Przyjęcie 11. pakietu sankcji UE wobec Rosji przeciąga się. Kością niezgody jest największy węgierski bank OTP, który przez Ukraińców został wpisany na listę międzynarodowych sponsorów wojny. Jak pisze serwis Politico, Budapeszt negocjacje w sprawie kolejnych sankcji na Rosję oraz kwestię pomocy dla Kijowa uzależnia od usunięcia OTP z tej listy.
Przypomnijmy, że na początku maja Ukraińska Narodowa Agencja ds. Zapobiegania Korupcji dodała węgierski bank OTP do listy międzynarodowych sponsorów wojny. Decyzja była odpowiedzią na kontynuowanie działalności banku w Rosji.
Głównym orędownikiem nowych sankcji jest Polska, która proponuje m.in. nałożenie dalszych sankcji na energetykę, zakaz importu diamentów z Rosji, zakaz świadczenia usług teleinformatycznych podmiotom z Federacji Rosyjskiej oraz zaostrzenie przepisów kontroli eksportu towarów i technologii podwójnego zastosowania.