STRUKTURA FIRMY W CZASACH NIEPOKOJU. JAK PRZYGOTOWAĆ FIRMĘ NA WYPADEK KONFLIKTU ZBROJNEGO (ROZMOWA)

MARCIN DOBROWOLSKI, BIZNES24: Państwa szykują armię, aby zachować pokój, a firmy powinny szykować się na wojnę, aby zachować spokój psychiczny menedżerów, właścicieli i pracowników. Sytuacje kryzysowe czy wręcz ekstremalnie kryzysowe nie są chętnie omawiane w firmach w okresie prosperity, ale warto wiedzieć, co trzeba zrobić, abyśmy mogli przynajmniej czuć się bezpieczni.

Z nami jest Grzegorz Baran, doradca podatkowy z kancelarii Baran & Pluta, który przygotował podsumowanie, co warto zrobić, aby strukturę firmy przygotować na okres niepokoju. Ten spis bardzo mi się spodobał, ponieważ dzięki niemu właśnie spokój psychiczny można zachować w umysłach wszystkich zaangażowanych w działalność firmy. Dzień dobry Panie mecenasie.

GRZEGORZ BARAN, KANCELARIA BARAN & PLUTA: Dzień dobry, Witam wszystkich.

TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24

MD: Jakiego rodzaju są to rzeczy, które należy przeprowadzić najpierw? Może dokonajmy takiego wypunktowania szeregu tych… powinności.

GB: No, przede wszystkim wiadomo, że bez dokumentacji firma praktycznie nie istnieje. Jest szereg dowodów na to, gdzie np. nie posiadając odpowiednich dokumentów możemy polec w tak prostych sprawach, jak chociażby konflikt z urzędem skarbowym.

Czyli należy przede wszystkim w firmie zabezpieczać dokumenty. Tutaj myślę, że najprostszą i najlepszą formą jest digitalizacja dokumentacji, czyli przenoszenie wszystkiego do formy elektronicznej, przenoszenie na nośniki danych i przetrzymywanie tych nośników danych w, kilku co najmniej różnych miejscach. Wiadomo, nie wkłada się wszystkich jajeczek do jednego koszyka, bo można wszystkie w jednym momencie z powodu jakiejś tam przyczyny stracić np. wojny. Tak samo należałoby postępować właśnie z dokumentacją.

Drugą taką istotną rzeczą, jaką bym widział to na pewno próba zabezpieczania aktywów firmy, jeżeli firma takowe posiada, czyli aktywów na wypadek wojny. Wtedy, kiedy następuje konflikt zbrojny, bardzo trudno jest przewidzieć skutki tego konfliktu, jakie on wywrze na naszą firmę.

Czyli krótko mówiąc: jeżeli posiadamy jakąś gotówkę, zastanowiłbym się tutaj nad przechowywaniem tej gotówki w tak znaczących aktywach, które od lat stanowią pewną taką barierę zabezpieczenia, mianowicie metale szlachetne, które przenoszą swoją wartość w każdych czasach. I to już jakby historia np. złota i srebra to pokazuje. Innym takim czynnikiem mogą być nieruchomości. Oczywiście nie wszystkie, ale niektóre, które również mogą nam przenieść wartość posiadanych aktywów w spółce i w ten sposób zabezpieczyć również na wypadek wojny. Po to, żeby po konflikcie zbrojnym firma mogła mieć podstawę do tego, żeby ruszyć dalej do działania i mieć do tego narzędzia, żeby dalej działać.

MD: Dzisiaj mamy akurat korzystną sytuację na rynku złota. Jedna uncja kosztuje 1902 dolary, srebro 22 dolary i 52 centy. A co z ubezpieczeniami, Panie mecenasie? Ponieważ ubezpieczenia to jest też jedna z takich oczywistych form zabezpieczenia się na wypadek jakichś niepokojów. Ale jednocześnie umowy ubezpieczeniowe zazwyczaj mają wyłączenia czasu wojny.

GB: Tak, oczywiście. Polisy ubezpieczeniowe mogą być ważnym elementem zabezpieczenia firmy przed turbulencjami, ale musimy zawsze o tym pamiętać, że nigdy nie wiadomo, czy dana firma ubezpieczeniowa przetrzyma czas konfliktu zbrojnego i czy będzie później jakby druga strona, która pozwoli nam odzyskać ten majątek, który utraciliśmy podczas wojny.

Także polisy ubezpieczeniowe mogą być w pewnym sensie formą zabezpieczenia, ale ja raczej opierałbym się na formach, które jestem sam kontrolować. Poprzez polisy ubezpieczeniowe nie do końca ten warunek jest spełniony, no, bo coś tam jednak mimo wszystko zależy od podmiotu zewnętrznego. Także fizyczna i prawna forma własnych działań na pewno spowoduje to, że po tej burzy, po tych turbulencjach mamy ogromne szanse na to, żeby firmę z powrotem przywrócić do życia posiadając dokumentację, posiadając aktywa i posiadając oczywiście kontakty z kontrahentami.

MD: Te kontakty z kontrahentami, wydaje się są bardzo ważne, one pokazały także w przypadku firm ukraińskich, które w momencie rozpoczęcia wojny tam, mogły często nawet przenieść się fizycznie do Polski. I tutaj kontynuując współpracę z kontrahentami, których już wcześniej posiadały na terenie naszego kraju.

GB: Dokładnie tak. Kontakty są bardzo ważne, zwłaszcza za granicą, jeżeli mamy takie możliwości. Ja bym nawet sugerował tym Państwu, którzy prowadzą firmę i mają takie możliwości, żeby chociażby postarać się o paszport poza unijny. Są takie destynacje, które oferują obywatelstwo- drugie obywatelstwo poza Unią Europejską, gdzie na czas konfliktu możemy np. poprzez zakup nieruchomości stać się obywatelami tego kraju. To też jest jedna z form zabezpieczenia własnej firmy.

MD: Jeszcze raz przypominamy. Nie chodzi tutaj o sianie paniki, tylko o to, aby właśnie spokój psychiczny móc zachować. Bo kiedy przeprowadzimy takie zmiany w firmie to w ten sposób przygotujemy firmę, to i pracownicy i właściciele i managerowie będą mogli trochę bardziej spokojnie funkcjonować i czekać na ustabilizowanie się tej sytuacji, która ma teraz miejsce. Czy polskie firmy wprowadzają takie zmiany? Czy Pan to widzi?

GB: Niewiele takich firm jest, które myślą o tym, co się wydarzy z firmą, kiedy rzeczywiście jakiś konflikt nastąpi. Niewielu menadżerów czy przedsiębiorców o tym myśli. Oczywiście w dużych korporacjach tego typu praktyki są stosowane od dawna i systemy zabezpieczenia czy to danych, czy w ogóle całej firmy, logistyki, etc. istnieją, natomiast w małych i średnich przedsiębiorstwach jest to raczej rzadkie zjawisko, bo właściciele, przedsiębiorcy, managerowie skupiają się raczej na bieżącym szukaniu klientów, pozyskiwaniu zleceń sprzedaży, ściąganiu pieniędzy itd. Czyli tych takich bardzo bieżących działaniach dotyczących każdej firmy.

MD: Panie Mecenasie, bardzo Panu dziękuję za ten komentarz. W środowy poranek był z nami Grzegorz Baran, doradca podatkowy z kancelarii Baran & Pluta. Serdecznie dziękuję i dobrej końcówki wakacji życzę.

GB: Dziękuję bardzo, wszystkiego dobrego.

MD: Do zobaczenia.

Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.