Przez ponad 80 dni najpierw Mariupol a następnie mały, czterohektarowy skrawek zakładów nad Morzem Azowskim był bastionem bronionym przed rosyjskim wojskiem. Obrońcy byli odcięci od wszelkiej pomocy, ale nie od internetu. Dzięki działającej sieci Starlink Elona Muska możliwe było przesyłanie wiadomości i zdjęć.
Wszystkie zdjęcia dostępne są TUTAJ.
Fotografie, które widzą Panstwo na ekranie opublikował Dmytro Kozacki, pseudonim „Orest”, jeden z obrońców Mariupola. Jak napisał na Twitterze: „I to było wszystko, dziękuję ze schronu Azovstalu – miejsca mojej śmierci i życia”.
Międzynarodowy Czerwony Krzyż wpisał obrońców Azovstalu na listę jeńców wojennych. Zostali oni wywiezieni na tereny okupowane przez Federację Rosyjską i brak o nich dalszych wieści. W samej Rosji media domagają się ich osądzenia i żądają kary śmierci, na którą obowiązuje w tym kraju moratorium.
Pokazujemy Państwu te zdjęcia zgodnie z prośbą autora, który napisał: „teraz kiedy będę w niewoli zostawiam wam zdjęcia jak najlepszej jakości, wyślijcie je na wszystkie konkursy dziennikarskie i fotograficzne. Jeśli któryś wygram, to będzie mi bardzo miło dowiedzieć się o tym po uwolnieniu. Dziękuję wszystkim za wsparcie. Do zobaczenia”.