Autopromocjaspot_img

Data:

UDOSTĘPNIJ

VOLKSWAGEN WALCZY O PRZYSZŁOŚĆ

Powiązane artykuły:

Szefowie Volkswagena szukają spodobu na przetrwanie firmy a związkowcy – sposobu na utrzymanie miejsc pracy. I choć to drugie zależy od tego pierwszego, w Volkswagenie sytuacja na linii pracownicy – zarząd jest daleka od tego, co można nazwać zgodną współpracą. Właśnie odbyła się 4-ta tura rozmów z pracownikami.

Prezes Oliver Blume powiedział pracownikom podczas spotkania, że kierownictwo nie działa w świecie fantazji i że na rynku z niespotykaną dotąd siłą pojawiają się nowi konkurenci.

Źródła na które powołuje się Reuters podały, że przemówienie prezesa Volkswagena było wielokrotnie przerywane buczeniem pracowników.

CZYTAJ TEŻ: NBP TRZECI ROK NA MINUSIE

W zgromadzeniu około 20 000 ludzi w głównej fabryce VW w Wolfsburgu wziął udział również niemiecki minister pracy Hubertus Heil.

Kierownictwo VW naciskało na duże cięcia i nalega, aby w Niemczech można było zamknąć część zakładów i obniżyć płace. Wszystko, by stawić czoła chińskiej konkurencji.

Pracownicy zapowiedzieli jednak kolejne strajki, jeśli zamknięcia zakładów pozostaną częścią planu.

Na początku tego tygodnia odbyła się pierwsza runda strajków. Daniela Cavallo, która przewodzi radzie pracowniczej VW, powiedziała, że ​​wszystkie strony, w tym kierownictwo i akcjonariusze, muszą ponieść ofiarę na rzecz przyszłości firmy i że związki chcą osiągnąć porozumienie z Zarządem do świąt Bożego Narodzenia. Na razie jednak do porozumienia jest bardzo daleko.