Autopromocjaspot_img

Data:

UDOSTĘPNIJ

WARSZAWSKA GPW, CO Z TOBĄ NIE TAK? (ROZMOWA)

Powiązane artykuły:

ROMAN MŁODKOWSKI, BIZNES24: Coś jest nie tak z Warszawską Giełdą Papierów Wartościowych, ale być może ominięcie tego, co jest z nią nie tak leży w inicjatywie GlobalConnect. Marek Dietl, były prezes Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie w latach 2017-24 jest naszym gościem. Witam bardzo serdecznie.

MAREK DIETL, B. PREZES GIEŁDY PAPIERÓW WARTOŚCIOWYCH: Dzień dobry.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


RM: Co jest? Dlaczego ten WIG20 tak nie rośnie? Czy to jest po prostu tak, że on powstał historycznie, jako mechanizm do właściwie potrzebnej/niepotrzebnej, dzisiaj to już trudno nawet powiedzieć, prywatyzacji państwowych firm i w związku z tym wszystko w giełdzie, cała historia związana z wymogami KNF-u i giełdy powoduje, że jest drogo? Tego kapitału jest niewiele. No i potem są takie opinie właśnie, jak prezesa Makaronów Polskich.

MD: Ostatnie 20 lat, które pan redaktor przywołał, to są dwie różne epoki. Pierwsza dekada to, jest okres niezwykłego wzrostu indeksów w Polsce i rozwoju giełdy spowodowany tym, że co kwartał napływał najpierw miliard złotych, a potem miliard euro z otwartych funduszy emerytalnych na naszą giełdę, bo te fundusze nie mogły inwestować nigdzie indziej. A jednocześnie wszyscy, którzy się urodzili po bodajże 1968 roku, musieli być uczestnikami OFE, ale też wiele osób, które się urodziły w latach 1948-68, też się do tych otwartych funduszy emerytalnych już dobrowolnie zapisali.

I ten okres dość charakterystycznie skomentował prezes praskiej giełdy, który powiedział: No, warszawską giełdą to może rządzić małpa. Co kwartał, co miesiąc olbrzymie, miliardowe napływy i co kwartał wielka prywatyzacja. To wszystko zmieniło się po tym, jak rząd – poprzedni rząd, jeszcze rząd Donalda Tuska zaproponował tak zwaną reformę OFE, która polegała ni mniej, ni więcej niż zabraniu połowy aktywów uczestnikom otwartych funduszy emerytalnych oraz wprowadzeniem suwaka bezpieczeństwa, jak to się ładnie nazywało. Ten suwak bezpieczeństwa sprowadza się do tego, że na 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego aktywa uczestnika tegoż programu emerytalnego są stopniowo przenoszone do ZUS.

Więc mieliśmy najpierw taką dekadę w cudzysłowie mówiąc, sztucznego napływu kapitału na naszą warszawską giełdę. I w porównaniu do takich benchmarkowych indeksów dla nas mniej więcej warszawska giełda była 20% powyżej i to było takie, bym powiedział, rośnięcie na sterydach, czyli obowiązkowe oszczędzanie. I czy ktoś chciał, czy nie chciał, jego środki trafiały na giełdę.

A potem takie bardzo gwałtowne odchudzanie, bo nagle się okazuje, że zamiast napływać ekstra aktywa, to te aktywa odpływają i to nie wtedy, kiedy powinny odpływać z punktu widzenia gry podaży i popytu, tylko po prostu w decyzji administracyjnej.

RM: To kiedy wrócimy do równowagi w takim razie?

MD: W to był głównie zaangażowany WIG20, więc widzimy najpierw bardzo duży wzrost WIG20, a potem jego spadek. Bo jak spojrzymy na indeks średnich spółek to te ostatnie 10 lat od tej nieszczęsnej reformy OFE to już jest wzrost mWIG-u. Total return to jest 167%, co przez 10 lat jest całkiem przyzwoitym zwrotem.

RM: No dobrze. To kiedy nastąpi jakiś poziom równowagi? Jak wpłynie na niego i czy w ogóle nastąpi budowa na przykład tego, co dla Unii Europejskiej stało się ważne, czyli unii rynków kapitałowych, o której niewiele mówimy w Polsce, ale w zasadzie od 2027 roku wszystkie spółki będą musiały w całej Europie raportować według jednego wzorca tak, żeby wszyscy europejscy inwestorzy mogli inwestować na dowolnej europejskiej giełdzie, czując się równie swobodnie.

To daje nam w Warszawie dla giełdy jakąś przestrzeń, czy raczej tej przestrzeni będzie ubywało? No, bo skoro bez sztucznego napędzania sterydami OFE to po prostu nie ma kapitału, który by na giełdę napływał, nie wiadomo, co jest pierwsze. Zainteresowanie kapitału inwestowaniem na giełdzie czy stworzenie przez ten rynek kapitałowy atrakcyjnej oferty. Nie umiem tego ocenić, ale…

WARSZAWSKA GPW, CO Z TOBĄ NIE TAK? (ROZMOWA)
źródło: BIZNES24

MD: Kapitał jest bardziej mobilny niż talent. Więc giełda zawsze zaczyna się od tego, że są wspaniali przedsiębiorcy, którym zaufają inwestorzy i kupią tą obietnicę przyszłych zysków. Ta obietnica będzie na tyle wiarygodna, że zainwestują w tą wizję, zainwestują w spółkę. Unia rynków Kapitałowych akurat nie przysporzy nam korzyści, bo już ponad 60% obrotów na naszej giełdzie generują inwestorzy zagraniczni, głównie europejscy, więc już jesteśmy bardzo mocno zintegrowani z tymi światowymi finansami.

Natomiast jest jedna ważna inicjatywa, a mianowicie duet Paweł Borys/Mateusz Morawiecki wprowadzili PPK. PPK to jest system dobrowolny, ale domyślny, w którym już możemy wybrać, czy nasze pieniądze są na giełdzie, czy nie. Który jest tak skonstruowany, że nawet w czasach słabej koniunktury uczestnicy mają bardzo przyzwoite zwroty ze względu na dopłaty ze strony pracodawcy. I mniej więcej pod koniec 2025 roku, może w 2026 (to się przesunie) odpływy z OFE z tego suwaka bezpieczeństwa zrównają się z przepływami w związku z PPK. Więc jeśli nic nie zrobimy złego z tym PPK, to uzyskamy taką właśnie równowagę i polska giełda — Warszawska giełda nie będzie biegła z kulą u nogi, jaką jest suwak bezpieczeństwa. Do tego szereg organizacji branżowych nawołuje do reformy tego suwaka, co by jeszcze przyspieszyło rozwój warszawskiej giełdy.

RM: Rozumiem, że to są perspektywy dające szansę na to, że jak będziemy rozmawiali z prezesem Makaronów Polskich za rok, to jego opinia o tym, czy giełda jest dobrym, czy nieefektywnym źródłem kapitału, czy nie, będzie nieco lepsza. Musimy niestety kończyć. To są te ograniczenia czasowe, z którymi musimy się nieustannie zmagać. Marek Dietl, były prezes Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie był naszym gościem. Dziękuję bardzo serdecznie.

Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

WARSZAWSKA GPW, CO Z TOBĄ NIE TAK? (ROZMOWA)

Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24

Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)

Sprawdź na BIZNES24.TV