ROMAN MŁODKOWSKI, BIZNES24: Łączymy się z Mariuszem Adamkiem, ekonomistą i szefem działu strategii inwestycyjnych PKO BP. Witam bardzo serdecznie.
MARIUSZ ADAMIAK, PKO BP: Dzień dobry.
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
RM: No, dla globalnego handlu, który liberalizował się właściwie przez kilka dekad ostatnich, to jest czarny dzień, prawda?
MA: Tak, chociaż też trzeba powiedzieć, że jeśli chodzi o szczyt globalizacji, to on myślę, że mógł mieć swoje miejsce już jakiś czas temu, czyli pewnie gdzieś tuż przed pierwszą kadencją Trumpa. Natomiast ostatnie lata to raczej już był początek takiego trendu deglobalizacyjnego, gdzie mieliśmy wprowadzenie więcej ceł, barier w światowej gospodarce. No i teraz pytanie właśnie, czy ten trend, z którym mamy do czynienia w ostatnich kilku latach, osiągnął swoje apogeum właśnie wczoraj, czy też nie.
Dlatego że niewykluczone, że te salwy, które zostały odpalone wczoraj w Białym Domu, już będą oznaczały ten najgorszy scenariusz, który może przy dobrych wiatrach i jakimś okazaniu pragmatyzmu i odpowiedzialności przez głównych graczy na tej handlowej scenie światowej, być może będą trochę złagodzone w perspektywie kilku miesięcy czy kilkunastu miesięcy. Ale na pewno jest to krok w kierunku deglobalizacji, w kierunku ograniczenia wolnego handlu. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości.
RM: Chyba że powstanie jakaś zgromadzona wokół czy skoncentrowana wokół Europy alternatywa. Ale zostawmy to na razie, bo to wszystko będzie się dopiero działo. Trudność z cłami polega na tym, że nawet te negocjacje, o których Pan wspomniał, na które nadzieję ma Ursula von der Leyen, jak słyszeliśmy na początku programu, powodują, że trudno w zasadzie powiedzieć, co się dalej wydarzy. Pozostajemy jednak w sferze dosyć dużej niepewności. Ale próbowaliście w PKO BP jakoś policzyć, wyszacować, jaki może być impakt na polską gospodarkę, na wzrost PKB w Polsce, tych rozwiązań celnych?

MA: Tak, robiliśmy to i tak na razie te modele pokazują, że to nie powinno przekroczyć 0,5% PKB. Raczej mówimy o kilku dziesiątych procent PKB. To też nie jest wartość trywialna. Polski PKB już jest zbliżony do 4 bilionów złotych tak, że nawet pół procenta czy 0,4 procenta to też są niebagatelne pieniądze. W skali Europy, zależnie od kraju, który jest najbardziej wyeksponowany na ten handel międzynarodowy z tych krajów rozwiniętych, niewątpliwie są to Niemcy, z tych krajów, które powiedzmy, są bliżej nas, to Węgry i Słowacja, które mają bardzo duży udział przemysłu samochodowego.
Natomiast naprawdę trudno jeszcze w tym momencie oszacować, dlatego że jeżeli ta sytuacja będzie eskalowała, no to dojdzie do takiego negatywnego sprzężenia zwrotnego i też nie wiemy do końca, jak będziemy działać tutaj w ramach Europy, próbując mitygować, ograniczyć to być może…
RM: Te wskaźniki wyglądają tak, że dla Niemiec ten usługowy PMI to już jest ostateczny odczyt za marzec prawie 51 punktów, więc całkiem nieźle, gdyby nie to, że cofnęliśmy się z 51,1. Jeśli chodzi o Francję, drugi bardzo ważny kraj, jeśli chodzi o Unię Europejską, to mamy tutaj dość niepokojącą sytuację, bo mamy 47,9 punktu, czyli jesteśmy w takiej strefie recesyjnej, chociaż tu z kolei mamy lepszy wynik, niż przed miesiącem, kiedy było 45,3. Dla całej strefy euro 51 wzrost z 50,6 i nawet lepiej, niż oczekiwania Was, analityków Panie Mariuszu, bo 50,4 było oczekiwane.
To są niewielkie ruchy, ale to są duże gospodarki i cała strefa euro jest potężnym organizmem. Więc pytanie gdybyśmy mieli to skonsolidować w jeden taki obraz tego, w jakim nastroju te dwie trzecie europejskiej gospodarki, (bo przecież większość to są usługi) w tej chwili jest u progu tego nowego reżimu światowego handlu, to jak mamy się w tym odnaleźć, jak to sobie wyobrazić?
MA: To są wciąż wyniki dalekie od oczekiwań i potrzeb, ale dające pewien powiew optymizmu. Usługi pokazują, że jednak wciąż ten wskaźnik pokazuje powyżej 50, odczyt powyżej progu 50 punktów, czyli ekspansji.
Do tego powinniśmy mieć wkrótce pozytywniejsze odczyty dotyczące sektora przemysłowego związane z pakietami fiskalnymi uruchamianymi w Europie, chociaż oczywiście będzie ciążyć z drugiej strony to, co zostało wprowadzone w ostatnich tygodniach i dniach, czyli cła.
Więc na pewno jest spora niepewność i odnośnie rozwoju sytuacji niestety, patrząc na to, co się dzieje, to ten rok będzie bardzo trudny z powodu wprowadzonych ceł. Gdyby nie to, to widać było, że Europa osiągnęła dno koniunktury na przełomie ubiegłego roku i bieżącego i powoli zaczyna się odbijać. Te cła wprowadzają na pewno tutaj bardzo dużo niepewności. Zobaczymy jeszcze, jak one wpłyną na nastroje konsumentów. Pewnie negatywnie.
RM: Mariusz Adamiak, ekonomista, szef działu strategii inwestycyjnych PKO BP był naszym gościem. Bardzo serdecznie dziękuję.
Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV