Autopromocjaspot_img

Data:

UDOSTĘPNIJ

SPADEK PRODUKCJI PRZEMYSŁOWEJ (ROZMOWA)

Powiązane artykuły:

ROMAN MŁODKOWSKI, BIZNES24: Produkcja przemysłowa i ceny produkcji przemysłowej nie wyglądają zbyt fantastycznie. Za chwilę powiemy szczegóły. Przywitajmy się tylko z naszym gościem i ekspertem. Dr Piotr Arak, główny ekonomista VeloBanku jest z nami. (Mam nadzieję.) Witam bardzo serdecznie.

PIOTR ARAK VELOBANK: Dzień dobry. Jestem.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


RM: Jest. Przez chwilę się przestraszyłem… Nie wygląda jakoś szczególnie nadzwyczajnie, bo produkcja przemysłowa miesiąc do miesiąca, zamiast wzrosnąć o 0,1%, spadła — podał Główny Urząd Statystyczny, o 4,5%. Rok do roku przed miesiącem odczyt to było 0,3, w tej chwili mamy 0,1. To produkcja przemysłowa.

A jeśli chodzi o ceny produkcji przemysłowej sprzedanej przemysłu, jak nazywa to GUS, miało być -1,2 jest -1,3. Więc mamy taką lekko głębszą deflację cen producentów, niż spodziewał się rynek. To bardzo źle?

PA: Bardzo Pewnie nie, ale też my nie jesteśmy jakimiś super optymistami w banku a propos tych wyników w tej części roku. Stąd my nie mamy prognozy wzrostu gospodarczego sięgającej 4%, bo ta gospodarka bardzo powoli się odbija od dna z 2023 roku. I te elementy wzrostu gospodarczego w zeszłym roku były dosyć też takie chybotliwe.

No i jeżeli nasz główny partner handlowy nadal ma bardzo słabe perspektywy, dane dochodzące z gospodarki niemieckiej nie poprawiają się, mamy rewizje prognoz PKB Niemiec w dół, pomimo zapowiedzi dużego pakietu dodatkowego, no to zanim te pieniądze trafią do niemieckiej gospodarki, minie jeszcze wiele miesięcy. A do tego dochodzi Donald Trump i wojna handlowa, która wpływa między innymi na tych zamawiających polską produkcję przemysłową trafiającą na rynek europejski.

Więc to wszystko powoduje, że pewnie jeszcze ten początek roku będzie taki bardzo chybotliwy. My rzeczywiście spodziewaliśmy się lepszego odbicia tych wskaźników produkcji przemysłowej. Nadal jednak one nie różnią się aż tak bardzo od tego scenariusza, raczej bardzo powolnego dochodzenia do lepszej sytuacji w polskim przemyśle. Dodatkowo dzisiaj, ale to pewnie jeszcze powiemy, GUS też opublikował dane o wynagrodzeniach, które pewnie bardziej będą sygnałem dla NBP.

SPADEK PRODUKCJI PRZEMYSŁOWEJ (ROZMOWA)
źródło: BIZNES24

RM: Tak, podał o wynagrodzeniach, o których może jeszcze za chwilę, bo jeszcze jest taka wielkość pod tytułem produkcja budowlano-montażowa. Tak swoją drogą ja Państwu podałem produkcję przemysłową odsezonowaną. Nieodsezonowana, która przed chwilą była na planszy widoczna obok nas, to jest -2% przy prognozie -1,2. Czyli spodziewaliśmy się, spodziewał się rynek, że będzie spadek produkcji przemysłowej, okazał się ten spadek większy, niż się spodziewano, a produkcja budowlano-montażowa rok do roku przed miesiącem była na poziomie nieodsezonowanym 4,3 procent, w tej chwili jest na zerze, więc to ożywienie w budowlance, między innymi, o którym ostatnio sporo mówiliśmy, na razie nie znajduje potwierdzenia w danych statystycznych.

PA: No, jeżeli mam to komentować, no to tak. Jest wiosna, ale nadal nie ma jeszcze aż tak wystarczająco dużo zamówień w sektorze budowlanym. To się powoli będzie zmieniało w ciągu tego roku. Ale tak, jak się spodziewaliśmy, że te pieniądze z wydatków infrastrukturalnych trafią do gospodarki i będą bardzo duże zamówienia, które będą wpływały na sektor budowlany, no to na razie jeszcze nie widzimy tych środków u finalnych beneficjentów, co by co by powodowało, że rośnie zapotrzebowanie na działalność budowlaną. Bo tu jest zarówno kwestia przemysłowa w tym wskaźniku, jak i budowlanka mieszkaniowa i wykończenia.

Więc mam nadzieję, że wraz z nadchodzącą wiosną i tym, że jest słońce i trochę lepsze temperatury, jednak te wskaźniki będą się poprawiały. No, ale nie jest to pewnie dobre. Są to dobre dane do tego, żeby utrzymywać prognozy gdzieś sięgające 4% wzrostu gospodarczego w Polsce w ciągu tego roku.

RM: Niestety, bo oczywiście chcielibyśmy, żeby ten wzrost był jak największy, jeśli chodzi o przeciętne wynagrodzenie, no to teraz łapcie się przedsiębiorcy za portfele: 8613 złotych i 14 groszy przeciętne wynagrodzenie brutto w przedsiębiorstwach to jest. A jeśli chodzi o jego dynamikę, to wzrost jest, no już nie 10%, ale wciąż wysoki, bo 7,9%. No więc dobra informacja dla pracujących: realny wzrost wynagrodzeń, bo powyżej inflacji, nieco gorsza dla tych, którzy mają te pensje płacić.

PA: Tak, ale też jest to chyba dobra informacja dla tych, którzy spodziewają się obniżek stóp procentowych przez Narodowy Bank Polski, bo no jest o prawie punkt procentowy, różnica między tym wskaźnikiem, którego spodziewał się konsensus rynkowy i też większość analityków.

RM: Różnica w dół.

PA: Tak. Różnica w dół. Więc to oznacza, że wynagrodzenia nie rosną już tak szybko. Inflacja po rewizji koszyka inflacyjnego wynosi 4,9 procent i ten szczyt inflacji marcowy pewnie będzie zaledwie powyżej 5%. Co też ta słabnąca dynamika wynagrodzeń, słabnąca inflacja, relatywnie słabo radzący sobie przemysł i gospodarka będą skłaniały do tego, żeby tę decyzję o obniżkach stóp procentowych przyspieszać. I pewnie zobaczymy jeszcze więcej tych danych w kolejnych miesiącach, które mogą skłaniać, by NBP szybciej dokonał obniżki stóp procentowych.

RM: Dr Piotr Arak, główny ekonomista VeloBanku był naszym gościem. Dziękuję bardzo serdecznie.

PA: Dziękuję bardzo.

Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

SPADEK PRODUKCJI PRZEMYSŁOWEJ (ROZMOWA)

Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24

Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)

Sprawdź na BIZNES24.TV