Poprzedni rekord zamknięcia indeksu WIG utrzymał się zaledwie nieco ponad miesiąc. 28 czerwca WIG otarł się o barierę 68 tysięcy punktów, ale zatrzymał się tuż pod nią.
WIG to jeden z dwóch najstarszych indeksów warszawskiej giełdy. Po raz pierwszy został obliczony 16 kwietnia 1991 roku i miał wówczas tysiąc punktów. W ciągu 30 lat jego skład zmienił się całkowicie – na GPW nie ma już ani jednej spółki, której kurs posłużył do wyliczenia bazowej wartości indeksu.
CZYTAJ TEŻ: ZNAKOMITY ZYSK ARCTIC PAPER GROUP (ROZMOWA)
Chociaż w ok. 70-ciu procentach na wartość WIGu wpływ mają spółki wchodzące również w skład WIG20 – indeksy te nie zmieniają się tak samo. Główny powód – WIG jest indeksem dochodowym. To oznacza, że do ustalania jego wartości wlicza się wszystkie przepływy pieniężne, które inwestorom daje posiadanie akcji – nie tylko cena akcji, ale również dywidenda, czy prawa poboru. Tymczasem WIG20 to indeksy wyłącznie cenowy – do jego wyliczania bierze się pod uwagę wyłącznie kurs spółek, które wchodzą w skład indeksu.
