Autopromocjaspot_img

Data:

UDOSTĘPNIJ

WOJNA W UKRAINIE NIE ZATRZYMAŁA ZNACZĄCO INWESTYCJI ZAGRANICZNYCH W POLSCE (ROZMOWA)

Powiązane artykuły:

MARCIN DOBROWOLSKI, BIZNES24: Szczyt NATO rozpocznie się dziś wieczorem w Wilnie. Polska oczekuje m.in. dalszego wzmocnienia wschodniej flanki sojuszu. Rok temu, po ataku Rosji na Ukrainę inwestycje zagraniczne wyhamowały, komitety inwestycyjne wstrzymały prace. Czy wraz z decyzjami sojuszu poprawia się klimat zachęcający inwestorów do lokowania nad Wisłą?

Z nami jest Jan Kamoji-Czapiński, dyrektor ds. strategii lokalizacyjnych EMEA w Hickey & Associates. Dzień dobry.

JAN KAMOJI-CZAPIŃSKI, HICKEY & ASSOCIATES: Dzień dobry.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


MD: I jednocześnie czy poprzednio wieloletni pracownik Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu zajmujący się właśnie ściąganiem inwestycji zagranicznych do Polski. Panie Janie, więc pytanie: Czy to prawda, że wyhamowały inwestycje w momencie ataku Rosji na Ukrainę? I czy to wyhamowanie już zostało odblokowane?

JK-C: Ja myślę, że to wyhamowanie było naprawdę na bardzo krótki okres. To, co tak naprawdę widzieliśmy w zeszłym roku po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę to był myślę, że realnie rzecz biorąc taki okres do czerwca, czyli powiedzmy te 4-5 miesięcy, kiedy inwestorzy trochę wstrzymali oddech, a okres ten był moim zdaniem trochę krótszy niż w przypadku pandemii COVID-19. I wydaje mi się, że tak naprawdę paradoksalnie pandemia COVID-19 być może pomogła, żeby ten spadek w napływie inwestycji zagranicznych po rozpoczęciu wojny na Ukrainę był mniejszy, był krótszy.

WOJNA W UKRAINIE NIE ZATRZYMAŁA ZNACZĄCO INWESTYCJI ZAGRANICZNYCH W POLSCE (ROZMOWA)
źródło: BIZNES24

A odbicie było ogromne. Co pan redaktor dzisiaj przytaczając dane z giełd powiedział, że kurs złotego do dolara wrócił do czasów sprzed wojny to myślę, że w przypadku inwestycji zagranicznych tak naprawdę mamy odbicie do poziomów dużo wyższych niż w przypadku tych czasów sprzed wojny z Ukrainą.

Mamy kilka przykładów gigantycznych inwestycji. Najnowsze ogłoszenie inwestycji Intela oczywiście robi ogromne wrażenie, ale to nie jest jedyna inwestycja zagraniczna, która w tym okresie, już po rozpoczęciu wojny na Ukrainie, została ogłoszona W Polsce. Mamy ogromny napływ inwestycji do całej Unii Europejskiej, napędzany kilkoma czynnikami. Jednym z głównych czynników, które powoduje ten wzrost to jest ten szok, którego świat doznał właśnie podczas COVID-19.

I tutaj zerwanie tych łańcuchów dostaw powoduje, że Unia Europejska jest jednym z najbogatszych regionów na świecie, to firmy próbują utrzymać, zachować ten łańcuch dostaw i zabezpieczyć się w przypadku jakichś innych przyszłych kryzysów. A sytuacja w Chinach – potencjalny konflikt Chin z Tajwanem i ze Stanami Zjednoczonymi nie napawa optymizmem więc myślę, że to są takie główne czynniki.

MD: Jakie elementy wpływają na to, że właśnie Polska jest wybierana przez tych inwestorów, którzy decydują się tutaj ulokować swoje inwestycje, swoje fabryki, zakłady czy jakieś centra danych, na przykład?

JK-C: Jasne. Polska jest największym krajem wschodniej ściany Unii Europejskiej, a cała Europa Środkowo-Wschodnia, ta wschodnia ściana Europy – Unii Europejskiej jest obecnie atrakcyjniejszym miejscem do lokowania inwestycji zagranicznych, zwłaszcza inwestycji produkcyjnych, inwestycji w centra usług wspólnych. Natomiast chciałbym zwrócić uwagę na jeden czynnik, który się zmienia. To znaczy w związku z inflacją mamy gigantyczny wzrost płac w całym regionie i coraz bardziej zbliżają się te płace do poziomu płac zachodnich co powoduje, że ta konkurencyjność jednak maleje.

No i teraz jest pytanie, czy załapiemy się do tego wyścigu, że zanim te płace tak naprawdę się zbliżą, na tyle zwiększymy atrakcyjność naszej gospodarki, pokażemy, że już tyle tutaj inwestycji się zrealizowało. Mamy tak wykształcone kadry, że będziemy w stanie również jakością pracy konkurować z Europą Zachodnią, bo Europa Zachodnia coraz częściej konkuruje z nami o projekty. Tak jak jeszcze kilka lat temu tak naprawdę głównymi konkurentami Polski były Czechy, Węgry, Słowacja, Rumunia, Bułgaria. Obecnie największymi konkurentami Polski tak naprawdę są Niemcy czy Francja.

MD: Bardzo dziękuję. Jan Kamoji-Czapiński, dyrektor ds. strategii lokalizacyjnych EMEA w firmie Hickey & Associates był naszym gościem. Dziękuję pan pięknie.

JK-C: Dziękuję ślicznie.

Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

WOJNA W UKRAINIE NIE ZATRZYMAŁA ZNACZĄCO INWESTYCJI ZAGRANICZNYCH W POLSCE (ROZMOWA)

Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24

Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)

Sprawdź na BIZNES24.TV