ZMIANA UKŁADU SIŁ W RPP: KIEDY OBNIŻKI STÓP RPP? CORAZ BLIŻEJ

Ireneusz Dąbrowski, członek RPP związany z opozycją wyraźnie gołębi

We wpisie na portalu X Dąbrowski napisał:

Wzrost płac i spirala płacowo-cenowa są kluczowe przy walce z inflacją. Przedstawione przez GUS cząstkowe dane są lepsze dla dezinflacji od oczekiwań i potwierdzają wygaszanie procesów inflacyjnych.

Swój wpis członek Rady Polityki Pieniężnej zakończył stwierdzeniem, że dane pokazane przez GUS dobrze wróżą na przyszłość.

GUS podał w czwartek, że przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w lutym 2025 r. wyniosło ponad 8 tys 613 zł, co oznacza wzrost o 7,9 proc. w ujęciu rocznym. Luty jest trzecim miesiącem z rzędu spadku dynamiki wzrostu płac.

W Radzie Polityki Pieniężnej coraz więcej jej członków pokazuje swoje gołębie nastawienie.

Według związanego z obecną koalicją rządową Przemysława Litwiniuka w radzie zmieniają się proporcje odnośnie opinii o celowości utrzymywania stóp procentowych na obecnym poziomie i coraz więcej członków rady zaczyna mieć gołębie usposobienie.
Świadczyć mogą o tym gołębie wypowiedzi członków rady, którzy związani są poprzednią koalicją rządowo i do niedawna stali murem za prezesem NBP prof. Adamem Glapińskim.
I tak prof Henryk Wnorowski na naszej antenie mówił, że szansą na obniżkę stóp pojawi się w drugiej połowie roku. O obniżce stóp w tym roku mówi też Cezary Kochalski. Według niego punktem przełomowym dla Rady będzie lipcowa projekcja inflacyjna.
Z kolei związany z obecną ekipą rządową Ludwik Kotecki na naszej antenie powiedział, że złoży wniosek obniżkę stóp jeszcze w tym półroczu.

Wszyscy oni stoją w kontrze do prof. Adama Glapińskiego. Szef NBP od kilku konferencji prasowych powtarza, że w tym roku nie będzie miejsca na obniżkę stóp.