MARCIN DOBROWOLSKI, BIZNES24: Z nami jest Robert Jeszke, Krajowy Ośrodek Bilansowania i Zarządzania Emisjami, KOBiZE. Dzień dobry.
ROBERT JESZKE, KOBiZE: Dzień dobry.
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
MD: 90 euro za uprawnienia do emisji tony dwutlenku węgla, a nawet 85 euro. Wczoraj odbyła się nawet aukcja, na której sprzedano polskie uprawnienia i osiągnięto cenę właśnie 85 euro. Czy ta cena będzie jeszcze spadać?
RJ: No teraz jest dosyć taka ciekawa znowu sytuacja. Rynek nie jest spokojny, różne uwarunkowania, które wpływają na tę cenę. Mamy sytuację, że faktycznie obserwujemy takie spadki w ramach takiej konsolidacji, która już trwa od listopada 2021 roku i tam się poruszamy w takim przedziale 65-100 euro. I teraz, akurat w kwietniu osiągaliśmy początkowo poziomy 95 euro, ale pod koniec kwietnia spadliśmy już do 83 euro.
To jest związane też z sytuacją, która jest obecnie w harmonogramie systemu ETS, czyli rozliczenia emisji i instalacje, które już miały się rozliczyć – zakupy dokonały, w związku z czym ten spadek jest trochę elementem naturalnym. Też zostały opublikowane informacje o emisjach za 2022 rok, które pokazują, że emisje w Unii Europejskiej wzrosły tak naprawdę tylko o pół procenta.
W Polsce w tym samym czasie emisje spadły o 4% w stosunku do 2021 roku. Więc tak naprawdę jest taka sytuacja, która uspokaja emocje jeśli chodzi o czynniki wzrostowe.
Natomiast z drugiej strony mamy też taki moment, w którym wczoraj dokładnie komisja opublikowała informacje o tym ile uprawnień z rynku będzie ściągane w ramach takiej rezerwy MSR, czyli ściągania nadwyżki uprawnień, która funkcjonuje na rynku już od wielu, wielu lat. I ten wolumen, który ma być ściągany od września do sierpnia, to jest 270 mln, w związku z czym to jest taki czynnik, który jeszcze nie wiadomo jak rynek zdyskontuje.
MD: 270 milionów euro czy 270 milionów ton?
RJ: 280 milionów uprawnień czyli to jest 250 mln ton. Czekamy jak rynek jest zdyskontuje to.
MD: No właśnie, ale skoro mówi Pan o ściąganiu nadwyżek z rynku, czy patrząc pod kątem przyszłego rozwoju gospodarczego i przyszłego ożywienia koniunktury, czy nie byłoby dobre rozwiązaniem, zamiast sprzedawać teraz po niższych cenach na rynku te uprawnienia, które mamy jakoś je zachomikować, zachować i wykorzystać wtedy, kiedy gospodarka przyspieszy i będziemy potrzebowali uprawnień do obniżenia ceny działalności gospodarczej, przemysłu?
RJ: No, instalacje prowadzą takie zakupy powiedzmy. Więc też ta sytuacja, że ta cena spadła w ostatnim czasie jest związana z tym, że właśnie instalacje trochę chomikowały te uprawnienia, ale też dostały uprawnienia wydane na ten rok 2023 w ramach tej puli bezpłatnych uprawnień, czyli te instalacje zagrożone ucieczką emisji, ciepłownie dostały uprawnienia do rozliczeń, do pokrycia części emisji za 2023 rok przed terminem rozliczenia za 2020, czyli taką górką.
I one te uprawnienia częściowo wykorzystały też do rozliczenia emisji za poprzedni rok. W związku z czym one, te uprawnienia, które w jakikolwiek sposób mogą pozyskać też gromadzą po to, żeby zmniejszyć te koszty funkcjonowania z czasem, kiedy ta cena uprawnień będzie rosła dosyć potężnie.
MD: Teraz mamy około 85 euro za tonę dwutlenku węgla. Czy możemy wyznaczyć jakieś linie oporu, wsparcia po których odbijemy i znowu być może kierujemy się w stronę 100 Euro? Przypominam, że w lutym przebiliśmy ten poziom.
RJ: Mamy takie dwa scenariusze. Jeżeli te ceny faktycznie zaczęłyby rosnąć, to następną linią, jeżeli przebili byśmy tę magiczną znowu strefę stu euro, no to następna linia oporu to jest jakieś 120 euro. Natomiast jeżeli byśmy pogłębiają te spadki, to kierowalibyśmy się najprawdopodobniej w kierunku ceny 75 euro.
MD: I to może być kolejnym oporem do pokonania albo wsparciem, po którym się odbijemy. Robert Jeszke, Krajowy Ośrodek Bilansowania i Zarządzania Emisjami był z nami. Bardzo dziękuję za informację na stronach KOBiZE dziś jak co miesiąc raport o rynku ETS. Dziękuję pięknie.
RJ: Dziękuję.
Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV
