Węgierska inflacja osiągnęła dwucyfrową wartość i w maju przekroczyła 10%. W kwietniu wynosiła ona jeszcze 9,5%.
Ceny dóbr i usług konsumpcyjnych na Węgrzech w maju były średnio o 10,7% wyższe niż w analogicznym miesiącu roku wcześniej – podał węgierski Centralny Urząd Statystyczny.
CZYTAJ TEŻ: EURONEWS: WĘGIERSKIE WETO WS. EMBARGA PRZEŁAMANE
W zatrzymaniu inflacji nie pomogło wprowadzenie, przez rząd Wiktora Orbana maksymalnych cen paliw i podstawowych produktów żywnościowych. Te ostatnie podrożały średnio o 18,6% rok do roku, dla porównania w Polsce w tym samym okresie żywność zdrożała o 13,5%.
Węgry z dwucyfrową inflacją – deprecjacja forinta
Dodatkowym czynnikiem pogarszającym sytuację na Węgrzech jest postępująca deprecjacja forinta, który jest na najniższym poziomie w stosunku do euro od początku wprowadzenia europejskiej waluty. Obecnie trzeba zapłacić nawet 400 forintów za jedno euro.
Informacje dla inwestorów – przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Kup dostęp online do telewizji BIZNES24
Tylko 9,9 zł za miesiąc, 99 zł za roczny dostęp przez stronę BIZNES24.TV
