Aż 50 kandydatów będzie walczyć o miejsca w zarządzie banku PKO BP. Wśród nich kilku zmierzy się w konkursie o fotel prezesa. Do obsadzenia jest maksymalnie 9 stanowisk.
O liczbie złożonych aplikacji napisał dziś „Puls Biznesu”. Gazeta podaje, że w postępowaniu konkursowym brak na razie harmonogramu, nie znamy więc daty ogłoszenia zwycięzców.
CZYTAJ TEŻ: ZADYSZKA NA WALL STREET
Wśród chętnych do szefowania zarządowi największego polskiego banku znajdować się mają znani menedżerowie, m.in.:
Jakub Karnowski, członek rad nadzorczych ukraińskich kolei i poczty. Wcześniej m.in. prezes PKO TFI i PKP CARGO.
Sławomir Lachowski, który pamiętany jest jako twórca mBanku gdy prezesował bankowi BRE, i pierwszego prawdziwego konta osobistego w PKO BP, którego wcześniej był wiceprezesem. W ostatnich latach próbował rozwijać startupy finansowe, ale te próby nie zakończyły się sukcesem.
Jacek Obłękowski, w przeszłości dwukrotnie członek zarządu banku odpowiedzialny za klientów detalicznych. To on położył podwaliny pod sukces BLIKA wdrażając wcześniej aplikację IKO, na której oparty jest system płatności.
Zwycięzca będzie miał możliwość zarządzać największym bankiem w Polsce, zarządzającym aktywami o wartości 472 mld zł i niemal dwunastoma milionami klientów. Największe wyzwania to ekspansja zagraniczna, decyzja co do dalszej działalności w Ukrainie i zbudowanie pozycji w internecie. Nie mniejszym wyzwaniem będzie odbudowa reputacji banku zniszczonej przez karuzelę prezesów w ostatnich latach. Wysiłki te może osłodzić pensja w wysokości ok. 150 tys zł miesięcznie.
Dbasz o swoje pieniądze? Nie przegap informacji ważnych dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV