Autopromocjaspot_img

Data:

UDOSTĘPNIJ

STOPY BEZ ZMIAN (ROZMOWA)

Powiązane artykuły:

ROMAN MŁODKOWSKI, BIZNES24: W tych pierwszych minutach po ogłoszeniu decyzji WIG20 trochę poszedł w górę, ale potem jeszcze zdążył odbić. Ale później, jak Państwo widzą, po godzinie 16 już bardzo wyraźnie zaczął spadać i inwestorzy, szczególnie zagraniczni obecni w WIG20 są zaniepokojeni polityką pieniężną w Polsce. A czy słusznie? O tym będziemy teraz rozmawiać z Aleksandrą Świątkowską, ekonomistką Banku Ochrony Środowiska i Piotrem Matysem, analitykiem In Touch Capital Markets. Witam Państwa bardzo serdecznie.

PIOTR MATYS, ANALITYK W IN TOUCH CAPITAL MARKETS: Dzień dobry.

 
ALEKSANDRA ŚWIĄTKOWSKA, ANALITYK W BOŚ: Dzień dobry.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


RM: Pani Aleksandro. Byli ekonomiści, byli analitycy, którzy już latem mówili, że w sumie po tylu podwyżkach to RPP mogłaby wejść w taki stan wait and see, czyli sprawdzania, czy to co już zrobiła przypadkiem nie wystarczy.

AŚ: To znaczy, już praktycznie od czerwca my wiedzieliśmy, że ta funkcja reakcji Rady Polityki Pieniężnej zmieniła się istotnie. Czyli ten wątek obaw o wzrost gospodarczy i o silniejsze spowolnienie gospodarcze, on zaczął zyskiwać na znaczeniu. Z tego powodu myślę, że już w ogóle powszechnie oczekiwano mniejszej skali, mniejszej podwyżki stóp procentowych o 25 punktów bazowych. Pamiętamy jeszcze jak dynamicznie rosły stopy procentowe na przełomie roku. Natomiast dzisiejsza decyzja pokazuje, że jakby ten wątek obaw sfery realnej mógł być silniejszy. Mogły też trochę jakby na decyzję rady zaważyć te informacje, które się pojawiały w minionych tygodniach o mniejszej wobec wcześniejszych obaw skali podwyżek cen nośników energii z początkiem 2023 roku. Więc choć inflacja wrześniowa zdecydowanie zaskoczyła przynajmniej część członków Rady Polityki Pieniężnej, którzy po decyzji wrześniowej wskazywali na stabilizację inflacji; no to pewnie w tym takim średnim okresie pomogły właśnie te informacje obniżające prognozy inflacji z początkiem roku. Ale oczywiście czekamy jeszcze na konferencję (…)

RM: No i zapraszamy do BIZNES24. O piętnastej będziemy transmitować tę konferencję. Panie Piotrze, jak Pan sądzi, jest Pan zaskoczony decyzją Rady Polityki Pieniężnej?

STOPY BEZ ZMIAN (ROZMOWA)
źródło: BIZNES24

PM: Ewidentnie RPP lubi zaskakiwać. Bo warto przypomnieć, że cykl podwyżek stóp procentowych rozpoczął się od zaskakującej podwyżki w październiku zeszłego roku. No i dzisiaj mamy zaskakującą decyzję. W jakimś stopniu, bo tak jak Pani Aleksandra już wspomniała, zaczęły rosnąć obawy wśród członków Rady Polityki Pieniężnej o spowolnienie gospodarcze. Wydaje mi się, że ta dzisiejsza decyzja – ona jest potwierdzeniem tego co prezes Glapiński nie chce otwarcie przyznać, że naprawdę grozi nam bardzo poważne spowolnienie gospodarcze. Możemy nawet pokusić się o prognozę, że grozi nam recesja. Inflacja pewnie jutro (6.10 przyp. trans.) podczas konferencji prasowej prezes Glapiński będzie nam tłumaczył, że to już powinien być szczyt tej inflacji. Niemniej jednak warto zauważyć, że rynki nie lubią być zaskakiwane. Więc z całym szacunkiem dla RPP można to było rozegrać inaczej. Można było podwyższyć o 25 punktów bazowych na dzisiejszym posiedzeniu. Reakcja rynku z pewnością nie byłaby tak negatywna jak miało to miejsce i jutro na konferencji prezes Glapiński by wytłumaczył, wysłałby sygnał: „Słuchajcie, to jest prawdopodobnie już koniec podwyżek stóp procentowych”, a tu nagle zaskoczenie. Więc można to było trochę inaczej rozegrać.

RM: Gdybyśmy byli redakcją polityczną, to pewnie bym zapytał od razu: Panie Piotrze, polityka zagrała? Sezon wyborczy itd? Czy rzeczywiście jest ryzyko dla gospodarki tak głębokie, że już się nie dało dłużej podnosić?

PM: To czy polityka wygrała to dowiemy się być może już wkrótce, bo być może premier Morawiecki na Twitterze puści krótki komentarz, że popiera decyzję o zaprzestaniu cyklu podwyżek stóp procentowych. Bo w październiku zeszłego roku na kilka godzin przed pamiętną decyzją o podwyżce to był premier Morawiecki – powiedział, że spodziewa się, że RPP podejmie odpowiednią decyzję. Tak trochę pół żartem, pół serio: Wydaje mi się, że ewidentnie RPP (tak odsuwając politykę na bok), obawia się skali spowolnienia gospodarczego. I dlatego żeby przestać podwyższać. To, co chciałbym zauważyć – nie wiem, co pani Aleksandra na ten temat myśli, że w tym komunikacie, który został zamieszczony po dzisiejszej decyzji, ja nie widziałem takich mocnych sygnałów, wyraźnych sygnałów, że to już jest na pewno koniec podwyżek stóp procentowych. I wydaje mi się, że jutro prezes Glapiński będzie głównie o to pytany, czy to faktycznie jest już koniec, definitywnie. I to, co mnie osobiście bardzo ciekawi to czy dzisiejsza decyzja była jednomyślna. I podejrzewam, że nie. Podejrzewam, że było kilku członków RPP, prawdopodobnie pan Kotecki, prawdopodobnie pani profesor Tyrowicz, którzy mogli głosować za podwyżką. Więc tego jestem ciekaw. I liczę na dziennikarzy, że jutro prezesa Glapińskiego tutaj o to bardzo mocno, wnikliwie przepytają.

RM: Będziemy mieli Marcina Dobrowolskiego na miejscu, więc będziemy pytać. Pani Aleksandro, została Pani wywołana przez Pana Piotra. Jak Pani sądzi?

AŚ: To znaczy tak: jeśli chodzi o komunikat – faktycznie on praktycznie się nie zmienił wobec komunikatu z miesiąca wcześniejszego, ale już taka praktyka ma miejsce od kilku miesięcy, pomimo że te decyzje jednak się zmieniają, choćby co do skali podwyżki czy teraz braku popytu. Jeśli chodzi o konferencję, to w naszej ocenie jakkolwiek uważamy za bardziej najbardziej prawdopodobny scenariusz właśnie, że do kolejnych podwyżek już nie dojdzie, to nie oczekiwalibyśmy, że taka decyzja zapadnie z ust prezesa Glapińskiego bardzo jednoznacznie. No, zarówno pan prezes Glapiński i członkowie Rady Polityki Pieniężnej jak i my, analitycy doskonale wiemy jak ta inflacja nas w ostatnich miesiącach zaskakiwała i chyba już nikt nie będzie chciał tak bardzo jasno postawić kropki nad i, żeby po prostu później nie mówić przez jakichś (…)

RM: Aleksandra Piątkowska, BOŚ, Piotr Matys, In Touch Capital Market. Dziękuję bardzo serdecznie. Za chwilę wracamy na antenę.

Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

STOPY BEZ ZMIAN (ROZMOWA)

Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24

Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)

Sprawdź na BIZNES24.TV