Autopromocjaspot_img

Data:

UDOSTĘPNIJ

WZROST PŁAC NAJWYŻSZY OD ĆWIERĆWIECZA (ROZMOWA)

Powiązane artykuły:

NATALIA GORZELNIK, BIZNES24: Przeciętne wynagrodzenie brutto w dużych firmach (…) było nominalnie, czyli bez uwzględnienia inflacji o 12,9% wyższe, niż przed rokiem. Dane dotyczą tylko firm niefinansowych, zatrudniających ponad 9 pracowników. Statystyki obejmują, więc niespełna 40% pracujących. I jeszcze o zatrudnieniu, bowiem według najnowszych danych w lutym było 4800 etatów, co przekłada się na spadek zatrudnienia o 0,2% rok do roku.

O tym porozmawiam teraz z moim i Państwa gościem, którym jest dr Kazimierz Sedlak, dyrektor Sedlak & Sedlak. Dzień dobry.

KAZIEMIERZ SEDLAK, SEDLAK&SEDLAK: Dzień dobry pani, witam Państwa.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


NG: Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przemysłowym wzrosło względem stycznia o 2,7%. Z czego to wynika, skoro wzrost płacy minimalnej mieliśmy przecież w styczniu?

KS: Tak, myślę, że tutaj wyjaśnienia trzeba szukać w powolności procesów w niektórych przedsiębiorstwach, że nie wszyscy zdążyli zrobić to w lutym i w styczniu i w związku z tym nadrabiamy zaległości w lutym. Tak jest w wielu przedsiębiorstwach i to powinno w jakimś stopniu moim zdaniem uzasadnić, bo trudno jest wyjaśnić aż tak duży i tak dynamiczny wzrost płacy realnej, że te 10% to niestety dużo jak na stan gospodarki polskiej w lutym.

NG: No dobrze, ale gdzie są te podwyżki? Bo, zwykle jak rozmawiam o tego typu danych makro ze znajomymi, to nikt u siebie w pracy żadnych podwyżek nie widział. Zresztą nie mamy też przecież obligatoryjnej, inflacyjnej podwyżki w naszych przepisach prawa.

KS: No, tutaj odwołałbym się do podwyżek w sektorze publicznym i podwyżek nauczycieli, że być może nie wszystko zostało zrealizowane, bo te podwyżki są ogłaszane na poziomie centralnym, natomiast później one są, nazwijmy to delegowane na coraz niższe szczeble i nie wszędzie to mogło się stać w styczniu i prawdopodobnie część tych podwyżek została pracownikom wyrównana, a w lutym. Mamy tak wysoki wzrost i generalnie nie znamy jeszcze jego powodów. Ale wydaje mi się, że w najbliższych miesiącach te płace realne powinny troszkę przyhamować.

NG: A jeżeli zestawić to, co zobaczyliśmy w kontekście płac z danymi o produkcji przemysłowej, która w lutym wzrosła względem roku poprzedniego o 3,3% więcej, niż zakładali eksperci, w prognozach było 2,6. No, więc zbierając to razem, jaki to nam daje obraz gospodarki?

KS: No, wydaje mi się, że trzeba patrzeć w związku z tym na gospodarkę pesymistycznie, że świat się ożywia i nawet gospodarka niemiecka wzbudza nadzieję, że będzie lepiej. I w związku z tym patrzmy też realnie i bądźmy optymistami. Chociaż jak ja to mówię, przedsiębiorcy nie są zachwyceni tym, że płace rosną, natomiast pracownicy są zadowoleni i czerpią z tego większą satysfakcję.

NG: Czy to w związku z tym jest dobry czas na zmianę pracy? Albo z danymi gusu pod pachą na pójście do szefa po podwyżkę właśnie, jeżeli nie znaleźliśmy się w tym gronie, któremu pensje urosły o 10%?

