Autopromocjaspot_img

Data:

UDOSTĘPNIJ

STOPA BEZROBOCIA W PAŹDZIERNIKU: 5% I ANI DRGNIE. (ROZMOWA)

Powiązane artykuły:

MARCIN DOBROWOLSKI, BIZNES24: Czas teraz spojrzeć na sytuację na polskim rynku pracy i na liczbę bezrobotnych. Z nami jest Mateusz Żydek, Instytut Badawczy Randstad Polska. Dzień dobry.

MATEUSZ ŻYDEK, RANSTAD POLSKA: Dzień dobry.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


MD: Patrzę teraz na dane z polskiego bezrobocia… One nas znacząco nie zaskakują. Stopa bezrobocia w Polsce wyniosła 5%, czyli dokładnie tyle, ile prognozowano. Tyle, ile w poprzednim miesiącu i tyle, ile (to jest bezrobocie rejestrowane, oczywiście) w okolicach tych 5% jesteśmy już od, mogę powiedzieć, kilkudziesięciu miesięcy. To jest poziom, do którego musimy się przyzwyczaić na kolejne lata. Chyba, że głębsze załamanie spodziewane jest, albo poprawa w przyszłym roku. Jakie są prognozy, jeżeli chodzi o rynek pracy na najbliższe miesiące?

MŻ: Ja pamiętam, że nawet ostatnio rozmawialiśmy o takich prognozach i faktycznie te 5% cały czas po prostu zostaje i jeżeli możemy mówić o zmianach, to one mogą być naprawdę na poziomie miejsc po przecinku, jeśli chodzi o poziom bezrobocia.

Z czego to wynika? Z jednej strony oczywiście poprawia się też sytuacja gospodarki i to też zmienia perspektywę pracowników, ale z drugiej strony ci pracownicy okazują się tym, powiedzmy sobie można tak kolokwialnie: najważniejszym zasobem dla wielu przedsiębiorstw. Tu także jest kwestia tak naprawdę perspektyw ich zastępowalności przez nowe, nowoczesne rozwiązania.

One wciąż nie są duże, pomimo, że widzimy oczywiście rozwój tych rozwiązań. Ale pamiętajmy też, że zwiększa się po prostu ten niedobór pracowników i przy tych rozwiązaniach także ci pracownicy będą potrzebni. Co w zasadzie te nowe technologie nie zasypują tego zapotrzebowania. Ten poziom bezrobocia będzie wciąż pewnie pozostawał na bardzo podobnym poziomie.

Te prognozy, które się pojawiają w kwestii nowych zatrudnień, one faktycznie są ostrożniejsze, ale pamiętajmy, że mówimy tutaj o nowych rekrutacjach, czyli potencjalnie jeszcze spadku tego bezrobocia, czyli poniżej 5%. I faktycznie na przyszły rok jest trochę mniej tych planów rekrutacyjnych, ale ja bym powiedział, że to między innymi efekt tego, że po prostu firmy mają trudności z rekrutacją i część z nich bardzo świadomie rezygnuje z nowych procesów rekrutacyjnych, stara się trochę inwestować w nowe kompetencje swoich obecnych pracowników, rozszerzać ich umiejętności tak, żeby byli gotowi na pracę z tymi nowoczesnymi technologiami – sztuczną inteligencją, która już zaczyna powoli funkcjonować w naszych firmach.

MD: A powiedz proszę, bo sztuczna inteligencja na razie nie zastąpi np. Świętego Mikołaja, czyli tradycyjnej pracy sezonowej w ostatnim miesiącu roku. Kiedyś studenci bardzo lubili z niej korzystać. Nie tylko zresztą studenci i emeryci również. Jak zmieniły się stawki? Czy jest szansa na to, żebyśmy podali jakieś widełki stawek godzinowych takiego świętego Mikołaja, który chciałby zarobić parę złotych jeszcze na przykład wieczorami, w grudniu?

MŻ: To bardzo różni się, ale zaczyna się tak naprawdę już w tej chwili, faktycznie przy okazji raczej nawet nie tyle mikołajkowych wydarzeń, ale na przykład związane z jakimiś wydarzeniami w firmach, w galeriach handlowych, w sklepach, już tam powoli rekrutowane są osoby, które mogą pełnić takie funkcje.

I tutaj te stawki godzinowe zaczynają się w zależności od lokalizacji, od tej stawki minimalnej wynagrodzenia. Ale już potrafią też w dużych ośrodkach miejskich oscylować wokół 50 złotych brutto za godzinę. Pamiętajmy, że te stawki będą mocno wzrastały im bliżej świąt, szczególnie w tych newralgicznych momentach takich, jak Mikołajki 6 grudnia oraz same święta Bożego Narodzenia. Wówczas te stawki godzinowe wzrastają do 100-150 złotych nawet.

Więc faktycznie pojawiają się te wyższe możliwości dorobienia w tym okresie. W ogóle mamy w tym roku trochę lepszą sytuację, jeśli chodzi o tę pracę dorywczą przed świętami, bo nie tylko oczywiście chodzi o Mikołajów, ale też poszukiwani są pracownicy do gastronomii, wcześniej byli poszukiwani pracownicy do handlu, logistyki i przemysłu. I my widzimy, może nie ma radykalnej zmiany w tej kwestii, ponieważ jeszcze dwa lata temu ten poziom zatrudnienia i zapotrzebowania był znacznie większy. Ale już sytuacja poprawia się w porównaniu z zeszłym rokiem, który był takim tąpnięciem w pracy sezonowej, świątecznej. Tych ofert jest przeciętnie więcej od 3 do 5 procent niż w zeszłym roku. I te stawki oczywiście są wyższe, między innymi za sprawą wyższej godzinowej stawki minimalnej.

MD: Chyba, że ktoś zna prawdziwego Świętego Mikołaja. Ja znam, który wcale nie bierze nic za odwiedzanie i wręczanie prezentów. Trzeba się dobrze rozejrzeć, proszę Państwa. Ale patrząc na nieco dłuższy falowo okres, czyli na cały rok 2024 – czy jesteś w stanie wskazać jakieś charakterystyczne trendy, jakieś wydarzenia, które będą nadawały ton na rynku pracy?

MŻ: Ja bym powiedział, że zaskakująco dużo mamy deklaracji wzrostu wynagrodzeń, pomimo tego, że z jednej strony oczywiście firmy mówią o tym, że kończą się możliwości na te wzrosty ze strony czy w budżetach osobowych firm, ale z drugiej strony tych wzrostów, tych deklaracji jest bardzo dużo. My jeszcze nie mamy pełnych badań.

Na początku grudnia będziemy pokazywać takie pełne badania dotyczące planów pracodawców na przyszły rok, ale specjalnie też dla Państwa mam takie dane, byśmy powiedzieli wstępne, tzw. szybki odczyt. I tutaj faktycznie blisko 60% firm planuje wzrosty wynagrodzeń w najbliższym czasie. To znacznie więcej, niż rok temu. Rok temu to była jedna trzecia przedsiębiorstw. Więc tutaj widzimy naprawdę dużą zmianę. Natomiast, jeśli chodzi o te wzrosty wynagrodzeń, to tutaj ewidentnie motorem jednak poziomu tego wzrostu jest płaca minimalna. Kiedy w ogóle z naszego badania wykluczamy płacę minimalną, to tutaj zdecydowanie te wzrosty raczej oscylują wokół czterech do siedmiu procent w tym przedziale 7 do 10%. W momencie, kiedy uwzględniamy płacę minimalną, to częściej pojawiają się odpowiedzi 7-10%, a nawet powyżej 10%. Tak mniej więcej mogą się kształtować wynagrodzenia w przyszłym roku.

MD: Bardzo dziękuję. Mateusz Żydek komentował dla Państwa i prognozował sytuację na rynku pracy. Instytut Badawczy Randstad Polska. Bardzo dziękuję za rozmowę.


Masz firmę? Nie przegap ważnych informacji dla Twojego biznesu.

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

Kup dostęp online do telewizji BIZNES24

STOPA BEZROBOCIA W PAŹDZIERNIKU: 5% I ANI DRGNIE. (ROZMOWA)

Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)

Sprawdź na BIZNES24.TV