Jest przestrzeń do dalszej obniżki cen tzw. taryf energii, uważa minister klimatu i środowiska, Paulina Hennig-Kloska. W jej ocenie mrożenie cen energii na pierwszą połowę roku to koszt ok. 16 mld zł ale jest przestrzeń do dalszej stabilizacji na rynkach i większego obniżania cen. Jak mówiła w rozmowie z TVP minister, gdyby z dnia na dzień odmrożono taryfy dla ludzi ceny byłyby wyższe o ok. 60 proc. Nie ma jednak mowy, że rachunku mogłyby podrożeć o 100 czy 200 proc.
CZYTAJ TEŻ: KIEDY POWSTANIE POLSKI ATOM? (ROZMOWA)
Jutro odbędą się konsultacje międzyresortowe na temat cen energii w drugiej połowie roku. Dopiero po nich poznamy rządowe propozycje odmrażania cen prądu w drugiej połowie tego roku.
Pod koniec 2023 r. uchwalono ustawę, która utrzymuje w I połowie 2024 r. maksymalną cenę energii elektrycznej na poziomie 412 zł za MWh netto do określonego limitu zużycia.
Dbasz o swoje pieniądze? Nie przegap informacji ważnych dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV