Connect with us

Miło cię widzieć. Napisz, czego szukasz!

TRANSKRYPCJA WYWIADU

WAKACJE KREDYTOWE W SZERSZEJ FORMULE (ROZMOWA)

O zapowiedzi rządu wakacji kredytowych i obciążeniach banków kosztami kontynuacji programu, rozmawiała Natalia Gorzelnik z BIZNES24 z Agnieszką Wachnicką, wiceprezes Związku Banków Polskich.

KREDYT DLA FIRM

NATALIA GORZELNIK, BIZNES24: Moim i Państwa gościem jest teraz Agnieszka Wachnicka, wiceprezes Związku Banków Polskich. Dzień dobry.

AGNIESZKA WACHNICKA, ZWIĄZEK BANKÓW POLSKICH: Dzień dobry, pani redaktor, dzień dobry Państwu.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


NG: Premier Donald Tusk przekazał, że wyszedł naprzeciw postulatom banków. No cóż. W zeszłym tygodniu deklarowaliście Państwo, że jeżeli rząd odstąpi od dalszych prac nad wakacjami kredytowymi, Państwo przekażecie – banki 2,5 miliarda złotych na fundusz wsparcia kredytobiorców. Czy w tej sytuacji, w takiej formie wakacji kredytowych to jest nadal obowiązująca deklaracja?

AW: Pani redaktor, muszę przyznać, że decyzja dzisiejsza rządu jest dość niezrozumiała, ponieważ rząd wydaje się wysyłać sprzeczny sygnał do kredytobiorców.

Z jednej strony wskazuje, że oto mamy bardzo dobry systemowy mechanizm wspierania ich w trudnej sytuacji, jakim jest Fundusz Wsparcia Kredytobiorców i poluzowujemy zasady korzystania z niego, a z drugiej strony puszczamy oko do grupy de facto zamożnych kredytobiorców, ponieważ te kryteria, które zostały ustawione w wakacjach kredytowych powodują, że mogą z nich korzystać osoby, które wsparcia nie potrzebują i mówimy, że oni sobie mogą zawiesić dwie raty w kolejnym kwartale, po jednej racie w następnych kwartałach, co jest absolutnie niezrozumiałe.

Co więcej, pan premier raczył powiedzieć, że państwo będzie wspierało kredytobiorców z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców. Ja jednak chciałabym sprostować tę wypowiedź. Fundusz Wsparcia Kredytobiorców jest w całości zasilany przez banki. To nikt inny, tylko banki składają się na tę pomoc systemową dla kredytobiorców. Stąd też dla nas taka decyzja jest niezrozumiała. Ona nie ma absolutnie uzasadnienia ekonomicznego i powoduje zupełnie nieuzasadnione koszty.

I znowu transfer tych środków z banków do stosunkowo zamożnej grupy kredytobiorców, ponieważ w przypadku kredytu o wartości 1 miliona 200 tyś. złotych – tak został ustawiony limit w przypadku wakacji kredytowych i nawet nałożeniu tego kryterium rata do dochodu 30%, żeby taki kredyt zaciągnąć na tych warunkach trzeba wykazywać się dochodem na poziomie 30 tysięcy złotych netto.

Nawet w przypadku dużego gospodarstwa dwa plus trzy po odjęciu raty do dyspozycji zostaje takiemu gospodarstwu na osobę kwota powyżej 4200 złotych. Trudno mi jednak przyznać, że jest to kwota, która uzasadnia przyznanie jakiegokolwiek wsparcia.

NG: Nowa propozycja rządu jest jak słyszymy, zdecydowanie bardziej liberalna od tej, która była prezentowana wcześniej tej, która została wycofana z prac około tygodnia temu. Wiem, że to bardzo wcześnie, bo szczegóły poznaliśmy dosłownie parę godzin temu, ale czy macie już Państwo jakieś wstępne szacunki ile będzie to w sumie kosztowało Banki? Na ile szacujecie to obciążenie? Przypomnijmy może, z czego to obciążenia, z czego te koszty właściwie wynikają? Czy to chodzi wyłącznie o niepłacone przez kredytobiorców w tym czasie odsetki?

AW: Jeżeli chodzi o wakacje kredytowe, to rzeczywiście jest to koszt niezapłaconych odsetek, które szacujemy na poziomie około 3,7 miliarda złotych w tym roku zakładając, że to wykorzystanie wakacji kredytowych byłoby na takim samym poziomie jak przy poprzednich edycjach. Gdyby założyć, że mamy stuprocentowe wykorzystanie, to będzie już koszt na poziomie 5,7 mld złotych.

Do tego musimy jednak dołożyć koszt zasilenia Funduszu Wsparcia Kredytobiorców, którego rząd niestety nie uwzględnił w swoich szacunkach, a on według naszych analiz przy tym rozszerzeniu zasad dostępu do funduszu będzie wynosił około miliard czterysta rocznie: 1 miliard 400 milionów złotych rocznie. Więc to jest realny koszt, który banki będą również długoterminowo ponosić. Bo o ile koszt wakacji jest kosztem ad hoc w tym roku, to koszt zasilania funduszu będzie kosztem już trwałym.

NG: Jeszcze raz pozwolę sobie powtórzyć: miliard czterysta milionów złotych to jest to, ile banki będą musiały wpłacić na fundusz wsparcia kredytobiorców. Jak rozumiem, te dwa i pół miliarda w tej sytuacji jest jakby propozycją, której nie ma na stole?

WAKACJE KREDYTOWE W SZERSZEJ FORMULE (ROZMOWA)
źródło: BIZNES24

AW: Tak, to również zostało zaktualizowane w szacunkach rządowych. Tylko rząd przyjął nieco niższe kwoty. Przyjęto około 3,3 miliarda z tytułu wykorzystania wakacji kredytowych i założono, że nie będzie konieczności dokapitalizowania funduszu. Natomiast według naszych analiz jednak to rozszerzenie warunków możliwości skorzystania z funduszu pociągnie za sobą konieczność zasilenia funduszu dodatkowymi kwotami.

NG: A propos funduszu. Donald Tusk przekazał również, że będzie dłuższy okres zwrotu wsparcia lub pożyczki: 200 rat zamiast 144. Patrząc na tę kwestię odsetek, to jednak chyba trochę lepiej dla banków?

AW: 200 rat rzeczywiście zamiast 144, tylko proszę zauważyć, że spłata tego zadłużenia wobec funduszu następuje w ratach nieoprocentowanych. Kredytobiorca nie ponosi jakichkolwiek kosztów z tytułu tej spłaty. To są po prostu kwoty nominalne rozłożone na określony czas i dodatkowo przy terminowej spłacie określonej liczby rat następuje umorzenie. W tej chwili to będzie bodajże 56 rat, które będzie można umorzyć. To będzie koszt łącznie powyżej 100 tysięcy złotych.

NG: Czy na tu i teraz, Pani prezes jesteśmy w stanie powiedzieć, które z banków najmocniej zostaną obciążone tymi kwotami, które Pani wcześniej wymieniła? Czy to się jakoś rozkłada proporcjonalnie po prostu względem tego, jaki jest portfel kredytów w danym banku?

AW: Z oczywistych względów najbardziej dotknięte będą te banki, które mają największy udział w portfelach kredytów hipotecznych. Z całą pewnością będą to obydwa banki: PKO BP i Pekao S.A., które mają bardzo znaczący udział w rynku kredytów hipotecznych. Ale również inne banki, takie jak mBank czy Millenium, Santander, Alior. Wszystkie te banki, które de facto udzielają na szerszą skalę kredytów hipotecznych.

NG: Państwo zwracaliście uwagę na to, że jest pewna korelacja między obciążeniem sektora bankowego, jeżeli chodzi o kredyty hipoteczne, wakacje kredytowe, a dostępnością kredytów dla przedsiębiorców. Czy należy się spodziewać, że w związku z tym teraz o kredyty dla przedsiębiorców będzie trudniej?

AW: Zdecydowanie tak. My też szacujemy, że same wakacje kredytowe i konieczność zasilenia Funduszu Wsparcia Kredytobiorców to jest niedobór kredytu na poziomie czterdziestu kilku miliardów złotych. Czyli tyle kredytu nie popłynie do gospodarki zarówno do gospodarstw domowych, jak też do przedsiębiorstw.

A przypomnę, że poziom kredytowania przedsiębiorstw w tej chwili jest bardzo niski i tak naprawdę, jeśli mamy ambicję tego, żeby dokonać pewnego impulsu inwestycyjnego, a mamy dużo do nadrobienia, to zdecydowanie ta skłonność do inwestowania i również kredyty inwestycyjne w gospodarce powinien się zwiększyć znacząco.

NG: Ale z drugiej strony mamy środki (na koniec) z KPO. Czy to nie zrównoważy sytuacji dla przedsiębiorców? Czy raczej spodziewać się zastoju w tej sytuacji?

AW: Trzeba też mieć na uwadze, że część środków z KPO ma charakter zwrotny i ma charakter również, który musi być wspomagany kredytem. Więc ten udział banków w wykorzystaniu środków z KPO jest absolutnie kluczowy, a czasu mamy stosunkowo niewiele, żeby te środki zdążyć wykorzystać.

NG: Agnieszka Wachnicka, wiceprezes Związku Banków Polskich, była moim i Państwa gościem. Dziękuję bardzo za spotkanie i za rozmowę.

AW: Dziękuję bardzo. Do widzenia.


Masz firmę? Nie przegap ważnych informacji dla Twojego biznesu.

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

Kup dostęp online do telewizji BIZNES24

Tylko 11,99 zł za miesiąc, 99 zł za roczny dostęp przez stronę BIZNES24.TV

WAKACJE KREDYTOWE W SZERSZEJ FORMULE (ROZMOWA)

Click to comment

Chcesz coś dodać? Śmiało!

MOŻE CIĘ RÓWNIEŻ ZAINTERESOWAĆ...

TRANSKRYPCJA WYWIADU

O tym czy jest optymistą jeśli chodzi o ewentualną obniżkę stóp procentowych i kiedy nastąpią istotne wskaźniki wskazujące na ewentualną obniżkę, rozmawiała Jolanta Pawlak...

INNE

Zaledwie 3 miesiące cieszyli się polscy drobiarze dostępem do jednego z największych rynków świata. Chiny ponownie wprowadziły zakaz importu polskiego drobiu. Powód? Ptasia grypa.

USA

Amerykańska gospodarka stworzyła w sierpniu nieco mniej miejsc pracy, niż oczekiwano. Zdaniem ekonomistów dane o spowolnieniu na rynku pracy otwierają Rezerwie Federalnej drogę do...

INNE

Drożyzna szybko nie odpuści. Pod koniec roku ceny w sklepach mogą pójść w górę nawet o 6-7 proc. rok do roku.