ROMAN MŁODKOWSKI, BIZNES24: Warto zastanowić się, co zrobić, jeśli nie zadbali Państwo o to, żeby w Waszych firmach nie pojawiły się rachunki bez tarcz z cenami na przykład z lata ubiegłego roku. Artur Sarosiek, prezes Energy Solutions jest naszym gościem. Witam bardzo serdecznie.
ARTUR SAROSIEK, ENERGY SOLUTIONS: Dzień dobry panu, dzień dobry Państwu.
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
RM: To przypomnijmy, może tak dla podbicia wagi tego, o czym będziemy mówić, jak wysoko mogą sięgnąć, jakich kwot za kilowatogodzinę mogą sięgnąć teraz rachunki dla tych, którzy kontynuują umowy, ale już bez tarcz, które przestały obowiązywać z końcem roku.
AS: Ceny mogą sięgać kilku tysięcy złotych za megawatogodzinę. Niestety, część odbiorców do tej pory posiada umowy, które zawierała w tym najmniej korzystnym momencie, czyli w roku 2022. I te umowy często były podpisywane na kilka lat do przodu.
No i niestety odbiorcy mogą mieć problem z uzyskaniem cen, które są dzisiaj cenami rynkowymi, mimo wszystko wysokimi cenami natomiast jakby przekraczającymi te poziomy rynkowe. No, zdarzają się umowy, które mają po 2,5-3 tysiące złotych za megawatogodzinę.
RM: 2,5 tysiąca złotych za megawatogodzinę, co oznacza (łatwiej przeliczyć), bo większość z nas w megawatogodzinach nie zużywa, jakieś 2,5-3 złote za kWh, to tak za kilowatogodzinę. No i teraz każdy może sobie łatwo przemnożyć przez zużywaną ilość kilowatogodzin i zobaczyć jaka wychodzi kwota.
No, w porównaniu z tarczą może wyjść 2 albo i 3 razy wyższa, więc trzeba uważać. To teraz co można zrobić, żeby znaleźć tańszy prąd? Bo ta część, która związana jest z przesyłem się nie zmieni nawet, jeśli znajdziemy innego dostawcę. Teraz jaki kawałek tego rachunku jesteśmy w stanie obniżyć znajdując kogoś, z kim podpiszemy umowę na ceny, albo takie jak teraz zafiksowane na dłuższy czas, albo po prostu rynkowe według zmieniających się cen?

AS: Ta proporcja może być różna. U różnych odbiorców rozłożenie ceny, kosztu dystrybucji i kosztu zakupu energii elektrycznej jest różne w zależności od tego, jakim odbiorcą jesteśmy. Ci najwięksi odbiorcy na rynku, ten udział kosztów dystrybucji mają na poziomie do 20% wartości zakupu.
Natomiast w przypadku odbiorców, którzy są odbiorcami o mniejszych zużyciach i zużywają mniejsze ilości, no ten udział może być nawet do 50%. Natomiast jakby patrząc na obecne stawki rynkowe, nie na te, które mogły być zawarte tych parę lat temu, co ci odbiorcy mogą zrobić?
Przede wszystkim na rynku istnieje wiele rozwiązań, które dają możliwość dostosowania się z cenami do cen rynkowych i bardzo popularne, promowane też w ostatnim czasie były różnego rodzaju rozwiązania potocznie nazywane rozwiązaniami elastycznymi, oparte o Towarową Giełdę energii.
Wprowadzone zostały też mechanizmy dla ustawienia taryf dynamicznych, które mają pozwolić na korzystanie z niższych cen energii w okresach, w których produkcja, głównie produkcja z odnawialnych źródeł energii, obniża te ceny.
Natomiast nie są to ceny, które są cenami stabilnymi. One są uzależnione od wartości, jaka w danym momencie prezentowana jest przez Towarową Giełdę Energii i to głównie w obszarze rynku spotowego, czyli takiego, który wyznacza nam te ceny na poszczególne godziny, czy też nawet okresy krótsze, niż godzinę. W związku z tym odbiorca musi mieć świadomość tego, że dostosowuje się do warunków, na które nie ma de facto wpływu.
Natomiast ci odbiorcy, którzy chcą mieć przewidywalność, no oczywiście łatwiej i wydaje się, że z punktu widzenia doświadczenia rynku, sensowniej jest budować tą cenę sobie w jakiejś perspektywie czasu, korzystając również z rozwiązań, które daje nam dzisiaj Towarowa Giełda Energii. Natomiast odbiorca musi posiadać jakąś wiedzę na temat tego, co się dzieje, jaki jest wpływ poszczególnych składników.
