MARCIN DOBROWOLSKI, BIZNES24: Złoto zyskuje od listopada ubiegłego roku dość jednostajnie. Czy przebije 2000 dolarów i kiedy? O to pytamy od dawna. Ale może teraz to się uda na fali kryzysu bankowego. Aleksander Pawlak, prezes zarządu Tavex jest z nami. Dzień dobry. Panie Prezesie, handlujecie złotem i prognozujecie, jak rozumiem, jak dla Pana bardzo by się opłacało gdyby udało się te dwa tysiące dolarów przebić? Widzicie jeszcze większy popyt?
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
ALEKSANDER PAWLAK, TAVEX: Co do zasady takich stricte formalnych prognoz nie publikujemy, nie realizujemy natomiast jak najbardziej. Wzrosty to jest coś, co interesuje nas najbardziej. 2 tysiące dolarów pozostaje tym oporem z którym złoto zmaga się już od jakiegoś czasu, do którego bardzo szybko doszliśmy – wróciliśmy do niego bardzo szybko w obliczu upadku SVB, w obliczu kłopotów Credit Suisse. Tak naprawdę to się może wydarzyć każdego dnia. Teraz jak bym miał typować, kiedy jest największa szansa, że znowu coś się zadzieje, to jest to czwartek, kiedy będziemy poznawać dane o amerykańskim PKB, gdyż tak naprawdę to jak złoto będzie się zachowywać najbardziej leży w rękach Rezerwy Federalnej i decyzji, jakie będą zapadać na szczeblu amerykańskiego banku centralnego.
MD: No tak, w końcu ten wzrost o 50 dolarów teraz i przebicie tego poziomu – to się wydaje dużym wzrostem, ale w ujęciu procentowym byłby to wzrost niewielki, bo zaledwie o ile? 2.5% powiedzmy tak mniej więcej. 50 dolarów przy 2 tysiącach ceny. Czwartek może być tym dniem przebicia? No ale pytanie czy dalej się utrzyma 2000…
AP: Otoczenie dla złota pozostaje bardzo dobre. Niepokoje są bardzo duże, zagrożenia inflacyjne absolutnie nie przemijają, wręcz materializują się pewne recesyjne zdarzenia – środowisko się pojawia na horyzoncie. Co widać chociażby po danych o sprzedaży detalicznej w Polsce. Także kiedy to będzie – to pytanie jest kiedy, a nie czy złoto przebije 2000 dolarów – w mojej ocenie tak naprawdę nie materializuje się żaden scenariusz, który byłby negatywny dla cen złota. Wręcz co jakiś czas widzimy kolejne wybuchy paniki w rodzaju Deutsche Banku. Czyli rynek jest bardzo rozchwiany, bardzo zaniepokojony i każda choćby pogłoska o kolejnych upadłościach powoduje panikę na rynku.

W przypadku Deutsche Banku mogliśmy mówić o pełnej panice: w szczytowym momencie było -15% jednego dnia, więc rynki są bardzo, bardzo niespokojne. Jest bardzo dużo obaw. Widać też, że banki centralne mają ograniczone możliwości, jeśli chodzi o dalsze podwyżki stóp procentowych. To jest to, co najnowsze kryzysy nam pokazują, że jest sufit w kolejnych podwyżkach stóp procentowych. Więc ta ograniczona możliwość do walki z inflacją to jest kolejny argument, który przemawia za złotem.
MD: A one z kolei, tak na marginesie, kupują złoto na potęgę. Zeszły rok był rekordowy pod tym względem.
AP: W tym roku też całkiem nieźle.
MD: …Tak? Dobrze widzieć.
AP: Jak najbardziej.
MD: Wracając do kruszców to jeżeli złoto przebije 2000 to co ze srebrem? Ono pójdzie w ślad za złotem?
AP: Takim podobnym poziomem dla srebra to są 24 dolary. I tak z reguły nie ma powodu przypuszczać, żeby tym razem było inaczej. Z reguły srebro podąża za cenami złota. Jest bardzo duża korelacja. Tutaj z reguły po prostu ruchy ceny na srebrze są bardziej gwałtowne niż na złocie, co wynika też z tego, że rynek srebra jest płytszy. Natomiast tym poziomem do obserwowania zdecydowanie to są 24 dolary.
MD: 24 dolary dla srebra, dwa tysiące dolarów dla złota, które może być przebite. Może. Nie musi, ale może być przebite jeszcze w tym tygodniu. Bardzo dziękuję Panu za komentarz. Aleksander Pawlak, prezes Zarządu firmy Tavex handlującej kruszcami był naszym gościem. Dziękuję pięknie.
AP: Dziękuję.
CZYTAJ TEŻ: ŚWIETNE WYNIKI EUROCASH
Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV