Mimo prawie trzech milionów zarejestrowanych bezrobotnych, w Hiszpanii brakuje rąk do pracy. Na brak pracowników uskarżają się setki tysięcy przedsiębiorców.
Lewicowy rząd Pedro Sancheza nie może uzgodnić jednego stanowiska w sprawie rozwiązania problemu bezrobocia. Minister przeciwdziałania wykluczeniu społecznemu, zabezpieczenia społecznego i migracji Jose Luis Escriva opowiada się za zwiększeniem liczby imigrantów, którzy spełniaja oczekiwania określonych sektorów gospodarki. Z kolei minister pracy Yolanda Diaz domaga się szkolenia bezrobotnych w kraju i poprawienia im warunków pracy.
CZYTAJ TEŻ: WALL STREET CZEKA NA POROZUMIENIE
Bank Hiszpanii informuje, że 35% firm deklaruje wakaty – największy problem jest branży hotelarskiej i w budownictwie, gdzie się deficyt pracowników sięga 50%. Poszukiwani są także pracownicy w sektorze nowoczesnych technologii i cyfryzacji, transportu, rolnictwa i handlu.
Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV