Jak pokazuje raport w Polsce w 2023 roku liczba sklepów spożywczych działających w ramach sieci wzrosła o 3 proc. do ponad 40 tys. Z kolei liczba niezależnych sklepów spadła aż o 18 proc. do ponad 14 tys.
Poprawa sytuacji osiedlowych sklepów to był koronny argument rządu PiS kiedy wprowadzano niedzielny zakaz handlu.
Jak zwraca uwagę dziennik Rzeczpospolita sieci handlowe, takie jak Żabka i Biedronka, od dawna dominują na rynku, otwierając coraz więcej sklepów i prowadząc agresywne kampanie promocyjne. Najmniejsze sklepy, które nie mogą pozwolić sobie na tak szeroko zakrojone promocje i marketing, najbardziej odczują tę sytuację.