MARCIN DOBROWOLSKI, BIZNES24: Na umowie-zleceniu pracują lub dorabiają tysiące Polaków. Nawet setki tysięcy Polaków. Już wkrótce czeka nas ważna zmiana. Umowy tego typu będą ozusuwane, co oznacza niższe wypłaty dla zleceniobiorców, ale wcale nie oznacza niższych kosztów dla pracodawców. Rząd chce, aby wszystkie umowy cywilnoprawne podlegały składką na ubezpieczenia społeczne już od 1 stycznia 2025 roku. Pytanie, jak to wpłynie na rynek pracy? Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich jest z nami. Na rynek pracy i na koszty pracodawców przede wszystkim. Panie Łukaszu, jakie są Pana analizy?
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
ŁUKASZ KOZŁOWSKI, FEDERACJA PRZEDSIĘBIORCÓW POLSKICH: My, jako Federacja Przedsiębiorców Polskich już od 2018 roku apelowaliśmy o zmianę, która polegałaby na zrównaniu zasad podlegania ubezpieczeniu społecznemu, umów o pracę i umów-zlecenia. Dlaczego to jest ważne? Ponieważ tak naprawdę jest to sytuacja, która jest źródłem ryzyka dla przedsiębiorców, ponieważ stosowanie zbiegów z tytułu ubezpieczenia społecznego przy umowach-zlecenia jest sytuacją płynną. Pracodawca tylko na bazie oświadczenia pracownika podejmuje decyzję czy od tej umowy są odprowadzane składki czy też nie.
Natomiast ten stan faktyczny może ulec zmianie w dowolnym momencie. Nie zawsze pracodawca o tym wie, a w wyniku kontroli ZUS takie zobowiązanie wsteczne za kilka lat może być naliczone. Więc w tym sensie to jest zmiana, która jest potrzebna, która porządkuje rynek pracy i w żadnym kraju Unii Europejskiej nie funkcjonują takie zasady jak w Polsce, gdzie właśnie od umowy, nawet na wynagrodzenie minimalne ubezpieczenie jest wyłącznie wymagane.
Natomiast problem polega na tym, że pierwszy stycznia 2025 roku, jako moment wprowadzenia w życie tych zmian, to jest stanowczo za wcześnie.
Rynek musi dostosować się do tak poważnej zmiany. Musi mieć przynajmniej 12 miesięcy na przygotowanie się do tych zmian. A ponieważ większość umów czy znaczna ich część kończy swój bieg wraz z końcem roku kalendarzowego to wejście w życie tych zmian powinno nastąpić od początku kolejnego roku. Czyli tak naprawdę realnie najwcześniejszy termin, w którym moglibyśmy realnie myśleć o tego rodzaju zmianie to pierwszy stycznia 2026 roku.
Wszelka wcześniejsza zmiana oznaczałaby poważne zakłócenia na rynku, który nie miałby czasu na dostosowanie się do tych zmian, ponieważ kluczowe jest to, żeby warunki umowne, choćby w kontraktach o zamówienia publiczne zostały dostosowane do kosztów pracy, które wynikają z obowiązujących przepisów prawa, w tym przypadku uwzględniających pełne oskładkowanie każdej umowy-zlecenia. Jeśli tego nie zrobimy to te zmiany nie przyniosą oczekiwanych skutków i wprowadzą wiele zamieszania i chaosu na naszym rynku pracy. Stąd też bardzo ważne to jest.
MD: Panie Łukaszu, ten kamień milowy, o którym mówimy, a74 KPO to jest informacja jednak bardzo nieprecyzyjna, bo czytamy tam o wszelkich umowach cywilno-prawnych, ale umowy o dzieło też są umowami cywilno-prawnymi, więc pytanie, czy one nie zostaną dołączone do umów, które należy, czy które będą ozusuwane od pierwszego stycznia, a to doprowadziłoby do katastrofy finanse wielu polskich przedsiębiorców.
ŁK: Z informacji, które przekazało nam Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wynika, że polski rząd jeszcze w poprzednich latach prowadził rozmowy i korespondencję z Komisją Europejską w sprawie doprecyzowania tych zapisów czy przynajmniej określenia jednolitej interpretacji, co należy rozumieć przez właśnie ograniczenie segmentacji rynku pracy poprzez oskładkowanie umów cywilnoprawnych.
I wówczas osiągnięto z Komisją Europejską porozumienie, zgodnie, z którym ta zmiana dotyczyć będzie wyłącznie oskładkowania umów-zlecenia. I to jest zmiana, której chcielibyśmy się trzymać. Tak, że rzeczywiście istnieją przesłanki do tego, żeby te zmiany dotyczyły umów-zlecenia, natomiast umowy o dzieło to byłby o krok za daleko. Zwłaszcza technicznie oskładkowanie umów o dzieło byłoby bardzo trudną operacją, a z drugiej strony skala tych umów, jak wskazują dane z rejestrów ZUS, ponieważ ZUS od 2001 rejestruje tego rodzaju umowy no, nie pokazują, żeby był jakiś duży problem z używaniem.
MD: Bardzo dziękuję. Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich był z nami. Bardzo dziękuję Panu za rozmowę.
ŁK: Dziękuję bardzo.
Masz firmę? Nie przegap ważnych informacji dla Twojego biznesu.
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Kup dostęp online do telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV