
W całym pierwszym półroczu EBITDA Jeronimo Martins, czyli zysk operacyjny powiększony o amortyzację wzrosła w ujęciu rocznym o 3,5 proc. i wyniosła ponad 1 mld 40 mln euro.
Z kolei przychody samej sieci Biedronka wzrosły w pierwszym półroczu w walucie krajowej o 4.5 proc. w ujęciu rocznym i wyniosły 11 mld 500 mln euro.
Natomiast EBITDA Biedronki w pierwszym półroczu ukształtowała się na poziomie 878 mln euro i była wyższa o 6 mln euro od tego co spółka raportowała przed rokiem.
Z kolei Marża EBITDA Biedronki spadła do 7,6 proc. z 8,5 proc. rok wcześniej.