WZROST PŁAC NAJWYŻSZY OD ĆWIERĆWIECZA (ROZMOWA)
dr Kazimierz Sedlak, dyrektor w Sedlak&Sedlak

KS: No, ja bym w tym okresie nie zachęcał do poszukiwania pracy tylko z powodu tego, że wynagrodzenie można może wzrosnąć, ponieważ generalnie w Polsce, chociażby w sektorze IT, jest troszkę zmian, duże korporacje ogłaszają cięcia etatów i zwolnienia grupowe, więc tutaj byłbym bardzo ostrożny. Poczucie stabilizacji zawodowej powinno być związane ze stałością również zatrudnienia. Czyli, jeżeli pracujemy w jakiejś firmie długo, no to mamy mniejsze szanse na to, że zostaniemy zwolnieni.

NG: A, ze strony pracodawców: którym pracownikom podwyżki odmówić nie można? W jakich branżach są albo będą braki? I jeżeli ten pracownik z danymi od gusu się pojawi, no to należałoby go wysłuchać.

KS: No, tutaj dane ze stycznia mam, że np. w branży IT wynagrodzenia rosną dużo wolniej. Czyli ta branża przez ostatnie 2-3 lata charakteryzowała się dynamicznymi wzrostami wynagrodzeń. Teraz, w tym roku w styczniu w lutym ta dynamika wynagrodzeń w tej branży jest dużo mniejsza i w tej branży jest właściwie w tej chwili najwięcej takiego poczucia zagrożenia i maleje ilość ofert pracy.

W związku z tym ta branża, wydaje mi się powolutku hamuje i przez najbliższe miesiące będziemy obserwować podobną sytuację jak teraz, czyli znaczne zwolnienie wzrostu wynagrodzeń. Niektórzy pracodawcy ucieszą się z tego bardzo, bo to, co my obserwowaliśmy w ostatnich latach, można byłoby nazwać szaleństwem na rynku pracy. W IT oczywiście.

NG: No i właśnie. Z branży IT, spoglądając trochę szerzej, dostaliśmy dzisiaj też dane o zatrudnieniu, z których wynika, że jednak etatów, zatrudnienia ubywa. O niewiele, bo niewiele, bo na razie 0,2%, ale jednak. Czy to jest jakiś sygnał szerszej zmiany tej dynamiki, która do tej pory, no siła tego rynku pracy jednak stawała po stronie pracownika.

KS: Tak, tylko pamiętajmy, że w poprzednich latach cały rynek się rozwijał. W tej chwili na przykład mamy zastój w przemyśle drzewnym, meblarskim, gdzie są raczej zwolnienia grupowe. Wiele zakładów właściwie przemysłowych, produkcyjnych zwalnia – zwalnia pracowników, zwalnia dynamikę produkcji. I to samo dotyczy branży IT.

I mam wrażenie, że te 0,2 stopnia z jednej strony na pewno jest to sezonowe, bo w tej chwili nie ma prac rolnych, więc to zatrudnienie troszkę mniejsze jest, ale obawiam się, że w najbliższych miesiącach możemy poczuć jakieś zwolnienie, czy wyhamowanie na rynku pracy i wzrost bezrobocia. Bo jakkolwiek na to patrząc, dotychczas byliśmy jednym z liderów w tym zakresie, że była jedna z najmniejszych stóp bezrobocia w Polsce.

NG: A w jakiej skali, Panie doktorze przewiduje Pan?

KS: 5,4 to jest takie, można powiedzieć, że bardzo przyzwoite, tak zwane frykcyjne, czyli wyrównujące wszelkie ruchy na rynku pracy, czyli część osób może się zwalnia.

NG: A jakie może być, Panie doktorze?

KS: Myślę, że jeżeli będzie wzrastało, to też takie do o 0,5-1 procenta w ciągu roku. Nie powinno to być moim zdaniem więcej.

NG: Dr Kazimierz Sedlak, dyrektor w Sedlak & Sedlak był moim i Państwa gościem. Dziękuję bardzo za spotkanie i za rozmowę.

KS: Dziękuję bardzo.


Masz firmę? Nie przegap ważnych informacji dla Twojego biznesu.

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

Kup dostęp online do telewizji BIZNES24

WZROST PŁAC NAJWYŻSZY OD ĆWIERĆWIECZA (ROZMOWA)

Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)

Sprawdź na BIZNES24.TV