TESLA ROŚNIE PO ZAPOWIEDZI SPLITU

Na razie propozycję splitu zatwierdził zarząd Tesli – ale ostateczne zdanie należeć będzie do Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy. Spółka nie podała w jakim stosunku miałoby dojść do podziału akcji, ani kiedy split miałby nastąpić.
Split polega na tym, że jedną akcję dzieli się na kilka – a każdy posiadacz akcji sprzed splitu otrzymuje odpowiednią, wynikającą z mnożnika, liczbę nowych akcji. Spółki zwykle decydują się na split, kiedy kurs akcji staje się na tyle wysoki, że odcina od możliwości inwestowania inwestorów indywidualnych – jeśli spółce na nich zależy.

CZYTAJ TEŻ: ZIOBRO STAWIA NA ATOM I WĘGIEL

Jedna akcja Tesli kosztuje dziś ponad 1070 dolarów. Chociaż split jest operacją czysto matematyczną – w przypadku spółek wzrostowych, czyli takich z którymi inwestorzy wiążą duże nadzieje dla których trudno znaleźć pokrycie w obecnych wynikach – często przynosi falę wzrostów. Tak, jakby inwestorom wartość nominalna akcji myliła się z wartością realną.

Poprzedni split akcji Tesli miał miejsce 21 sierpnia 2020 roku. Wówczas za każdą akcję wartą ok. 2 tysiące dolarów inwestorzy dostali po pięć akcji wartych po 400 dolarów. Wystarczyły cztery miesiące, żeby akcje podwoiły swoją wartość. W ciągu 12-stu lat obecności Tesli na giełdzie zdrożały ponad trzystukrotnie.
Tesla jest najdroższą samochodową spółką świata, wartą ponad 1 bilion 100 miliardów dolarów przy rocznej sprzedaży miliona aut. Dziesięciokrotnie większa pod względem sprzedaży Toyota jest warta zaledwie 250 miliardów dolarów.