Inflacja CPI w marcu wyniosła 3.5% czyli zaledwie o 0.1 punktu procentowego powyżej prognoz analityków i 0.3 punktu procentowego wyżej niż w lutym. Dlatego reakcja rynków wydaje się mocno przesadzona.
Złoty osłabił się do dolara w ciągu zaledwie kilku minut o prawie 5 groszy, a WIG20 utracił ok jeden punkt procentowy z wcześniej wypracowanych wzrostów.
Nie lepiej było na zachodzie Europy, niemiecki DAX w ciągu godziny utracił prawie półtora punktu procentowego podobnie zachowały się giełdy w Amsterdamie czy w Paryżu.
Kontrakty na złoto czy srebro spadły o ok 1 procent, a ropa na przekór rynkowi poszła w górę o prawie 50 centów na baryłce.
Rentowności amerykańskich 10 letnich obligacji wzrosły o prawie 20 punktów bazowych do najwyższych poziomów od listopada ubiegłego roku. Rynek kryptowalut również nie został oszczędzony- bitcoin spadł o blisko 2 tysiące dolarów w ciągu zaledwie kilkunastu minut by potem część strat odrobić. Dodatkowo bardzo ciekawie zachowały się amerykańskiej banki w handlu przedsesyjnym, które będąc beneficjentami wysokich stóp procentowych traciły nawet 2% przed startem handlu na Wall Street.