Autopromocjaspot_img

Data:

UDOSTĘPNIJ

ZŁE WIEŚCI DLA ZARABIAJĄCYCH NA WYNAJMIE MIESZKAŃ (ROZMOWA Z DORADCĄ PODATKOWYM)

Powiązane artykuły:

NATALIA GORZELNIK, BIZNES24: Złe wieści dla zarabiających na wynajmie mieszkań podatek od nieruchomości wzrośnie im prawie 30 krotnie. Taki efekt będzie miała interpretacja wydana przez Ministerstwo Finansów – informuje Dziennik Gazeta Prawna. Sprawa wzięła się z różnicy podatku od nieruchomości przeznaczonych na cele mieszkaniowe. Ten wynosi obecnie nie więcej niż złotówkę za metr kwadratowy rocznie i podatku w przypadku prowadzenia działalności gospodarczej, który sięga niemal 29 złotych rocznie od każdego metra. Dotychczas dominował pogląd – twierdzi dziennik, że jeśli nieruchomość jest przeznaczona na cele mieszkaniowe to właściciel płaci niższą stawkę podatku.

CZYTAJ TEŻ: 30-KROTNA PODWYŻKA PODATKU OD MIESZKAŃ NA WYNAJEM

Ministerstwo Finansów uznało jednak, że jeśli mieszkanie jest wynajmowane przez firmę, to stanowi ono miejsce prowadzenia działalności gospodarczej, więc należy się wyższy podatek. Dla 60 metrowego mieszkania to ponad 1600 złotych dodatkowego kosztu rocznie, który wynajmujący będzie chciał przerzucić na najemcę.

Trudno nie zauważyć, że ta niekorzystna dla firm interpretacja Ministerstwa Finansów wpisuje się w cykl działań, które mają uczynić najem mniej rentownym (najem instytucjonalny). W ubiegłym tygodniu resort rozwoju zapowiedział ustawę podnoszącą z 2 do 6 procent podatek PCC od zakupu 6 i każdego kolejnego mieszkania.

O tym porozmawiam teraz z moim i Państwa gościem, którym jest dr Paweł Śmiałek z kancelarii Mamiński & Partners. Dzień dobry.

PAWEŁ ŚMIAŁEK, KANCELARIA MAMIŃSKI & PARTNERS: Dzień dobry.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


NG: Na początek zacznijmy może od samej interpretacji czego ona konkretnie dotyczy i jakich podstawach prawnych się opiera?

ZŁE WIEŚCI DLA ZARABIAJĄCYCH NA WYNAJMIE MIESZKAŃ (ROZMOWA Z DORADCĄ PODATKOWYM)
ZŁE WIEŚCI DLA ZARABIAJĄCYCH NA WYNAJMIE MIESZKAŃ (ROZMOWA Z DORADCĄ PODATKOWYM)

PS: Tak naprawdę minister Soboń stosując tę interpretację wpisującą się w rzeczywistości w orzecznictwo Naczelnego Sądu Administracyjnego, które obserwujemy od 2020 roku, natomiast 21 listopada 2022 r. Naczelny Sąd Administracyjny  rzeczywiście wydał orzeczenie, które de facto całkowicie potwierdza interpretację wydaną przez samego ministra Sobonia. I wydaje się, że praktyka ministerstwa będzie właśnie zmierzała do obciążania przedsiębiorców w mojej ocenie w sposób całkowicie nieprawidłowy tym, aby jednak w jakikolwiek sposób zniechęcić ich do tak zwanego najmu instytucjonalnego. Co oczywiście może z kolei spowodować wzrost cen na rynku. Bowiem przedsiębiorcy będą musieli w końcu te ceny również przerzucić na poszczególnych konsumentów.

I w tym momencie najem stosowany przez przedsiębiorców staje się całkowicie nieatrakcyjny na rzecz najmu stosowanego z którego korzystają osoby fizyczne. Bo ta stawka jednego złotego w przeliczeniu na 1 metr kwadratowy, a ta prawie 30 krotna stawka to jest druzgocąca różnica w tym zakresie. Stąd też wydaje się, że może to stanowić bardzo duży problem dla przedsiębiorców.

NG: A co w przypadku jednoosobowych działalności gospodarczych? Przecież bardzo często te firmy są zarejestrowane na mieszkania. I co jeżeli w takim mieszkaniu działa sobie firma, która świadczy usługi oczywiście gdzieś zupełnie inaczej. No ale jednocześnie dana osoba to mieszkanie wynajmuje – ona też będzie się musiała liczyć z tym, że zapłaci 30 krotność podatku?

PS: Oczywiście mamy tutaj do czynienia z pewnego rodzaju novum prawnym i to w jaki sposób urzędy skarbowe będą dokonywać poszczególnych interpretacji indywidualnych jest dopiero przyszłością. Natomiast wszystko wskazuje na to, że nawet jeżeli mamy do czynienia z jednoosobową działalnością gospodarczą, to mimo wszystko taka osoba musi się liczyć z tą  trzydziestokrotnością stawki.

