MARCIN DOBROWOLSKI, BIZNES24: XTPL odnotowało 2 miliony 720 tysięcy złotych skonsolidowanej straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej. To było 4 miliony 650 tysięcy rok wcześniej – podała spółka w raporcie. Strata operacyjna – dwa miliony 680 tysięcy, ale co istotne to to, że znacząco wzrosły przychody. Te sięgnęły 4 milionów 790 tysięcy złotych w pierwszej połowie roku. Rok temu było to zaledwie 750 tysięcy złotych przychodów. Z nami jest dr Filip Granek, prezes spółki XTPL. Dzień dobry, panie doktorze, Panie prezesie.
FILIP GRANEK, PREZES XTPL S.A.: Dzień dobry, panie redaktorze.
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
MD: Cztery miliony 750 tysięcy złotych przychodów, mniej więcej, trochę powyżej tych 750 tysięcy. Jaka część z tej kwoty to są dotacje? A jaka część to jest realna sprzedaż?
FG: Dzisiaj z tych 5 mln przychodów, jakie zrealizowaliśmy w pierwszym półroczu, dominują już przychody z realnej sprzedaży. To są trzy miliony złotych sprzedaży produktów i usług. A 1,8 miliona to są przychody z uwagi na realizowane programy badawczo-rozwojowe i dotacje. Także jesteśmy w takim momencie, w którym już sprzedaż naszych produktów i usług wyprzedziła historyczne nasze przychody związane z dotacjami, a wynika to z tego, że przechodzimy z sukcesem transformację spółki, która pierwotnie była skupiona na badaniu i rozwoju. I stąd te naturalne straty, bo nie było żadnej sprzedaży, nie było dochodzenia z produktami do rynku. A dzisiaj wyszliśmy już z pierwszymi produktami do rynku; one się przyjmują na rynkach międzynarodowych, bardzo konkurencyjnych i stąd bardzo dynamicznie w ostatnich kwartałach rośnie nam sprzedaż.
MD: Proszę przypomnieć: co tak naprawdę sprzedajecie? A potem komu?

PG: My dostarczamy do klientów rozwiązania technologiczne z obszaru produkcji mikroelektroniki. Są to materiały, tak zwane nanotusze do drukowania bardzo precyzyjnych elementów metalicznych w urządzeniach takich jak: półprzewodniki, płytki PCB, czy wyświetlacze. Oraz obok tych materiałów dostarczamy też urządzenia do produkcji i do druku. Tutaj jesteśmy bardzo konkurencyjni, jeżeli chodzi o jakość oferowanych produktów. To jest coś, na co pracowaliśmy w ostatnich latach. Budowaliśmy silne portfolio patentowe, a dzisiaj sprzedajemy nasze produkty do klientów w Europie, w wybranych krajach azjatyckich i w Ameryce Północnej. Także naprawdę dostarczamy to do bardzo konkurencyjnych międzynarodowych rynków.
MD: Izrael, Panie prezesie, jest krajem azjatyckim czy europejskim, w tej mapie sprzedaży?
FG: Myślę, że bliżej jednak krajów europejskich. I tutaj mamy od początku tego roku bardzo bliską współpracę, o której mówiliśmy. Jest to współpraca z izraelską spółką Nano Dimention, notowaną na amerykańskim NASDAQ. Jest to współpraca, w której realizujemy dla naszego partnera i docelowo dla jego klientów opracowanie nowych materiałów, które oni będą drukowali i ich klienci będą drukowali. Ta współpraca układa się fantastycznie, realizujemy zamierzone wcześniej kamienie milowe. Za tymi kamieniami milowymi idą już pierwsze płatności od naszego partnera. No i bardzo nas uwiarygadniają na międzynarodowych rynkach, bo sukces w jednym projekcie z dużym partnerem przemysłowym przekłada się też na przychylniejsze relacje w naszym kierunku od innych partnerów przemysłowych, którzy chcą czuć się komfortowo, wchodząc w relacje z nami.
MD: Jak wygląda wasz portfel zamówień, Panie prezesie? I no właśnie, pierwsze podstawowe pytanie: Kiedy będą zyski?
FG: Pracujemy bardzo konsekwentnie nad wzrostem trzech linii biznesowych. Sprzedajemy nanotusze naszej autorskiej produkcji wytwarzane we Wrocławiu, w naszych laboratoriach. I dostarczane są do klientów tak, jak powiedziałem w trzech liniach biznesowych, w trzech wertykałach biznesowych. Półprzewodniki oraz wyświetlacze.
MD: To jest pierwsza linia?
FG: Tak. Druga linia to urządzenia drukujące nazywane Delta Printing System – fantastyczne urządzenia do prototypowania, do prowadzenia prac badawczo-rozwojowych. Te rozwijają się też bardzo dynamicznie i trzecia linia biznesowa, najważniejsza dla nas długofalowo, nakierowana na wdrożenia naszych rozwiązań już do masowej produkcji urządzeń, o których powiedziałem. I tu chciałbym tylko podkreślić, że realizujemy 9 takich projektów nakierowanych na przemysłowe wdrożenia. I w ostatnich tygodniach informowaliśmy o przełomie w relacji z partnerem z Tajwanu, z którym realizujemy dostawę naszego silnika drukującego – głowicy drukującej, która stanie się częścią prototypu maszyny, jaka stanie na linii pilotażowej u największego na świecie producenta półprzewodników na świecie.
MD: Portfel zamówień?
FG: Portfel zamówień. Jeżeli chodzi o ich wielkość, to tego nie zdradzamy, ale idziemy w kierunku dalszego zmniejszania straty i już na horyzoncie będzie widać dodatnie wyniki.
FG: Horyzoncie rocznym, trzyletnim, pięcioletnim?
FG: Myślę, że do końca przyszłego roku będziemy w stanie już pochwalić się netto wynikiem pozytywnym, a w tym roku nie wykluczamy na poziomie celowym zbilansowania się naszego wyniku.
MD: Oby, trzymamy kciuki. Dr Filip Granek, prezes XTPL był naszym gościem. Bardzo dziękuję za rozmowę.
Informacje dla inwestorów – przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Kup dostęp online do telewizji BIZNES24
Tylko 9,9 zł za miesiąc, 99 zł za roczny dostęp przez stronę BIZNES24.TV
