Co ciekawe to jednak o ponad 3 proc. mniej wniosków niż miesiąc wcześniej, co mogłoby sugerować, że szczyt gorączki związanej z kredytem na 2 proc. mamy już za sobą.
Jak podało monitorujące rynek Biuro Informacji Kredytowej wartość zapytań o kredyty mieszkaniowe rok do roku wzrosła o 255 proc.
Średnia wartość wnioskowanego kredytu wyniosła prawie 430 tys. zł i jest najwyższa w historii.
Jak ocenia główny analityk grupy BIK prof. Waldemar Rogowski silny popyt na kredyty jest w dużej mierze efektem zainteresowania programem „Kredyt 2%”. Wśród osób ubiegających się o kredyt mieszkaniowy w listopadzie br., ok. 55% osób to potencjalni beneficjenci tego programu – ocenia BIK.