RM: Ceny zmienne wyglądają dosyć atrakcyjnie jako idea, bo można mieć nadzieję, że jeśli podpiszemy taką umowę dla naszej firmy, to będziemy korzystać w tych okresach, kiedy cena energii spada, a ta cena, którą widzimy teraz, ponad 600 złotych, to nie jest znowu taka bardzo, a może inaczej: nie była w ciągu ostatniego roku cena, którą na Towarowej Giełdzie Energii widzieliśmy bardzo często. Aczkolwiek wydaje mi się i proszę, żeby Pan skorygował ewentualnie moje wrażenie w tej sprawie, że jest jakiś taki dosyć konsekwentny trend rosnący, jeśli chodzi o cenę energii, co z kolei oznaczałoby, że jeśli nie chcemy niemiłych niespodzianek na rachunku, no to powinniśmy podpisać umowę z jakąś stałą ceną energii zafiksowaną na okres obowiązywania umowy.
AS: A to jest kwestia decyzji też jakby tej świadomości odbiorcy. Bo Jeżeli spojrzymy na to, jak wyglądał rynek przez ostatni rok, czyli rok 2024, i porównamy sobie dynamikę zmian cen dla rynku terminowego, czyli tam, gdzie mogliśmy sobie wyznaczyć cenę stałą na rok 2025 i notowania tych najbardziej elastycznych produktów, czyli rynku spotowego, no to widzimy, że taryfy czy tam rozwiązania jakby ceny stałe na rok 2025 mogły okazać się, czy mogą okazać się dosyć atrakcyjne.
Natomiast jakby no, dzisiaj mamy też ryzyko kolejnych wzrostów cen już jakby w całym portfelu, czy krótkoterminowo, czy długoterminowym, jeżeli chodzi o głównie niepewność cały czas na rynku gazu i na rynku emisji CO2, które mają dosyć silny wpływ i znaczący wpływ na dzisiaj, jeżeli chodzi o to, w jakich cenach energia elektryczna może być dostarczana do naszych przedsiębiorstw.
I w naszej ocenie i patrząc też historycznie, jeżeli odbiorcy mają możliwość kontraktacji części wolumenu dla kontraktów terminowych, czyli część swojej umowy zabezpieczam na kontrakcie rocznym, przykładowo czy na kontraktach kwartalnych, część na rynku spotowym, no jestem w stanie jakby uśrednić tą cenę i być jak najbliżej rynku. Oczywiście nie zawsze to oznacza, że to jest najtańsze rozwiązanie.
Natomiast już patrząc po kilkunastu latach funkcjonowania też towarowej giełdy, wydaje się ono najbezpieczniejsze. Większość też sprzedawców energii ma dzisiaj jakby tego typu rozwiązania, więc wydaje się, że odbiorcy, nawet ci najmniejsi, mają możliwość korzystania z różnego rodzaju rozwiązań, które dają im możliwość dywersyfikowania tego ryzyka jednej decyzji.
RM: A pojawiają się też oferty zakupu czystej energii niejako wprost, to nigdy do końca nie jest wprost, ale od dostawców, którzy wytwarzają energię z OZE i marketingowe slogany wokół tych ofert mówią, że ta energia na pewno będzie tańsza. A jak rzeczywiście wygląda jej cena? Na ile ona jest tańsza, bo jest z OZE, a na ile ona w gruncie rzeczy zależy na przykład od zmian cen na Towarowej Giełdzie Energii?
AS: Bardzo różnie. To też jakby trzeba rozróżnić kwestię, to, co pan redaktor powiedział, jakby rozwiązań marketingowych od tych faktycznie, które oparte są o mechanizm zakupu w ramach odnawialnych źródeł energii, czyli tak zwanych różnego rodzaju kontraktów PPA.
Natomiast jakby większość jednak odbiorców tych mniejszych przede wszystkim no, będzie korzystała z tej pierwszej opcji, czyli tych rozwiązań, które mówią o tym, że ta energia elektryczna jest z OZE. Ona faktycznie może być, bo potwierdzenie jakby pochodzenia tej energii gwarantują nam gwarancje pochodzenia, czyli mechanizm, który funkcjonuje na poziomie całej Unii Europejskiej potwierdzający z jakiego źródła ta energia elektryczna pochodzi. Natomiast czy ona jest tańsza? To jest jakby bardzo różnie. I do tej pory często te rozwiązania związane z zakupem tak zwanej energii z OZE wcale niekoniecznie były niższe. One bardzo często też mają mechanizm jakby powiązany z wyceną tego, co się dzieje na Towarowej Giełdzie Energii.
RM: Artur Sarosiek, prezes Energy Solutions był naszym gościem. Bardzo serdecznie dziękuję. Dobrego tygodnia, swoją drogą. Z opłacalnymi dla Was, jako firmy, ale niezbyt wysokimi dla użytkowników cenami energii.
AS: Dziękuję.
Masz firmę? Nie przegap ważnych informacji dla Twojego biznesu.
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Kup dostęp online do telewizji BIZNES24

Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV