SPÓŁKA POD LUPĄ: CAPTOR THERAPEUTICS. PLANY ROZWOJU (ROZMOWA)

NATALIA GORZELNIK, BIZNES24: Captor Therapeutics to polsko-szwajcarska spółka zajmująca się rozwojem leków opartych o celowaną degradację białek w terapii chorób nowotworowych i autoimmunologicznych. Moim i Państwa gościem jest Radosław Krawczyk, członek zarządu i dyrektor finansowy Captor Therapeutics. Dzień dobry.

RADOSŁAW KRAWCZYK, CAPTOR THERAPEUTICS: Dzień dobry pani. Dzień dobry Państwu.

TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24

NG: To zacznijmy może od projektu CT-01, który koncentruje się na opracowywaniu terapii TPD w leczeniu raka wewnątrzwątrobokomórkowego. W tym roku miał rozpocząć się badania kliniczne. Na jakim jesteście Państwo etapie?

RK: Dziękuję bardzo. Może powiem dwa słowa o samej technologii TPD, gdzie celem TPD jest usuwanie dysfunkcyjnych białek na poziomie komórkowym bez ingerencji w materiał genetyczny komórki. Rzeczywiście projekt CT-01, czyli opracowanie w ramach technologii celowanej degradacji białek kandydata na lek, który zatrzyma postęp raka wątrobowokomórkowego to nasz flagowy projekt i najbardziej zaawansowany. Jesteśmy na etapie przygotowywania dokumentacji IND i spodziewamy się, że w trzecim kwartale tego roku będzie złożona i zatwierdzona aplikacja CTA i w czwartym kwartale tego roku będziemy mogli przystąpić do i rozpocząć badania kliniczne.

NG: Jak one będą wyglądały? To będzie pierwsza faza? Na czym będzie polegać?

SPÓŁKA POD LUPĄ: CAPTOR THERAPEUTICS. PLANY ROZWOJU (ROZMOWA) — źródło: BIZNES24

RK: Oczywiście. Pierwsza faza badań klinicznych będzie opierała się o monoterapię, przygotowanie pacjentów, a w następnej fazie będzie oparte o badanie w terapii łączonej. Szacujemy, że do końca 2025 r. będzie zakończona pierwsza faza badań klinicznych w monoterapii i w terapii łączonej.

NG: W laboratoriach Captor Therapeutics trwają prace nad innymi projektami. Od CT-02 do CT-05. Gdyby mógł Pan w skrócie powiedzieć co się kryje pod tymi nazwami, nad czym jeszcze Państwo pracujecie?

RK: W swoim portfolio mamy obecnie 4 projekty w naszym pipeline – to są projekty CT-02, CT-05 i projekt D. Projekt CT-02 – najważniejszym obszarem terapeutycznym w tym projekcie są choroby autoimmunologiczne, takie jak nieswoiste zapalenia jelit, podagra czy choroba Alzheimera i (choroba) Parkinsona. Oraz inne jednostki chorobowe, w przypadku których spółka będzie widziała szansę na zaspokojenie ważnych potrzeb pacjentów.

Kolejnym projektem jest projekt CT-05, który którego rola w mechanizmie rozwoju chorób autoimmunologicznych, również takich jak łuszczyca czy reumatoidalne zapalenie stawów, jak również wskazania w onkologii. Chciałbym zaznaczyć, że obydwa te projekty i CT-02 i CT-05 charakteryzują się bardzo dużym potencjałem partneringowym. I o tym porozmawiamy później, jeśli chodzi o strategię Captor Therapeutics.

NG: Chciałam jeszcze podpytać o to, w jaki sposób rozwija się współpraca z firmą Ono Pharmaceutical. To był duży krok, jeżeli chodzi o rozwój firmy. Pewnie to, co interesuje inwestorów najbardziej, to kiedy spodziewać się tych 197 mln euro, które mają wynikać z tej współpracy? W którym kwartale? W których wynikach finansowych zobaczymy tę kwotę?

RK: Oczywiście tak jak Państwo wiecie, w połowie listopada zeszłego roku podpisana została umowa z Ono Pharmaceutical i według naszej wiedzy jest to jedna z większych umów zawartych na polskim rynku. Umowa zawiera kilka kamieni milowych. Oczywiście tak jak informowaliśmy inwestorów, umowa objęta jest tajemnicą, więc nie możemy zdradzić tutaj zbyt wiele szczegółów. Natomiast pierwsze informacje finansowe tak jak informowaliśmy pojawią się za czwarty kwartał 2022 roku, gdzie otrzymaliśmy pierwszą płatność a fronte.

Do tego co kwartał otrzymujemy i będziemy otrzymywali zwroty za koszty poniesione przez Captor Therapeutics, zarówno koszty pracownicze, jak również koszty zewnętrzne związane z tą współpracą. Umowa jest oczywiście kilkuletnia. Na tę chwilę nie jesteśmy w stanie powiedzieć dokładnie w których kwartałach będą następowały płatności i jak będą tutaj postępowały kolejne kamienie milowe związane z tą współpracą. To, co mogę powiedzieć na tą chwilę, to że współpraca przebiega wedle planu. Odbywają się comiesięczne spotkania komitetu sterującego i na chwilę obecną obie strony są zadowolone z tej współpracy.

NG: Zostały nam dwie minutki i co najmniej dwa ważne zagadnienia. Przejdę od razu do kwestii związanych z finansowaniem. A konkretnie co z planami strategicznymi spółki na 2023/2025, które macie Państwo nowe i zatwierdzone przez radę nadzorczą? Co z nich wynika? Jakie są plany na finansowanie? Czy spodziewać się kolejnych emisji, bo przecież teraz mamy świeżą emisję.

RK: Tak jak informowaliśmy, Captor chce być jednym z liderów branży celowanej degradacji białek. Działamy na globalnym rynku biotechnologicznym i to, co należy zaznaczyć na chwilę obecną, że Captor jest w bardzo dobrej sytuacji finansowej. Tak jak informowaliśmy – sądzimy, że przy obecnym postępie prac środków, które posiadamy wystarczy nam do połowy 2024 roku.

Także zarząd złożył wniosek do walnego zgromadzenia akcjonariuszy o nową emisję akcji w ramach kapitału docelowego. Nie jest powiedziane, że nastąpi to w tej chwili. Tak jak powiedzieliśmy, wszystkie spółki z branży TPD notowane na rynkach publicznych znajdują się na NASDAQ i docelową strategią średnioterminową Captora jest również tam znalezienie.

NG: A kiedy zamierzacie się tam znaleźć i jakie warunki musicie spełnić? Zostało nam 30 sekund, więc w ogromnym skrócie.

RK: Oczywiście na NASDAQ nie można dostać się tak po prostu. Naszym celem jest zrobienie tego w dwóch krokach. Pierwszym krokiem to pozyskanie kwalifikowanego inwestora biotechnologicznego, najlepiej ze Stanów Zjednoczonych. I tym zajmiemy się teraz. (…)

Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.