Blackout w Wielkiej Brytanii? To na razie plany, ale Zjednoczone Królestwo przygotowuje się na czasowe wyłączenia prądu w najbliższym sezonie zimowym.
Według najnowszego rządowego scenariusza, o którym pisze Bloomberg, nawet po uruchomieniu rezerwowych elektrowni węglowych, w najgorszym przypadku niedobór mocy elektrycznej może wynieść około jednej szóstej szczytowego zapotrzebowania.
CZYTAJ TEŻ: ROBERT JESZKE: FOTOWOLATAIKA JEST ZEROEMISYJNA (ROZMOWA)
Przy takim scenariuszu, w połączeniu z temperaturami poniżej średniej i zmniejszonym importem energii elektrycznej z Norwegii i Francji, Wielka Brytania może być narażona na to, że w ciągu czterech dni w styczniu będzie musiała zastosować środki nadzwyczajne w celu oszczędzania gazu – stwierdza raport.
Przypomnijmy, że zgodnie z danymi Banku Anglii inflacja konsumencka na wyspach zmierza do poziomu 13 procent, a wzrost cen energii w trakcie najbliższego sezonu jesienno-zimowego może, zdaniem rządu, osiągnąć poziom 83% dla odbiorców indywidualnych.
Informacje dla inwestorów – przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Kup dostęp online do telewizji BIZNES24
Tylko 9,9 zł za miesiąc, 99 zł za roczny dostęp przez stronę BIZNES24.TV