Natomiast tu ogólnie mamy do czynienia z bardzo dużym błędem pierwotnym, bowiem przepis, który o tym mówi jest bardzo niejasny. Już od bardzo wielu lat budzi poważne wątpliwości natury konstytucyjnej, albowiem nie mamy określonych definicji legalnych pojęć używanych w tychże przepisach. Stąd też pozostawiamy właśnie tak dużą dowolność, aby wprowadzać tak poważne obciążenia na bazie przepisów i działań ministerstwa, które tak naprawdę nie mają pełnej mocy wiążącej, bowiem mamy do czynienia z interpretacją i odpowiedzią na zapytanie, a nie aktem stanowienia prawa.

NG: Czyli w praktyce. Jeżeli ta interpretacja się pojawiła, to kiedy ona zacznie obowiązywać, albo co by się musiało wydarzyć? Czy kiedy zacząć się spodziewać tego, że będzie ona przyjmowana przez urzędy skarbowe? Jak wygląda ścieżka prawna tutaj?

PS: Tak naprawdę możemy się spodziewać stosowania tego rodzaju interpretacji już od dnia dzisiejszego, bowiem wszystko zależy od wykładni przepisu, który jest bardzo niejasny i bardzo niekorzystny dla podatników. A pamiętajmy o podstawowych zasadach konstytucyjnych jeżeli mówimy o podatkach, które zobowiązują organy administracji publicznej do stanowienia i stosowania prawa w sposób jasny i przejrzysty. Natomiast obszar, o którym w dniu dzisiejszym mówimy jest obrazem właśnie nieprzejrzystości, niejasności i problemów dla przedsiębiorców w przyszłości.

NG: Spójrzmy na tak z perspektywy trochę szerszej. No bo tę interpretację wydało Ministerstwo Finansów mówiąc o podatku, który będzie ściągać samo – jako Ministerstwo Finansów. Czy w związku z tym jakiś przedsiębiorca może np. to zaskarżyć do sądu administracyjnego?

PS: Zgadza się. W przypadku wydania określonej decyzji wymiarowej będziemy mieli do czynienia oczywiście z możliwością stosownego odwołania najpierw na etapie oczywiście przed urzędem skarbowym, natomiast następnie przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym i Naczelnym Sądem Administracyjnym. Natomiast mój duży smutek wywołuje właśnie to ostatnie orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego, odnoszące się m.in. właśnie do jednoosobowych działalności gospodarczych, o których Pani wspomniała. I tu Naczelny Sąd Administracyjny nie widzi problemu aby właśnie tak dużą stawką obciążać nawet osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą.

O jak w dużym problemie mówimy? Mówimy o problemie takim, że możemy w przyszłości sobie wyobrazić interpretacje urzędów skarbowych, które mówią w następujący sposób: Jeżeli kupiłeś sobie komputer, drukarkę do mieszkania i na przykład wykonujesz pracę zdalną, która przecież pamiętajmy ma być też bardzo popularna w najbliższym czasie wobec zbliżających się zmian w kodeksie pracy, to możemy dojść do takiego absurdalnego punktu, w którym właśnie w takich sytuacjach takie osoby również będą obciążane tą prawie 30 krotną stawką.

NG: To co zrobić, żeby tego uniknąć? Czy można zastosować tutaj jakieś zabezpieczenie? Po pierwsze chociażby w przypadku osób, które pracują na ryczałcie i nic nie odliczają jeżeli chodzi o to mieszkanie. Czy one są chronione? Czy może warto zmienić sposób opodatkowania? Albo druga rzecz: może powiedzmy w jaki sposób wydzielić tą część mieszkania, która jest przeznaczona na prowadzenie działalności gospodarczej, żeby jednak mimo wszystko jakoś tą stawkę zmniejszyć?

PS: Ten drugi pomysł, o którym Pani wspomniała, byłby bardzo dobry, gdyby właśnie tak nietrafiona definicja ustawowa. Bowiem ta definicja mówi zarówno o budynku, jak i części budynku. Więc możemy mówić tu nawet o malutkim pokoiku, w którym jednak prowadzimy określoną działalność gospodarczą. I to wciąż nie chroni nas w żaden sposób przed odpowiedzialnością w zakresie tak wysokiego podatku.

Natomiast istnieje tak naprawdę jeden sposób, który mogę zarekomendować i który na tym etapie wydaje się być jedyną możliwością. Mianowicie… i to z przykrością mówię, jest to całkowita rezygnacja z prowadzenia przedsiębiorstw zajmujących się tego rodzaju branżą i działalnością. Albowiem jedynym rozwiązaniem jest tak naprawdę wynajem w ramach swoich działań – tak zwany wynajem prywatny i niezwiązany z prowadzoną działalnością gospodarczą.

NG: A czy jednoosobowa działalność gospodarcza, która prowadzi usługi, dajmy na to PR-owe, może mieć najem prywatny?

PS: Niestety nie może, gdyż wciąż jest działalnością gospodarczą. Zgodnie z tą interpretacją. I teraz ta interpretacja pana ministra doprowadziła do stanu, w którym tak naprawdę każdy rodzaj działalności gospodarczej na małym skrawku mieszkania bądź też lokalu powoduje, że mamy zagrożenie właśnie tą trzydziestokrotnością.

NG: Tu musimy kończyć. Dr Paweł Śmiałek. Dziękuję za rozmowę.

PS: Dziękuję bardzo serdecznie.

Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

ZŁE WIEŚCI DLA ZARABIAJĄCYCH NA WYNAJMIE MIESZKAŃ (ROZMOWA Z DORADCĄ PODATKOWYM)

Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24

Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)

Sprawdź na BIZNES24.TV