ROMAN MŁODKOWSKI, BIZNES24: Według wstępnych danych produkcja budowlano-montażowa w cenach stałych zrealizowana w październiku na terenie kraju przez przedsiębiorstwa budowlane o liczbie osób pracujących powyżej 9 osób była niższa o 9,6 procent w porównaniu z analogicznym okresem 2023 roku. W październiku ubiegłego roku był wzrost o 9,7 procent, a także była wyższa o niespełna 2% w stosunku do września tego roku. Przed rokiem wzrost o 2,5%. A my łączymy się z panią Agnieszką Głowacką, wiceprezes zarządu Grupy Erbud. Witam bardzo serdecznie.
AGNIESZKA GŁOWACKA, GRUPA ERBUD: Dzień dobry.
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
RM: Jak Państwo odczuwacie tę koniunkturę w budowlance w swojej firmie?
AG: Odczuwamy. Odczuwamy przede wszystkim dużą walką konkurencyjną i tą walką przede wszystkim cenową. Jak to bywa w takich sytuacjach tak, że no cały ten sektor budowlany czekał mówiąc pod koniec 2023 roku, że ten 2024 będzie takim odbiciem. Mamy zasoby, żeby realizować produkcję na dużo wyższym poziomie. No i w tej chwili jak mantrę powtarza się to z końcówki 2023, że teraz czekamy na ten rok 2025.
Natomiast tak patrząc po portfelach firm budowlanych, no to te portfele są dużo niższe, niż były w roku ubiegłym. Tak, że widać to – widać to i w spadku sprzedaży tej raportowanej i po portfelach. Są one odzwierciedleniem tych danych, które dzisiaj przeczytaliśmy.
RM: A proszę mi powiedzieć, bo jeśli te portfele są skromniejsze, niż były to znaczy, że nawet jeśliby na początku przyszłego roku nastąpiło ożywienie zamówień, na przykład infrastrukturalnych, napędzanych pieniędzmi z KPO czy przyspieszającym wykorzystaniem pieniędzy z tego podstawowego budżetu Unii Europejskiej to też minie jakiś czas, zanim te portfele się wypełnią to nie jest tak, że one natychmiast będą lepsze.
Pytanie w związku z tym: Jakie jest opóźnienie w tym wypełnianiu się portfeli? Na ile w ogóle te portfele dzisiaj odzwierciedlają to, ile jesteście w stanie zrobić i jako Erbud i jako branża czy one w ogóle przystają do waszych możliwości wytwórczych, czy też mamy się spodziewać, że w najbliższym czasie będą np. zwolnienia w branży budowlanej?
AG: Jeżeli mogę mówić jako Erbud, no to tutaj akurat ten portfel mamy dość dobry i ten rok 2025 akurat do niego podchodzimy optymistycznie, ale to już jest czas, żeby budować portfel na lata ubiegłe. Mnie w tych danych gusowskich najbardziej martwi jeden wskaźnik, bo spadek dla robót o charakterze inwestycyjnym to już nie jest 9,6, a to jest ponad 11%, prawie 12, bo to jest 11,9. I to, jak to inwestycje wiadomo, że są takim kołem zamachowym w całej gospodarce, a tutaj musimy pamiętać, że budownictwo to jest około 300 mld złotych, jeżeli chodzi o wszystkie firmy budowlane, a to stanowi około 6,5% całego naszego PKB.
My mamy w budownictwie zatrudnionych 4% ludzi – zatrudnionych w ogóle pracujących. Tak, że no to jest potężna gałąź gospodarki. Natomiast wracając jeszcze, bo trochę tak odbiłam do pana pytania. Dużo inwestycji jest przygotowanych tak, że ten portfel może się zapełniać stosunkowo szybko, bo te inwestycje stoją w blokach i czekają właśnie bądź to na środki z KPO, bądź trochę na obniżenie stóp procentowych.
No, jesteśmy świadkami, że ta sytuacja geopolityczna też dość mocno targa naszym rynkiem. Widzieliśmy, co się działo przedwczoraj na giełdach na skutek właśnie pewnych decyzji, takich geopolitycznych. Tak, że firmy budowlane są w blokach, projekty są w blokach. Więc tu nie będzie dużej inercji, jeżeli chodzi o czas.
RM: No dobrze, to jest trochę optymistyczne. Wspomniała Pani jak ważną jesteście branżą. Ja zapytałem czy sytuacja zdąży się poprawić zanim będą znaczące, czy jakieś odczuwalne zwolnienia, bo do tej pory sytuacja była taka, że raczej był niedobór pracowników. Tak więc pytanie, czy sytuacja się wyrównuje, czy sytuacja się z punktu widzenia pracowników na przykład będzie teraz pogarszała?
AG: Ja myślę, że jeżeli chodzi o zwolnienia, to branża budowlana ma na tyle lukę zasobową, jeżeli chodzi o pracowników, że zwolnienia tu nie grożą. Proszę zauważyć, że tu mamy pewne sprzeczne wektory, które są zwykle w ekonomii, bo mamy spadek produkcji budowlano-montażowej, a firmy cały czas zaznaczają, że jednym z ograniczeń jest brak pracowników. Co też pokazuje presja płacowa, która cały czas w budowlance się utrzymuje, więc o zwolnienia bym się nie bała.
Bardziej bym się bała o kondycję płynnościową firm, bo tu już jak podają agencje, które zajmują się, badają na przykład procesy upadłościowe, no to niestety tutaj ten obraz się maluje dużo, dużo gorszy i w samym październiku było bardzo dużo upadłości, jeżeli właśnie chodzi o firmy budowlane, a do września 2024 roku mamy wzrost w upadłościach firm budowlanych powyżej 10% od liczby upadłości w całym 2023 roku. Tak, że tu bym się bardziej bała, niż o zwolnienia.
RM: No chociaż upadłości nieuchronnie wiążą się również ze zwolnieniami. Pani Agnieszka Głowacka, wiceprezes zarządu Erbud Group, była naszym gościem. Bardzo serdecznie dziękuję za rozmowę i za czas nam poświęcony dzisiaj.
Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV