MARCIN DOBROWOLSKI, BIZNES24: Uwaga podróżni planujący dziś lot liniami Lufthansa. O czwartej nad ranem rozpoczął się strajk personelu naziemnego, który potrwa do jutra do godziny siódmej rano. Szacuje się, że niemiecki narodowy przewoźnik odwołał nawet 90% z około tysiąca lotów zaplanowanych na środę w związku z protestami załogi domagającej się podwyżek.
Choć najbardziej ucierpią największe pod względem liczby pasażerów niemieckie węzły przesiadkowe we Frankfurcie i Monachium, to inne lotniska w Hamburgu, Berlinie i Düsseldorfie, również zostaną dotknięte protestem. Według Lufthansy nawet 100 tysięcy pasażerów będzie musiało przełożyć loty, a większość połączeń do i z Frankfurtu i Monachium została odwołana.
CZYTAJ TEŻ: STRAJK W LUFTHANSIE
Jak domagać się odszkodowania od przewoźnika, jeżeli nasz lot został odwołany? To jest temat, którym będziemy się zajmować już teraz. Właśnie teraz w rozmowie z mecenasem Krzysztofem Burzyńskim, adwokatem, dyrektorem działu prawnego aircashback.com. Dzień dobry, witam w BIZNES24.
KRZYSZTOF BURZYŃSKI, AIRCASHBACK.COM: Dzień dobry panie redaktorze.
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
MD: Zacznijmy od ogółu, czyli od tego, że protestuje personel naziemny Lufthansy. Jeżeli Lufthansa sprzedała nam bilet, to czy w związku z tym, że to są ich pracownicy, przysługuje nam odszkodowanie?
KB: Tak, jak najbardziej. Kwestię tą w 2012 roku określił Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Powiedział wprost, że w przypadku strajku wywołanego nawet działaniami związków zawodowych, wyłącza go, jako przesłankę okoliczności nadzwyczajnych. I w tym wypadku jak najbardziej możemy od przewoźnika dochodzić odszkodowania przewidzianego w przepisach rozporządzenia.
MD: W takim razie prosiłbym o poinformowanie, jakiego rodzaju odszkodowanie nam przysługuje. Czy musimy sami wyliczyć kwotę tego odszkodowania, czy korzystamy z tabel?
KB: Tutaj kwota odszkodowania jest jasno określona i zależy od odległości lotu, który nam przysługiwał. W przypadku wszystkich lotów poniżej 1500 kilometrów jest to odszkodowanie w kwocie 250 euro. W przypadku lotu między 1500 kilometrów a 3,500 kilometrów lub lotu poniżej 3,5 tysiąca kilometrów na terenie Unii Europejskiej – jest to 400 euro, natomiast, jeśli był to lot powyżej 3,5 tysiąca kilometrów i nie był to lot wewnątrzwspólnotowy, jest to odszkodowanie w kwocie 600 euro.
MD: No proszę. Czyli nawet bilet może nam się zwrócić. A jeżeli linia lotnicza zaproponowała nam skorzystanie z innego rejsu w innych godzinach, innego dnia, być może następnego dnia, to czy również możemy walczyć o odszkodowanie?
KB: Tak. Jakby zaplanowanie połączenia alternatywnego jest jednym z obowiązków przewoźnika. Natomiast tak czy inaczej w tym wypadku odszkodowanie jest nam należne.
MD: Oczywiście. Jakie dokumenty musimy zebrać, aby móc z sukcesem walczyć o nie?
KB: W zasadzie jedynym dokumentem, który jest nam potrzebny do dochodzenia odszkodowania w przypadku odwołanych lotów wystarczy sama rezerwacja na lot. W przypadku opóźnionych lotów jest to karta pokładowa. W takim wypadku po prostu kierujemy do przewoźnika reklamację, czy to za pomocą listu. Przeważnie przewoźnicy mają dedykowane formularze na stronach internetowych i od tego momentu przewoźnik musi nam udzielić odpowiedzi w ciągu 30 dni od złożenia takiej reklamacji.
MD: Czy są jakieś okoliczności, które mogą uniemożliwić nam otrzymanie odszkodowania za odwołany lot?
KB: Tak, są takie okoliczności, które precyzuje rozporządzenie. Są to m.in. warunki meteorologiczne. Są to okoliczności, jak np. zderzenie z ptakiem podczas lotu lub strajki, ale strajki kontrolerów ruchu lotniczego, czyli osób niezwiązanych z przewoźnikiem, którym organizacyjnie przewoźnik nie jest w stanie zarządzać. Tylko wtedy takie strajki są okolicznością wyłączającą. Natomiast w tym przypadku są to pracownicy Lufthansy – w tym przypadku o odszkodowanie można dochodzić przewoźnika.
MD: A jak szybko te pieniądze trafią na konto? Z Pańskiego doświadczenia?
KB: A, to jest różnie. To mogą być nawet i dwa miesiące, gdzie zdarzały się sprawy, że po pięciu latach odszkodowanie trafiało do pasażera. Więc to wszystko zależało od woli przewoźnika.
MD: No właśnie. Od czego to zależy?
KB: Tak naprawdę to zależy od woli przewoźnika. Są linie lotnicze, które wypłacają odszkodowania po skierowaniu reklamacji a są też linie, które do samego końca w sądzie bronią się i nie chcą płacić tego odszkodowania.
MD: Panie Mecenasie, bardzo Panu dziękuję za to klarowne, jasne wytłumaczenie okoliczności odszkodowań lotniczych za odwołane loty. Przypomnę Państwu, że naszym gościem był mecenas Krzysztof Burzyński, adwokat, dyrektor działu prawnego aircashback.com. Dziękuję Panu pięknie.
KB: Dziękuję. Dziękuję bardzo.
Masz firmę? Nie przegap ważnych informacji dla Twojego biznesu.
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Kup dostęp online do telewizji BIZNES24
Tylko 11,99 zł za miesiąc, 99 zł za roczny dostęp przez stronę BIZNES24.TV
