Szybki odczyt zharmonizowanej inflacji konsumecnkiej w strefie euro (CPI) za grudzień potwierdził szerszą tendencję lekkiego słabnięcia presji inflacyjnej. W grudniu w strefie euro ceny towarów i usług rosły bowiem w tempie 9,2 proc. rocznie, czyli aż o pół punktu procentowego wolniej niż szacowali ekonomiści.

Pytanie, czy to trwalsza tendencja i czy wpłynie na decyzje banków centralnych – przede wszystkim, w przypadku euro – EBC.
Spadek inflacji jest dość znaczący. Listopadowy odczyt był na dwucyfrowym poziomie 10,1%. W listopadzie jednak wskaźnik CPI dla strefy euro wyglądał i tak lepiej, niż w październiku, kiedy inflacja konsumencka wyniosła 10,6%.
Drugi już miesiąc słabnięcia tempa w jakim produkty i usługi konsumenckie drożeją rodzi szereg ważnych pytań: czy to trwalsza tendencja, czy tylko chwilowe zjawisko? Czy należy oczekiwać zmiany nastawienia Europejskiego Banku Centralnego do inflacji, czy też EBC będzie konsekwentnie podnosił stopy aż nabierze pewności, że inflacja spada? Jaki będzie wpływ stóp procentowych na biznes i rynki?
CZYTAJ TEŻ: RYNKI USA OCZEKUJĄ PODWYŻKI STÓP PRZEZ FED
Gospodarka strefy euro znalazła się pod potężną presją, która jest też udziałem polskiej gospodarki: agresja Rosji na Ukrainę i rosyjska próba odwrócenia od Ukrainy jej europejskich sojuszników, poprzez manipulacje cenami nośników energii i surowcami żywnościowymi, głównie ceną zbóż.
W odpowiedzi na gwałtowny wzrost cen, kierowany przez Christine Lagarde Europejski Bank Centralny przeprowadził serię 4 podwyżek stóp procentowych, zapowiadając jednocześnie kontynuację tych działań w rozpczętym właśnie, 2023 roku. W porównaniu jednak do referencyjnej stopy NBP na poziomie 6,75%, główna stopa procentowa EBC wydaje się niska. Osiągnęła poziom 2%.
Informacje dla inwestorów – przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Kup dostęp online do telewizji BIZNES24
Tylko 9,9 zł za miesiąc, 99 zł za roczny dostęp przez stronę BIZNES24.TV
