TRZECI PAKIET ZMIAN DLA VATOWCÓW (ROZMOWA)

NATALIA GORZELNIK, BIZNES24: Za nami trudny podatkowo rok, a przyszły nie zapowiada się wcale łatwiej. O tym, co czeka przedsiębiorców, szczególnie dla vatowców, porozmawiam teraz z moim i Państwa gościem, którym jest Janina Fornalik, doradca podatkowy, partner w MDDP. Dzień dobry.

JANINA FORNALIK, MDDP: Dzień dobry, witam Państwa.

TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24

NG: Zacznijmy może od SLIM VAT 3, czyli od kolejnego, trzeciego już pakietu zmian i uproszczeń, które miały wejść od stycznia 2023. Ostatecznie jednak będzie z tym pewien poślizg. Od kiedy spodziewać się wejścia w życie tych przepisów?

JF: Już ostatnio opublikowany projekt zmian, określany mianem pakietu slim VAT 3 wprowadził termin wejścia w życie większości przepisów od 1 kwietnia 2023, czyli ten pierwotny termin ze stycznia został przesunięty na kwiecień i jest to prawdopodobnie rzeczywiście najbardziej taki możliwy do wprowadzenia termin. Kilka przepisów mało wchodzić w życie, choćby przepisy dotyczące rachunku VAT i płatności w ramach grup vatowskich, ponieważ same grupy VAT wchodzą od 1 stycznia i te przepisy też powinny wejść w życie od 1 stycznia. Ale zobaczymy, czy pakiet SLIM VAT 3, czy te zmiany zdążą przejść ścieżkę legislacyjną, aby przynajmniej niektóre z nich weszły w życie od pierwszego stycznia. Natomiast większość przepisów dotyczących tych uproszczeń powiedzmy, bo faktycznie Slim VAT 3, czy od samej, jak sama nazwa wskazuje, (Simple Local and Modern VAT) – jest to już trzeci pakiet zmian wprowadzających pewne uproszczenia, chociaż jak wiemy w praktyce poprzednie… różnie to bywa, nie zawsze oznaczały faktyczne takie uproszczenia w praktyce dla podatników.

NG: To może spróbujmy się zatrzymać na moment przy tym samym pakiecie SLIM VAT 3 i zastanówmy się, czy on faktycznie będzie pomocny i upraszczający. Jakie są podstawowe założenia tych przepisów?

TRZECI PAKIET ZMIAN DLA VATOWCÓW (ROZMOWA) — źródło: BIZNES24

JF: Jest wiele zmian. Niektóre są powiedzmy takie bardziej szczegółowe, drobniejsze. Myślę, że jedne z najbardziej istotnych zmian dotyczą sankcji vatowskich, ponieważ w vacie mamy sankcje, czyli kary nakładane za jakiekolwiek nieprawidłowości w rozliczeniach VAT-u, niezależnie od tego, czy są zawinione, czy niezawinione, czy doszło do oszustwa, czy zupełnie nieświadome jakieś pomyłki. Obecna ustawa przewiduje automatyczne nakładanie kar trzydziestoprocentowych po kontroli. Jeśli skorygujemy zgodnie z zaleceniami kontroli, mamy „promocję”, nazwijmy sankcję 20 procentową. Jeśli są puste faktury, to stuprocentowa sankcja. Natomiast te przepisy zostały zakwestionowane przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, uznane za niezgodne z zasadami unijnymi w sytuacji, gdy rzeczywiście nie doszło do oszustwa, gdy podatnik działał w dobrej wierze. I w tym zakresie mają być wprowadzone zmiany, te sankcje nie będą już automatycznie w tej wysokości maksymalnej tylko ta wysokość, która jest obecnie przewidziana, tylko te wysokości kar będą maksymalne, czyli organ podatkowy będzie uznaniowo będzie ustalał wysokość sankcji maksymalnie do 30%, do 20, do 15, też w pewnych okolicznościach.

Przy czym te kryteria oceny, przesłanki też mogą budzić wątpliwości, no ale na pewno to jest krok w dobrym kierunku. Podwyższenie limitu sprzedaży dla małych podatników myślę, że też dobre dla małych firm od 1 mln 200 euro do 2 milionów euro. Mali podatnicy mogą stosować metodę kasową rozliczeń. Czyli jak dostaną za swoją fakturę pieniądze, VAT dopiero muszą zapłacić do urzędu skarbowego, a nie za samą wykonaną usługę czy sprzedane towary. Oraz mogą rozliczać się kwartalnie. To też jest duże udogodnienie dla małych firm.

Inne zmiany. Jeszcze tak pokrótce powiem – to też w zasadzie korzystne zmiany związane z rozliczeniami WNT/WDT, czyli transakcji wewnątrzwspólnotowych doprecyzowujące i zmiany dla podatników, którzy stosują tzw. współczynnik sprzedaży, czyli mają sprzedaż zwolnioną niewielką w stosunku do obrotów z tytułu sprzedaży opodatkowanej. I ta sprzedaż zwolniona powoduje, że muszą stosować współczynnik sprzedaży do odliczania VAT-u naliczonego i części VAT naliczonego nie mogą odliczać. Tutaj jest pewne uproszczenie, że nawet jeśli ten współczynnik wyniesie do 2%, to można będzie cały VAT odliczać przy zakupach naliczony, jeśli kwota nie odliczonego VAT-u będzie nie większa niż 10 000. Jest tutaj takie pewne ograniczenie. Powiedzmy dla małych firm może to być jakieś uproszczenie.

NG: Mamy jeszcze dwa bardzo ciekawe zagadnienia dotyczące tych zmian, które czekają nas już niebawem. Kto powinien się szykować i czy trzeba się jakoś do SLIM VAT 3 przygotowywać?

JF: Tak, jak powiedziałem, raczej to są takie zmiany upraszczające, powiedzmy doprecyzowujące te przepisy. Nie powiedziałem jeszcze o jednej zmianie dotyczącej kursów walut stosowanych przy fakturach korygujących, czyli praktycznie może z punktu widzenia takich szczegółowych rozliczeń, chociaż to też jest bardziej potwierdzenie praktyki stosowanej dotychczas.

NG: Ale się nigdzie zgłaszać, nie musimy nikogo przestrzegać, po prostu to się będzie działo z automatu. Tak?

JF: Tak, tutaj nie ma takich zmian, które wymagałyby jakiegoś szczególnego przygotowania przez firmy.

NG: O co chciałbym podpytać to krajowy system e-faktur, czyli KSeF. On co prawda ma wejść w życie jako obowiązkowy dopiero od 2024 r., ale jest odmieniany przez wszystkie przypadki już teraz. Co powinniśmy wiedzieć o tym systemie? Czy warto wcześniej zacząć się nim interesować?

JF: Ja bym powiedziała nawet, że nie warto, ale trzeba. Z tego względu, że w dużych firmach rozmawiamy już teraz z klientami, to ten rok, (już rok z kawałkiem) jest w zasadzie niewystarczający na to, aby wprowadzić zmiany dostosowujące do tej rewolucji w fakturowaniu, gdzie wszystkie faktury będą wystawiane w ustrukturyzowanej w formie elektronicznej w formie XML, a będą musiały być przesyłane do tej centralnej bazy KSeF, gdzie będą walidowane. Każda faktura w czasie rzeczywistym będzie weryfikowana przez system pod kątem technicznym, czyli taka walidacja semantyczna i pod kątem uwierzytelnienia czyli czy osoba, która ją wystawia ma prawidłowe, właściwe uprawnienia do tego.

Myślę, że tu bardzo dużo takich problemów praktycznych. Jednym z nich są faktury dla konsumentów, ponieważ również faktury dla konsumentów, faktury dla podmiotów zagranicznych będą musiały być wystawiane przez KSeF, natomiast będą wysyłane poza kSeF-em w PDF, a nawet papierowo. Natomiast byłoby wszystko super, gdyby ten system działał sprawnie na tyle, że wszystkie te faktury byłyby wystawiane w czasie rzeczywistym. Natomiast już teraz wystawiamy sobie testowo, powiedzmy w tym środowisku testowym, ponieważ mamy obecnie ten system KSeF dobrowolny już od początku tego roku. (Z tego co wiem, to niewiele firm się zdecydowało na przystąpienie dobrowolne do wystawiania faktur strukturyzowanych). Natomiast już teraz, w tym testowym środowisku takie wystawienie faktur, zwłaszcza paczki fakturowej (nawet pięciu faktur), trwa kilkanaście godzin. Czyli ta walidacja w systemie KSeF może trwać na pewno dłużej niż kilka minut, a docelowo, jak zapowiada Ministerstwo Finansów ma być wystawianych nawet 100 milionów faktur dziennie w tym systemie.

I naprawdę trudno mi uwierzyć, że to będzie w czasie rzeczywistym wystawiane. I co w takim razie mamy wydać takiemu konsumentowi w sklepie, który zażąda faktury? I ta faktura musi być wystawiona przez system KSeF? No nie zawsze możemy wziąć adres mailowy i powiedzieć: to wyślemy mailem. Tak, nie każdy się posługuje mailem, także tutaj takie problemy praktyczne związane z tymi fakturami w relacjach B2C. Myślę, że w ogóle tak naprawdę Polska się tutaj wzorowała trochę na systemie włoskim, gdzie już taki system fakturowania elektronicznego obowiązkowy obowiązuje, z tym, że tam faktury dla konsumentów nie są objęte obowiązkowym fakturowaniem elektronicznym. Czyli ten problem odpada. Takim problemem też, jeżeli chodzi o zakres tego systemu obowiązkowego są podmioty zagraniczne. Ponieważ w projekcie ustawy dotyczącym obowiązkowego KSeF-u (został opublikowany dosłownie 1 grudnia, jeśli dobrze pamiętam), zostały również objęte tymi fakturami ustrukturyzowanymi, obowiązkowymi podmioty zagraniczne, które posiadają w Polsce stałe miejsce prowadzenia działalności gospodarczej. Jest to moim zdaniem niezgodne w ogóle z derogacją – z decyzją Rady Unii Europejskiej, która zezwoliła Polsce na takie obowiązkowe fakturowanie elektroniczne. Tam jest mowa tylko o podmiotach posiadających siedzibę w Polsce, czyli podmioty posiadające siedzibę za granicą, a w Polsce prowadzące działalność są zarejestrowane w Polsce również w formie stałego miejsca prowadzenia działalności nie powinny być ujęte ustawą.

NG: Myślę, że jeszcze wrócimy do tego tematu, zdecydowanie. Janina Fornalik. Dziękuję bardzo.

JF: Dziękuję również, do widzenia.

Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.