Connect with us

Miło cię widzieć. Napisz, czego szukasz!

TRANSKRYPCJA WYWIADU

TANKOWANIE PRZED MAJÓWKĄ. JAKIE CENY NA STACJACH? (ROZMOWA)

O tym jak będą się kształtowały ceny paliw na stacjach benzynowych tuż przed majówką rozmawiała Natalia Gorzelnik z BIZNES24 z Jakubem Boguckim, analitykiem e-petrol.pl.

TANKOWANIE PRZED MAJÓWKĄ. JAKIE CENY NA STACJACH? (ROZMOWA)
źródło: BIZNES24

NATALIA GORZELNIK, BIZNES24: Ceny ropy idą w dół, a to przekłada się na to co widzimy na pylonach, na stacjach paliw. Czy możemy liczyć na tańsze przedmajówkowe zakupy? O tym porozmawiam teraz z moim i Państwa gościem, którym jest Jakub Bogucki, analityk e-petrol.pl. Dzień dobry.

JAKUB BOGUCKI, E-PETROL.PL: Dzień dobry pani, Dzień dobry Państwu.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


NG: Ile zapłaciłabym za tankowanie, gdybym dzisiaj po pracy pojechała na stację?

JB: Dzisiaj ceny, jeśli chodzi o olej napędowy są w rejonie 6 złotych 70 groszy. Dla benzyny to jest poziom mniej więcej 6,82 za litr. Natomiast perspektywa najbliższych kilku dni jest z perspektywy kierowców optymistyczna, bo te ceny będą prawdopodobnie się na większości stacji obniżać.

NG: O ile?

JB: Przedział, jakiego spodziewamy się dla benzyny 95 oktanowej na najbliższy tydzień jest między 6,71 a 6,83 – w tych widełkach się powinno zamknąć w większości stacji, czyli nawet o 10 groszy w wielu obiektach ta obniżka jest możliwa. Jeśli chodzi o olej napędowy, tutaj zmiana jeszcze bardziej spektakularna, bo ten przedział 6,52-6,65, czyli nawet o groszy kilkanaście diesel może nam potanieć w takich optymistycznych scenariuszach.

NG: Ale to czekać do piątku z tankowaniem przed majówką? Czy kiedy może się zdarzyć ten czas z najlepszą ceną?

JB: Trudno stwierdzić, kiedy i która stacja przełoży te obniżki, bo one wynikają ze zmian w cenach hurtowych, jakie już się dokonywały w ubiegłym tygodniu. Myślę, że już kolejne dni tego tygodnia będą te obniżki przynosić. To nie jest tak, że one w piątek jednorazowo się na stacjach pokażą, to już będzie się dokonywało wcześniej, także nie ma co chyba zwlekać do piątku, po prostu tankować, kiedy będzie ta potrzeba w najbliższym czasie, bo ceny będą wyraźnie niższe, zwłaszcza oleju napędowego.

NG: A czy to ma znaczenie, gdzie za tankujemy? Jak to się będzie rozkładać na poszczególne regiony Polski?

JB: Jeśli chodzi o wskazanie, że któryś region Polski będzie najtańszy czy najdroższy – to może być mylące, ponieważ to jest pewne uśrednienie. Zwykle wiadomo, że stacje typu przyautostradowego czy stacje położone w miejscach, gdzie trudno o konkurencję są zwykle najdroższe.

Natomiast jeśli chodzi o duże miasta, tam najczęściej najtaniej da się zatankować na przykład na stacjach przymarketowych. Ale reguły nie ma. Jeśli chodzi o najtańsze województwo tak średnio rzecz ujmując w Polsce w tym tygodniu to było województwo wielkopolskie, gdzie średnia wynosiła 6,77 dla benzyny.

Najdrożej natomiast było na Lubelszczyźnie: 6,85. W przypadku diesla to najtańsze województwo to było województwo śląskie: 6,65 za litr oleju napędowego, najdrożej na Mazowszu: 6,78. Natomiast tutaj regularności nie ma. Trzeba raczej po prostu tankować w miejscach, gdzie ta konkurencja jednak między stacjami jest nieco większa. Wtedy te ceny są niższe.
 
NG: No właśnie, a opłaca się zjeżdżać z autostrady, żeby zatankować? Czy te różnice są aż tak spektakularne?

TANKOWANIE PRZED MAJÓWKĄ. JAKIE CENY NA STACJACH? (ROZMOWA)
źródło: BIZNES24

JB: Częstokroć tak. Te stacje przy autostradzie z racji swojej specyfiki i takiego komfortu dla kierowców wiedzą, że wiele osób po prostu nie będzie się na ten ruch decydować i dlatego te stacje poza autostradami muszą czymś przyciągać. No i tym argumentem jest najczęściej cena, która jest wyraźnie niższa niż na stacjach autostradowych. Także czasami warto tę podróż zaplanować, może z jakimś takim dodatkowym przystankiem poza trasą szybkiego ruchu.

NG: A co właściwie sprawia, że tanieje ropa? No i pytanie jak długo to będzie trwać, aż do majówkowego posiedzenia Fed?

JB: Myślę, że w najbliższym czasie te zmiany będą tak naprawdę działy się w oczekiwaniu na to, co powie Fed. Tak jak Pani słusznie zauważyła – inflacja amerykańska spowoduje to, że stopy zostaną zmienione i tak naprawdę do tego czasu obawy są na tyle mocne, że ta cena raczej rosnąć nie powinna. Wprawdzie z drugiej strony coraz częściej mówi się o OPEC czy o chińskim popycie jako o tym, co mogłoby spowodować zwyżkę cenową, ale to jest czynnik znany już od dawna.

Ten chiński popyt, który ma zacząć rosnąć w drugiej połowie roku, bo to najczęściej się pojawia jako sugestia, ciągle jeszcze nie jest na takim poziomie, żeby chyba tę ropę wyciągnąć mocniej w górę. Także myślę, że ten najbliższy tydzień będzie nam upływał pod znakiem jednak pewnego nachylenia się wykresu cenowego w dół.

NG: A jeszcze zatrzymując się przy OPEC+ od maja mają wejście w życie te zapowiadane ograniczenia w wydobyciu. Czy to bardzo mocno wpłynie na wzrosty ceny ropy? I o jakich ewentualnie poziomach mówimy?

JB: Mam wrażenie, że w przypadku OPEC+ i tych ograniczeń – one często działają nie w momencie wejścia w życie fizycznie, ale nawet w momencie ogłoszenia, czyli już chwilę wcześniej. Gdzieś tam na rynku zadziało się na rynku kontraktów terminowych to, co się miało zdarzyć w konsekwencji, czyli te ceny jakoś tam nieco odbiły w górę. Natomiast pamiętajmy, że ta decyzja OPEC wynika w jakiś sposób z sytuacji rynkowej.

Jeżeli ropy zacznie gdzieś brakować, są także producenci poza OPEC tacy, jak chociażby Stany Zjednoczone, którzy będą w stanie i będą chętni trochę tę sytuację równoważyć. Natomiast tak, jak pani pyta, jest perspektywa, że to lekko wyciągnie surowiec w górę, ale cały czas myślę, że w rejonie tych osiemdziesięciu kilku dolarów będziemy jednak pozostawać nawet w kolejnym miesiącu.

NG: A Daniel Obajtek mówił w zeszłym tygodniu, że Orlen robi wszystko, żeby paliw nie zabrakło i dlatego benzyna w Polsce musi być droga. Po pierwsze: czy to ma sens? A po drugie, czy jest takie ryzyko, że benzyny i oleju może w Polsce zabraknąć?

JB: Ryzyka nie ma właśnie tak jak Pani słusznie zauważyła, z powodu takiej polityki, a nie innej, jeśli chodzi o kształtowanie cen, to jest normalne, że jeżeli w jakimś kraju produkt jest dużo tańszy i da się go tam względnie swobodnie kupić, to inne kraje będą skwapliwie go do siebie importować, żeby mieć także możliwość skorzystania z tych naszych niskich cen. I takie ryzyko, oczywiście w pewnych warunkach brzegowych musi być jednak brane pod uwagę. I rozumiem też w jakimś sensie dlaczego prezes Obajtek tak powiedział.

Natomiast jeśli chodzi o ryzyko, że zabraknie, czy że realnie będzie jakiś problem? Ja myślę, że aż tak źle nie jest, żeby tutaj można było mówić o jakimś paraliżu. Natomiast tak – ryzyko, że paliwa będą z Polski wyjeżdżać, jeżeli będą zdecydowania tańsze niż w innych krajach się pojawi.

NG: Jakub Bogucki, analityk e-petrol.pl był moim i Państwa gościem. Dziękuję pięknie za spotkanie i dziękuję za rozmowę.

 JB: Dziękuję również.

TANKOWANIE PRZED MAJÓWKĄ. JAKIE CENY NA STACJACH? (ROZMOWA)

Click to comment

Chcesz coś dodać? Śmiało!

MOŻE CIĘ RÓWNIEŻ ZAINTERESOWAĆ...

USA

Prezes Rezerwy Federalnej Jerome Powell skrytykował dzisiaj oczekiwania rynku, który spodziewa się przyszłych agresywnych obniżek stóp procentowych. Rynek zareagował na to zupełnie odwrotnie niż...

KRYPTO

Schodzimy na ziemie,a konkretniej na murawę. Portugalczyk Cristiano Ronaldo, jeden z najbardziej znanych piłkarzy świata został pozwany za promocję giełdy kryptowalut Binance.

ZUS

"Przedsiębiorcze matki" będą miały problem ze zdobyciem wyższego zasiłku macierzyńskiego – otwierając działalność gospodarczą. >> Najnowsze orzeczenie Sądu Najwyższego – może być jednak kłopotem...

NBP

Prawo i Sprawiedliwość murem za prezesem Narodowego Banku Polskiego, Adamem Glapińskim.

%d bloggers like this: