Autopromocjaspot_img

Data:

UDOSTĘPNIJ

ZATRUDNIANIE STUDENTÓW URATUJE FIRMY? (ROZMOWA)

Powiązane artykuły:

ROMAN MŁODKOWSKI, BIZNES24: Jak zatrudnić studentów? Agnieszka Adamiec, ekspertka rynku pracy, kierownik rozwoju biznesu w Manpower. Witam bardzo serdecznie.

AGNIESZKA ADAMIEC, MANPOWER GROUP: Dzień dobry.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


RM: Ja rozumiem, że dane Manpower czy Wasza wiedza o rynku pokazuje, że owszem „studenta zatrudnię”, ale… to nie jest sposób na pracownika, który będzie tańszy, niż pracownicy, których mam już teraz? Studenci są drodzy.

AA: Tak, tak to prawda. Rzeczywiście prawie 30% studentów w tej chwili w tym roku zarabia między 4 a 6 tysięcy złotych miesięcznie, więc rzeczywiście jest to znakomicie wyżej, niż ta najniższa krajowa, choć także wciąż część studentów zarabia w przedziale od 1 do 2 tysięcy złotych netto, czyli na rękę.

Więc rzeczywiście z jednej strony faktycznie można próbować załatać tą dziurę, szczególnie w obszarze, w którym wiedza specjalistyczna, ekspercka i duże doświadczenie nie jest niezbędne. Natomiast obserwujemy, że w tej chwili studenci bardzo duży nacisk kładą na to, żeby jak najszybciej zdobywać doświadczenie w studiowanym przez siebie zakresie, więc jak najszybciej szukają pracy, a co za tym idzie, szybciej zaczynają zarabiać więcej.

RM: Czyli to tak, jakbyśmy trochę tak od razu zatrudniali takich małych specjalistów, a przynajmniej ludzi, którzy mają się za małych specjalistów?

ZATRUDNIANIE STUDENTÓW URATUJE FIRMY? (ROZMOWA)
Agnieszka Adamiec, ekspertka rynku pracy, kierownik rozwoju biznesu, Manpower

AA: Tak. I powiem więcej: często są tymi specjalistami dużymi. Pracodawcy chętniej zatrudniają studentów. Szczególnie w obszarze związanym z IT, nowoczesnymi technologiami czy wykorzystywaniem sztucznej inteligencji. Studenci, osoby młode, często są bardzo za pan brat z nowoczesnymi technologiami, więc bardzo dobrze radzą sobie na tych stanowiskach, które wykorzystują tego rodzaju kompetencje.

Więc z jednej strony teoretycznie doświadczenia zawodowego nie posiadają, ale ta wiedza, którą zdobywają wcześniej, na poprzednich etapach swojej edukacji, wcześniej w życiu pomaga im bardzo szybko wejść na rynek i stać się specjalistami już na bardzo wczesnym etapie.

RM: Czyli po prostu nie mają takiego doświadczenia biznesowego, ale mają sporą wiedzę, taką nazwijmy to narzędziową, czyli potrafią dołożyć wartości do organizacji dzięki temu, że sprawnie posługują się narzędziami, które dla bardziej doświadczonych pracowników, przyzwyczajonych do jakiegoś określonego sposobu działania, są po prostu trudniejsze do zaakceptowania i wdrożenia w codziennej działalności?

AA: Tak, ale też czerpią, jakby mogą być źródłem wiedzy dla swoich starszych stażem kolegów, ale także zauważamy, że czerpią bardzo dużo wiedzy sami studenci od swoich kolegów w pracy czy na stażach, które podejmują. Dzięki temu studenci zarówno studiów dziennych, jak i zaocznych są bardzo dobrym rozwiązaniem obecnie dla pracodawców. Szczególnie też zważywszy na to, że w tej chwili minimalna płaca wzrosła, więc i płaca studentów wzrosła.

Studenci chętniej aplikują na role bardziej specjalistyczne, jak już powiedzieliśmy. Więc faktycznie my, starsi stażem koledzy, możemy bardzo dużo czerpać od studentów, ale i oni bardzo dużo uczą się takiej pragmatycznej strony swoich studiów od nas.

Więc studenci aplikują na te role stricte pod kątem studiów. Ale zdarzają się oczywiście wciąż studenci, którzy pracują dorywczo w pracach zupełnie niezwiązanych z zakresem swoich studiów. Wszystko zależy od tego, na co w danym momencie mogą sobie pozwolić.

RM: Jakie to są studia. Tak, no bo są też takie zawody, które wymagają jednak ukończenia studiów (lekarz na przykład) i odbycia stażu i tak dalej, więc nie do wszystkich jest dostęp, ale pewnie w takich rzeczach jak marketing, jak IT, jak jakieś usługi związane bezpośrednio z obsługą klienta, no to tutaj jest znacznie więcej możliwości i rozwoju działań.

I naszła mnie tylko taka smutna refleksja, że od lat rozmawiamy o silver economy, dyskutujemy o tym, jak to nie można dyskryminować bardziej zaawansowanych wiekiem pracowników, ale w gruncie rzeczy wciąż siłą napędową jest młodzież, która jest tańsza, mniej doświadczona, lepsza w posługiwaniu się nowymi narzędziami i w gruncie rzeczy dość skutecznie jest w stanie wypychać z rynku pracy tych bardziej doświadczonych, jak jedni mówią. Lub po prostu starszych, jak mówią inni.

AA: To ja pozwolę sobie także na komentarz. Przyznam, że każda grupa wiekowa i każda grupa stażowo-wiekowa wnosi bardzo dużą wartość do każdej organizacji. Jedni doświadczenie biznesowe, inni trochę inną wiedzę wynikającą ze zmieniających się czasów. Więc czerpmy od siebie nawzajem i korzystajmy i od tych starszych i od tych młodszym stażem pracowników. A wszyscy na tym skorzystamy.

RM: Żeby to tylko w działach finansowych w Excelu tak wychodziło, prawda…? Agnieszka Adamiec, ekspertka rynku pracy, kierownik rozwoju biznesu w Manpower była naszym gościem. Dziękuję bardzo serdecznie.


Masz firmę? Nie przegap ważnych informacji dla Twojego biznesu.

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

Kup dostęp online do telewizji BIZNES24

ZATRUDNIANIE STUDENTÓW URATUJE FIRMY? (ROZMOWA)

Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)

Sprawdź na BIZNES24.TV