Autopromocjaspot_img

Data:

UDOSTĘPNIJ

SZCZYT INFLACJI DOPIERO PRZED NAMI? JAK LICZY SIĘ WSKAŹNIK WZROSTU CEN. (ROZMOWA)

Powiązane artykuły:

NATALIA GORZELNIK, BIZNES24: Główny Urząd Statystyczny potwierdził wstępne szacunki inflacji konsumenckiej. Według nich w grudniu ubiegłego roku ceny wzrosły o 16,6 procent, w porównaniu z 2021 rokiem.

Najmocniej na poziom drożyzny w grudniu wpłynęło użytkowanie mieszkania lub domu i nośniki energii. Nic dziwnego, bo w tej pozycji mieści się między innymi opał, który w skali roku podrożał o 81 procent. W grudniu powodów do radości nie mieli posiadacze diesli. Cena oleju napędowego skoczyła bowiem o 28 procent rok do roku, podczas gdy benzyna podrożała o „zaledwie” 10 procent. Co może cieszyć konsumentów to to, że hamuje wzrosty cen żywności. W grudniu za jedzenie i napoje bezalkoholowe płaciliśmy o 21,5 procent więcej wobec 22,3 procent więcej miesiąc wcześniej.

Nadal jednak „królem inflacji” pozostaje cukier, którego cena w skali roku w grudniu wzrosła aż o 81 procent.

O tym porozmawiam teraz z moim i Państwa gościem, którym jest Ewa Adach-Stankiewicz, dyrektor Handlu i Usług, Główny Urząd Statystyczny. Dzień dobry.

EWA ADACH-STANKIEWICZ, GUS: Dzień dobry.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


NG: Poznaliśmy już oficjalne, ostateczne dane o inflacji CPI w grudniu. No i teraz pytanie: kiedy zgodnie z tym, co Państwo obserwujecie, jeżeli chodzi o rozwój dynamiki wzrostu cen w Polsce, wypadnie ten szczyt inflacji, którego wszyscy cały czas wypatrujemy?

EA-S: To jest oczywiście bardzo trudne pytanie i chyba nikt nie potrafiłby na nie odpowiedzieć. Natomiast pozwolę sobie zwrócić uwagę, że już w grudniu odnotowaliśmy całkiem rekordowe wyniki, ponieważ wskaźnik średnioroczny, który wyniósł 14,4 procenta był najwyższym średniorocznym wskaźnikiem od 25 lat. Ostatnio tego rzędu wzrost średnioroczny obserwowaliśmy w 1997 r. Natomiast rzeczywiście wskaźnik, na który pani się powołała, czyli ten wskaźnik grudniowy, on był nieco niższy, ale nie oznacza on spadku, tylko oznacza on wolniejszy wzrost. Ponieważ po pierwsze mieliśmy efekt bazy, czyli już w grudniu poprzedniego roku notowaliśmy wzrost rzędu 8,6 procent, a poza tym w grudniu obserwowaliśmy krótkotrwałe obniżki pewnych grup towarów.

NG: A patrząc na składowe inflacji, co mogą one nam powiedzieć? Czy zasugerować o dalszym zachowaniu inflacji w Polsce?

EA-S: Na pewno pewne, może nie tyle grupy, co pewne typy towarów nie potaniały, ale na pewno były wolniejsze wzrosty obserwowane dla tych grup. Wiązało się to na pewno z promocjami, które obserwowaliśmy sezonowo. Ważne natomiast jest również monitorowanie pewnych mechanizmów, które regulują ceny i są na bieżąco wprowadzane. My oczywiście staramy się metodologicznie to uwzględniać w naszych obliczeniach, natomiast też proszę pamiętać, że czasami te mechanizmy są wprowadzane bardzo dynamicznie.

Na pewno nie uwzględniamy takich działań osłonowych, które zwiększają na przykład dochód gospodarstwa domowego, ale wszystkie te czynniki, które bezpośrednio wpływają na cenę staramy się uwzględniać. I to na pewno będzie takim czynnikiem, który będzie decydował o tym, jakie wielkości czy też ruchy cen nastąpią w najbliższym czasie.

Szczyt inflacji – komunikat o wyliczeniach GUS:

NG: No właśnie, skoro pani do tego nawiązała, to dzisiaj pojawił się komunikat Głównego Urzędu Statystycznego, w którym informujecie Państwo, że przy wyliczeniach CPI, pozwolę sobie przytoczyć cytat:

Nie będą uwzględniane rozwiązania mające charakter dopłaty lub dodatku pieniężnego, które wpływają na zwiększenie dochodu gospodarstwa, ale nie są bezpośrednio powiązane z ceną.”

I pod to wpada chociażby zamrożenie cen – rządowe, które będzie obowiązywało i które już obowiązują od tego roku. Czyli zakładam, że cena będzie liczona nie od tego 785 bodajże, które faktycznie będzie płacone przez gospodarstwa domowe do pewnego poziomu, tylko od rzeczywistego kosztu rynkowego prądu. Czy to nie sprawi, że ten wskaźnik CPI będzie jednak wyższy od tego, co płacimy faktycznie?

EA-S: Muszę sprostować. To, co Pani zacytowała, rzeczywiście odnosi się do tych działań osłonowych, które są często wypłacane w postaci pewnego rodzaju pieniężnego ekwiwalentu. I taka informacja nie jest zupełnie powiązana z ceną danego produktu lub usługi. Natomiast jeżeli chodzi o cenę usługi czy też cenę usługi dostarczenia energii, jest ona tutaj jak najbardziej brana pod uwagę informacja o uzależnieniu ceny od limitu zużytej energii.

NG: Czyli jeszcze raz, żeby mieć jasność. Państwo w swoich wyliczeniach dotyczących CPI, w których energia jest bardzo ważną składową będziecie brali pod uwagę oba rządowe programy. Na początku ten dotyczący pewnego limitu, do którego cena jest zamrożona na poziomie tego z ubiegłego roku, oraz późniejszego, maksymalnego pułapu ceny dla gospodarstw domowych.

EA-S: Dokładnie tak. Cena będzie uwzględniana w zależności od limitu zużycia.

SZCZYT INFLACJI DOPIERO PRZED NAMI? JAK LICZY SIĘ WSKAŹNIK WZROSTU CEN. (ROZMOWA)
źródło: BIZNES24

NG: No to może teraz przejdźmy już szczegółowiej do tego, jak w ogóle budowany jest ten słynny koszyk inflacyjny. No bo przecież ceny tych samych produktów mogą się potężnie różnić się nawet na przestrzeni kilku dzielnic Warszawy albo między różnymi miastami. Pytanie w jaki sposób Państwo uśredniacie te ceny? Jak ten koszyk jest zbudowany?

EA-S: Rzeczywiście żeby policzyć wskaźnik wzrostu cen, potrzebujemy przede wszystkim informacji o cenach, a w zasadzie precyzując – informacji o zmianie ceny. Natomiast nie przywiązywałbym się tak bardzo obecnie do rozmieszczenia terytorialnego sklepów, a raczej do ich formy czy też formatu sklepów, wielkości. Dużo punktów sprzedaży detalicznych obecnie jest zrzeszana w sieci handlowej i one w sumie mają taką samą politykę cenową. My od niedawna współpracujemy z sieciami handlowymi, które przekazują nam informacje o swoich oferowanych cenach i wykorzystujemy to przy obliczaniu wskaźnika.

Należy też pamiętać o tym, że część produktów kupowana jest przez internet i taką informację też dołączamy do naszych badań.

NG: A czy jest wiadome dokładnie co się w tym koszyku znajduje? Jakie konkretnie produkty? Możemy to powiedzieć?

Co się znajduje w koszyku inflacyjnym?

EA-S: Oczywiście. Każda grupa towarów lub każda grupa usługowa jest reprezentowana przez takie produkty, o których wiemy, że są najczęściej kupowane przez konsumentów lub usługi, które po prostu są niezbędne w naszym codziennym życiu. Oczywiście te towary są bardzo ogólnie opisane, albo bardzo precyzyjnie, wręcz z podaniem marki, z podaniem producenta. My unikamy podawania do publicznej wiadomości tych konkretnych informacji. Po pierwsze jest to reklama, po drugie praktyką urzędów statystycznych nie tylko w Polsce, w całej Europie jest to, że takiej listy się nie publikuje po prostu ze względu, żeby nie prowokować jakichś ruchów cenowych związanych z tym, że akurat ta marka lub ten produkt jest ujęty w badaniu.

Natomiast tych produktów jest bardzo dużo. I tak jak powiedziałam, nie tylko otrzymujemy te informacje bezpośrednio ze sklepów stacjonarnych, czyli tam, gdzie idzie ankieter statystyczny i obserwuje towar na półce, ale również wykorzystujemy informacje, które bezpośrednio z systemów informatycznych sieci handlowych otrzymujemy co miesiąc.

NG: Jeszcze na koniec pozostało nam trochę ponad niecałe półtorej minuty: nawiążmy jeszcze do tego średniorocznego wskaźnika cen towarów i usług, o którym Pani mówiła na samym początku. On w ubiegłym roku wynosił 14,4%. Tymczasem w 2021 ta średnioroczna inflacja wynosiła 5,1 procent. To jest potężna różnica. Pytanie, dla kogo to jest ważna dana i jak się przełoży na konkretne efekty dla biznesu?

EA-S: To oczywiście ten wskaźnik nie jest rekordowy. Ten rekord przypadł na lata 90. Wtedy ten wskaźnik średnioroczny rzeczywiście przekroczył 600 procent. Natomiast ostatni wskaźnik rzędu 14 procent był w latach, tak jak wspomniałam, w 1997 roku. Później on już był coraz niższy. Data, którą pani przytoczyła – w tym roku również on był niższy.

Natomiast wskaźnik średnioroczny jest często wykorzystywany do dokonywania pewnego rodzaju waloryzacji kwot, jest wykorzystywany w umowach. Jest też (akurat nie wskaźnik ogółem, ale wskaźnik liczony dla gospodarstw emerytów i rencistów) jest wykorzystywany przy waloryzacji ich świadczeń. Więc są to wskaźniki, które wpływają na wielkość świadczeń, na wielkość wartości w budżetach domowych.

NG: Ewa Adach-Stankiewicz, GUS. Dziękuję bardzo.

EA-S: Dziękuję.

CZYTAJ TEŻ: POLACY NIE WIERZĄ W SPADEK CEN

Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

SZCZYT INFLACJI DOPIERO PRZED NAMI? JAK LICZY SIĘ WSKAŹNIK WZROSTU CEN. (ROZMOWA)

Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24

Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)

Sprawdź na BIZNES24.TV