MARCIN DOBROWOLSKI, BIZNES24: A sam polski rynek automatów paczkowych przeszedł prawdziwą rewolucję w ciągu ostatnich lat. W Polsce jest 38 tysięcy automatów, z czego 22 tysiące to właśnie InPost. Z nami są nasi wspaniali goście: Tomasz Zwiercan, dyrektor zarządzający GLS Poland i Małgorzata Milewska, furgonetka.pl. Dzień dobry Państwu. Witam w BIZNES24.
MAŁGORZATA MILEWSKA, FURGONETKA.PL: Dzień dobry.
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
TOMASZ ZWIERCAN: GLS POLAND: Dzień dobry. Witam serdecznie.
MD: Panie Dyrektorze, co z praktycznego punktu widzenia oznacza współpraca GLS Polska z Orlenem?
TZ: To przede wszystkim lepsza usługa dla naszych klientów, którzy mają dostęp do około 70 000 punktów PUDO i 15 000 punktów automatycznych maszyn paczkowych w całej Europie. Natomiast to, co ważne to tego typu sieci, które konsolidują usługi kurierskie w maszynach współdzielonych są przyjaźniejsze dla środowiska. To po pierwsze. A po drugie są bardziej ekonomiczne z perspektywy i kupujących, i tych dostarczających do tych maszyn paczkowych.
MD: To rozwiązanie ma być połączeniem sieci czy raczej udostępnieniem, takim międzysieciowym udostępnieniem punktów odbioru – jedni drugim?
TZ: W tej chwili mówimy o rozwiązaniu, które polega na tym, że GLS Poland wynajmuje część powierzchni w automatach Orlen. Natomiast rozmawiamy z naszym partnerem także o tym, żeby w przyszłości była to współpraca dwustronna.
MD: Jasne. Za chwilę wrócimy do tego tematu. Do Pani Małgorzaty mam pytanie: Gdzie znajduje się korzyść dla klienta np. przedsiębiorców, którzy wysyłają paczki klientom zamówione przez internet? Czy jest szansa na to, że opłaty zostaną obniżone przez tego typu współpracę?
MM: Jesteśmy przekonani, że tak właśnie będzie, bo tylko tak naprawdę taka synergia i niebudowanie kolejnych takich zamkniętych pod jednego operatora sieci automatów paczkowych jest w stanie przynieść tak naprawdę korzyści. Tutaj mówimy przede wszystkim o korzyściach funkcjonalnych, ekologicznych (to, co już pan dyrektor wcześniej wspomniał), ale również jak najbardziej o korzyściach materialnych, bo wtedy takie przesyłki, gdy sieci są połączone, gdy to się dzieje na zasadzie współpracy te trasy dojazdów kurierów między automatami są znacznie krótsze.
Dodatkowo proszę pamiętać, że jest też wtedy wspaniała możliwość na dodanie różnych usług, takich pozakurierskich, ale dalej, które mogą się odbywać przy wykorzystaniu automatów paczkowych. To jest chociażby przekazywanie przesyłek: np. kluczy sąsiadowi. Czyli mamy jeszcze szereg dodatkowych funkcjonalności, które mamy też nadzieję i my, jako też Furgonetka od dawna już o tym mówimy, że one w końcu jakby też wejdą w życie. Tak, że tutaj jakby korzyści z tego typu sieci jest naprawdę ogrom. Myślę, że dla każdej ze stron czy to operatorów kurierskich tak, jak GLS, który do tej pory nie miał automatów, czy dla tych sieci, które już mają, czy dla użytkowników indywidualnych, dla brokerów kurierskich jak my również. Tak, że jesteśmy ogromnymi kibicami i będziemy wspierać na pewno te projekty.
MD: To dyrektora Zwiercana pytanie, co myślą Państwo w propozycji, która została złożona przez Rafała Agnieszczaka z Furgonetki, by stworzyć otwarty technologicznie i biznesowo system paczkomatów? Taki otwarty dla wszystkich albo prawie dla wszystkich.
TZ: Bardzo mocno kibicujemy temu projektowi. Kilkanaście miesięcy temu już rozmawialiśmy z panem Rafałem na ten temat w czasie kilku spotkań, które wtedy odbyliśmy. I wspieramy wszystkie tego typu inicjatywy. Ja jestem dużym zwolennikiem tego, żeby na rynku funkcjonowały sieci agnostyczne, bo one absolutnie mają sens.
Tam, gdzie nie ma automatów, które możemy wykorzystywać, będziemy rozważali stawianie własnych. Natomiast w pierwszej kolejności będziemy przyglądali się temu, czy możemy korzystać z automatów, które już istnieją na rynku. To będzie prowadziło do tego, że nie będziemy zaśmiecali naszych miast nadmiarem tego typu maszyn. I to, co równie istotne tak, jak Pani Agnieszka powiedziała – będziemy osiągali korzyści dla naszych klientów, z którymi będziemy mogli się z nimi dzielić.
MD: Pytanie do Państwa mam: czy jest jakiś pomysł, czy jest w ogóle dyskusja na temat pewnego rodzaju ustandaryzowania technologii, rozmiarów, no nie wiem, estetyki tych obiektów, bo rzeczywiście w pewnym momencie, kiedy one pojawiły się tak masowo na naszych ulicach, przy domach, wszędzie – niektórzy mówili o „paczkomatozie”. Więc pytanie czy pomysł jakiegoś ujednolicenia jest dyskutowany, Pani Małgorzato?
MM: Czy jest dyskutowany to pewnie bardziej już temat tutaj do pana dyrektora, bo to jednak nie my jesteśmy właścicielami takich automatów. My jedynie tutaj wspieramy sprzedaż. Natomiast myślę, że prędzej czy później na pewno to nastąpi. Tutaj jedna z sieci takich pewnie wszystkich Państwu znanych, zielonych troszeczkę już poszła w taki bardziej klimat eko.
Natomiast my też docelowo jakby przy tym całym projekcie wierzymy w to, że ostatecznie niestety albo stety, ale tak naprawdę taki użytkownik końcowy – to ta osoba prywatna, która odbiera przesyłkę, ona ostatecznie przy takiej otwartej sieci nie będzie do końca zwracała uwagi na to, jaki to jest i czy to jest automat, jakiego operatora.
Więc przypuszczamy, że za parę lat, kiedy troszeczkę się jednak rynek bardziej w ogóle oswoi z tą ideą i rzeczywiście te wszystkie procesy tutaj się poukładają to, że wtedy być może będzie po prostu, nie wiem w e-commersie jedna mapa, na której jest po prostu mnóstwo punktów, nawet w jakimś jednym kolorze i ma to służyć tylko temu, że ja, jako ten użytkownik końcowy mam po prostu sobie wybrać, znaleźć na tej mapie najbliższy punkt, najlepiej jeszcze na mapie czy aplikacji, która mnie od razu znawiguje do niego.
Coś takiego jak teraz wszyscy znamy z przewoźników taksówkowych; wszyscy jak zamawiamy i sobie śledzimy siebie z tymi taksówkarzami na mapach, więc w sumie, czemu nie? Tak samo moglibyśmy mieć, jeżeli chodzi o automaty. Myślę, że w pewnym momencie na pewno z jakimś tam oczywiście zachowaniem brandów. No, bo tutaj mówimy o bardzo wiadomo, dużych branżach, ale jednak przypuszczam, że gdzieś to jakimś ujednoliceniu w końcu to nastąpi.
MD: Do Pana dyrektora pytanie jest takie: Jest taka dyskusja na temat ujednolicenia wyglądu, funkcji? Może aplikacja wspólna dla wszystkich?
TZ: Takie dyskusje na pewno toczą się na szczeblach lokalnych. Kilka miast w tym na przykład Wrocław czy Poznań, postanowiło spróbować wprowadzić tego typu standardy, ograniczając niekontrolowane stawianie automatów w przestrzeni miejskiej. I to ma prowadzić właśnie do tego, że tego typu sieci będą służyły klientom, będą służyły mieszkańcom, a nie będą im przeszkadzały.
Bo mieliśmy w niektórych sytuacjach rzeczywiście do czynienia z ustawianiem automatów w miejscach, które absolutnie utrudniały na przykład przechodniom poruszanie się po chodnikach. I taka dyskusja ma sens i ona musi się odbywać. Nie sądzę, żeby ona miała szansę odbyć się na szczeblu ogólnokrajowym, ale lokalnie – absolutnie tak.
MD: Panie dyrektorze, czy ten sojusz, który nawiązaliście z Orlenem, on ma szansę przekształcić się w koalicję? To znaczy czy jesteście otwarci na dołączenie nowych graczy?
TZ: Tak, jak wspomniałem wcześniej. Ja jestem zwolennikiem tego typu rozwiązań i w związku z tym byłbym hipokrytą, gdybym powiedział: nie, to powinno być partnerstwo tylko pomiędzy Orlenem a GLS-em. Zdajemy sobie sprawę, że ten trend, który teraz zapoczątkowaliśmy, on pewnie przyciągnie innych partnerów do Orlenu, ale także jestem przekonany otworzy inne sieci na współpracę z firmami kurierskimi, z którymi powinniśmy konkurować, bezwzględnie.
CZYTAJ TEŻ: GORĄCY SEZON PACZKOWY W POLSCE. POWSTAJE KOALICJA ANTY-INPOST?
Powinniśmy konkurować jakością, z której na przykład słynie GLS. Powinniśmy konkurować usługami dodatkowymi, natomiast traktować maszyny, jako pewnego rodzaju infrastrukturę współdzieloną. To nie jest nowy koncept w logistyce, czy to w logistyce kontenerowej, gdzie przewoźnicy dzielą się przestrzenią na statkach, czy w logistyce kontraktowej, gdzie często w jednym magazynie jest kilku operatorów logistycznych – jest to stosowane od lat.
MD: W telefonii komórkowej również.
TZ: Więc współdzielenie sieci absolutnie ma sens.
MD: Pani Małgorzato. Zastawiam się, na czym polega korzyść, która będzie Waszą korzyścią, firmy kurierskiej, która obsługuje, jak rozumiem, różnego rodzaju automaty paczkowe? Gdzie jest ta największa korzyść, którą obliczyliście?
MM: To znaczy od razu muszę sprostować my nie jesteśmy firmą, firmą kurierską. My jesteśmy brokerem usług kurierskich, czyli jakby agregujemy pod jednym interfejsem.
MD: Użyłem skrótu myślowego.
MM: Jasne, ale to jednak tutaj do tej dyskusji ma akurat dużą różnicę. My nie wozimy przesyłek, my nawet tych przesyłek nie dotykamy. Tak więc my oferujemy klientom dostęp – dajemy dostęp w jednym miejscu do wszystkich operatorów kurierskich, do wszystkich metod dostaw. To są metody kurierskie.
MD: Ale co nam to da?
MD: Przede wszystkim poszerzenie oferty. Dodatkowo oprócz tego, że jesteśmy brokerem to jesteśmy też jednak firmą głównie technologiczną. Mamy szereg narzędzi dedykowanych dla e-commerce, które biznesowo w naszej ocenie będą bardzo mocno w stanie pomóc tej otwartej sieci, która właśnie powstaje.
I też prowadzimy już pewnego rodzaju rozmowy. Tak, że to nie jest samo tylko wystawienie, powiedzmy tej oferty na brokerce, ale również takie bardzo mocne działania w e-commerce, do których jesteśmy przygotowani, do których już zapraszamy poszczególnych partnerów i mamy nadzieję po prostu stworzyć taką kompleksową platformę, tak naprawdę. I do nadawania przesyłek i zwrotów przesyłek i do szybkich zakupów w internecie.
MD: Najważniejsze dla klientów oczywiście, żeby było taniej i bezpiecznie dla przesyłki. Oraz szybko. Bardzo dziękuję Państwu za rozmowę. Tomasz Zwiercan, dyrektor zarządzający w GLS Poland oraz Małgorzata Milewska, furgonetka.pl – byli naszymi gośćmi. Powodzenia Państwu również życzymy w tej idei.
Masz firmę? Nie przegap ważnych informacji dla Twojego biznesu.
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Kup dostęp online do telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV