Autopromocjaspot_img

Data:

UDOSTĘPNIJ

TARGI CES 2025 W LAS VEGAS. CO POKAZUJĄ FIRMY TECHNOLOGICZNE? (ROZMOWA)

Powiązane artykuły:

JOLANTA PAWLAK, BIZNES24: Przenosimy się wraz z naszym ekspertem, który się na tematyce zna, na konferencję, na targi CES w Las Vegas. Paweł Pilarczyk, prowadzący program ITbiznes w BIZNES24 jest moim i Państwa gościem. Dzień dobry, Panie redaktorze.

PAWEŁ PILARCZYK, ITBIZNES: Dzień dobry Jolu, dzień dobry, witam serdecznie wszystkich naszych widzów.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


JP: Czuć podekscytowanie na najpotężniejszym wydarzeniu technologicznym na świecie, jak się domyślam?

PP: Niekoniecznie. Ja obserwuję to, co się dzieje teraz na targach CES i ja wielokrotnie uczestniczyłem na tych targach, osobiście, akurat w tym roku nie miałem okazji pojechać na targi CES, natomiast wielokrotnie jeździłem w poprzednich latach i były takie lata, że rzeczywiście pokazywano produkty, które były absolutnie zaskakujące, po których po prostu zbierałem szczękę z podłogi, tak mówiąc zupełnie potocznie.

Natomiast w tym roku takim produktem, o którym najgłośniej się mówi, o którym gdy szukamy jakichś informacji na temat najciekawszych rzeczy pokazywanych na CES, co ciekawe, jest robot sprzątający, robot sprzątający, który ma wysuwane ramię, które sprząta skarpetki. Czyli dotychczas, tak jak te roboty sprzątające, o których wiemy, które są bardzo popularnymi urządzeniami, one po prostu jeździły po podłodze i zasysały tylko kurze i kolejnymi nowościami w takich robotach było dodawanie im na przykład kamer, które rozpoznawały przeszkody, które te roboty omijały, to teraz największą nowością jest to, że w jednego z takich robotów wbudowano ramię i to ramię gdy napotyka skarpetkę, to nie omija tej skarpetki, tylko podnosi tą skarpetkę i wywozi do jakiegoś pudełka, które ma przygotowane na tego typu znaleziska. I to jest produkt, o którym najczęściej się mówi, że jest jednym z takich najważniejszych, najbardziej innowacyjnych produktów pokazywanych na targach CES.

Natomiast wspomniałaś oczywiście o sztucznej inteligencji. Tutaj bardzo wielu producentów mówi o tej sztucznej inteligencji, ale nie zaprezentowano żadnego takiego innowacyjnego rozwiązania. To, co jest teraz bardzo istotne, to to, że wielu producentów pokazało rozwiązania, które pozwalają przetwarzać sztuczną inteligencję lokalnie. Czyli nie potrzeba wysyłać danych do internetu, tylko będziemy mogli wykonywać bardzo wiele, nawet bardzo zaawansowanych operacji w naszych domach.

Jednym z takich urządzeń, o których też wspomniałaś, powiedziałaś, że Nvidia zaprezentowała komputer stacjonarny. Chodzi o komputer, który się nazywa DIGITS. Komputer DIGITS, który ma wbudowaną taką jakby mobilną wersję procesora Blackwell. To jest bardzo zaawansowany procesor do przetwarzania sztucznej inteligencji i wydajność tego komputera będzie na poziomie jednego petaflopa. Petaflop to już jest poziom osiągalny dla superkomputerów.

Dlatego mówi się, że to jest komputer, który jest superkomputerem na nasze biurko. Jego wymiary są bardzo małe, ponieważ on ma wymiary porównywalne do Maca Mini, czyli takiego bardzo małego pudełeczka, a ten komputer będzie mógł przetwarzać rozwiązania sztucznej inteligencji. Na przykład duże modele językowe trenowane na 200 miliardach parametrów, czyli takie na poziomie ChatGPT, czyli rozwiązania typu ChatGPT będziemy mogli je uruchamiać lokalnie.

I to jest takie rozwiązanie, które jest rzeczywiście bardzo ciekawe, aczkolwiek to jest produkt, który będzie skierowany raczej do studentów do naukowców, niż do użytkowników czy biznesowych, czy konsumenckich, ponieważ on pracuje pod własnym systemem operacyjnym, wymaga odpowiedniego środowiska. Czyli nie będziemy mogli takich typowych aplikacji na tym komputerze Nvidia DIGITS uruchamiać.

Oprócz tego wielu producentów pokazało nowe laptopy, które mają wbudowane kolejnej generacji procesory, które już zawierają właśnie jednostki przetwarzania sztucznej inteligencji, czyli te NPU — Neural Processing Unit, które będą właśnie wykonywać operacje AI lokalnie.

Te komputery będą w tym roku taniały. Już nawet Snapdragon pokazał (czy Qualcomm), nowy układ Snapdragon X, który ma trafić do komputerów do laptopów z ceną w okolicach 600 dolarów. 600 dolarów to oznacza, że już poniżej 3 tysięcy złotych będziemy mogli kupić komputer tak zwany AI PC albo Copilot+ PC, czyli komputery, które przetwarzają sztuczną inteligencję lokalnie na nasze biurko już poniżej 3 tysięcy złotych.

Jeszcze może jeden produkt, na który chciałem zwrócić uwagę, to jest laptop Lenovo z kolei, który się nazywa ThinkBook Plus Rollable. Komputer, który ma rolowany ekran. Wygląda w ten sposób, że po otwarciu tego laptopa on na początku wygląda jak normalny laptop, natomiast gestem ręki wydajemy mu komendę, żeby on rozwinął ekran i ekran nagle zaczyna rozwijać się ku górze i zaczyna się wysuwać ku górze. Czyli nie jest zginany na pół, tak jak w takich popularnych smartfonach zginanych, ale jest wysuwany. On jest odwijany dosłownie z rolki.

I to jest o tyle ciekawe rozwiązanie, że nagle tego laptopa transformujemy w laptopa z dużo większym ekranem i rozwiązanie jest bardzo kompaktowe i też nie ma tego zagięcia na ekranie. I to są chyba takie produkty, które moją uwagę zwróciły, największą. Natomiast szukałem co jeszcze i reszta to były takie raczej gadżety, raczej ciekawostki.

JP: Bo powiedziałeś Pawle, że szczęka Ci nie opadła w tym roku z jakiegoś powodu. A dlaczego? Poprzednie edycje były ciekawsze, bardziej innowacyjne, prezentowały bardziej zaawansowane technologie, produkty? No, bo ten robot, który sprząta i podnosi te skarpety, to tak…

TARGI CES 2025 W LAS VEGAS. CO POKAZUJĄ FIRMY TECHNOLOGICZNE? (ROZMOWA)
źródło: BIZNES24

PP: No, niestety właśnie to był produkt, o którym czy to jest produkt, ten robot, który sprząta skarpety, o którym w tej chwili się najgłośniej mówi, co pokazuje, że nie ma za bardzo innej, ciekawszej konkurencji. W poprzednich latach było bardzo dużo na przykład samochodów autonomicznych.

Teraz ten szum wokół samochodów autonomicznych, trochę chyba przygasł, trochę ten entuzjazm może przygasł wokół tych samochodów, ponieważ nadal ich nie ma tak naprawdę powszechnie na ulicach. A jeszcze kilka lat temu mówiło się, że właśnie w okolicach roku 2020-2022 te samochody już będą zupełnie powszechne i będą popularne, spotykane na ulicach.

Natomiast jak wiemy, nadal te samochody jeszcze cały czas są w fazie eksperymentalnej. Co prawda oczywiście są już niektóre stany, chociażby w Stanach Zjednoczonych, gdzie są taksówki autonomiczne, chociażby Waymo, ale nadal to są samochody, które wyglądają bardzo dziwacznie, mają mnóstwo różnych radarów, lidarów montowanych na dachach, a na poprzednich edycjach targów CES były prezentowane samochody autonomiczne, które wyglądały jak samochody zwykłe, czyli nie miały takich bardzo udziwnionych, dodatkowych, dowożonych elementów.

Wyglądały jak normalne samochody, wyglądały jednocześnie bardzo futurystycznie, miały bardzo futurystyczne wnętrza i te samochody, jak się okazało, zakończyły się na poziomie prototypów. Nigdy nie zostały wprowadzone do produkcji seryjnej. I w tym roku też o samochodach dużo mniej się mówi.

Co ciekawe, bo zawsze właśnie na targach CES tych samochodów było bardzo dużo, samochodów powiązanych z motoryzacją. I to był taki właśnie obszar, chyba jeden z najciekawszych prezentowany na targach CES. Bo nie tyle same technologie, tutaj w technologiach przez ostatnie lata niewiele się działo. Pomijając to, co się wydarzyło ze sztuczną inteligencją w ostatnich dwóch latach. Natomiast, jeśli chodzi o samochody, to tutaj najwięcej tych technologii do tych samochodów trafiało i to z mojej perspektywy były takie najciekawsze innowacje prezentowane na targach CES.

A jeśli chodzi o samochody, to w tym roku na CES był zaprezentowany chyba tylko jeden ciekawy samochód. Samochód, który się nazywa Aptera, który jest samochodem, który potrafi jeździć na energię słoneczną, jest cały oczywiście obłożony panelami fotowoltaicznymi, jest w stanie przejechać bez ładowania z zewnętrznych źródeł energii 40 mil, czyli jakieś 60-65 kilometrów bez podłączania go do prądu. Co do takiej codziennej eksploatacji na dojazdy do pracy czy do szkoły jest absolutnie zasięgiem wystarczającym. Czyli moglibyśmy z takiego samochodu korzystać całkowicie za darmo, nie podłączać go w ogóle do gniazdka, tylko on jeździ po prostu na energii słonecznej. To jest jakby jedyna ciekawostka z obszaru motoryzacji.

JP: No dobrze Pawle, no to życzę dalszego, bo do 10. trwają targi CES w Las Vegas?

PP: Może coś jeszcze zobaczymy do tego czasu ciekawego.

JP: No właśnie, może coś się ciekawego pokaże, wtedy będziesz nas oczywiście informował. Paweł Pilarczyk, prowadzący program ITbiznes w BIZNES24. Bardzo Ci dziękuję, wszystkiego dobrego i do zobaczenia.

PP: Bardzo dziękuję.

Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

TARGI CES 2025 W LAS VEGAS. CO POKAZUJĄ FIRMY TECHNOLOGICZNE? (ROZMOWA)

Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24

Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)

Sprawdź na BIZNES24.TV