Autopromocjaspot_img

Data:

UDOSTĘPNIJ

SCANWAY ZARABIA NA PRZEMYŚLE (ROZMOWA)

Powiązane artykuły:

NATALIA GORZELNIK, BIZNES24: Dziś moim i Państwa gościem jest Jędrzej Kowalewski, prezes Scanway. Dzień dobry.

JĘDRZEJ KOWALEWSKI, SCANWAY: Dzień dobry Państwu. Dzień dobry pani.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


NG: Za nami wyniki za pierwszy kwartał, a w nich milion sześćset tysięcy złotych przychodów, co oznacza wzrost o imponujące ponad 220 procent rok do roku. W jaki sposób udało się je wypracować?

JK: Przede wszystkim widzimy bardzo mocne ożywienie, wzrost dynamiki w naszych zamówieniach w segmencie kosmicznym. Widzimy wzrost przychodów ogółem w obu tych gałęziach. To jest efekt realizacji naszej strategii, którą podjęliśmy już dwa lata temu, opierającą się na współpracy z klientami właśnie w tej wzrastającej branży kosmicznej, ale także w segmencie przemysłowym, w którym jest coraz więcej miejsc, w których możemy wstawić nasze systemy wizyjne, gdzie one mogą pracować i zarabiać pieniądze dla klientów. No i poziom chęci do automatyzacji linii produkcyjnych. To również jest na naszą korzyść.

NG: A który z tych segmentów, która z tych linii są teraz bardziej rentowne? Kosmos czy przemysł?

JK: W tej chwili cały czas bardziej rentowną gałęzią jest dla nas przemysł z tego względu, że bardziej bazuje na rozwiązaniach, które są softwarowe, wypracowywane przez nas, więc ten składnik R&D jest znacznie mniejszy. Natomiast widzimy bardzo mocno tendencję do wzrostu marży w naszym segmencie kosmicznym i w momencie, w którym też opracowujemy więcej rozwiązań do naszego portfolio instrumentów, które mogą pracować w satelitach, zwiększamy tym samym szansę na rentowność tej gałęzi.

Jeszcze jest ten rok – ten pierwszy kwartał podyktowany inwestycjami zwłaszcza w nasze laboratorium, naszą linię produkcyjną do instrumentów satelitarnych. Ale liczymy właśnie, że ten rok będzie zdecydowanie bardzo dobry przychodowo, no i też rentowny dla segmentu kosmicznego.

NG: No i to też widać w Waszych wynikach, bo poza tym imponującym wzrostem przychodów to macie też Państwo stratę netto, która się pogłębiła: milion dwieście tysięcy złotych w porównaniu do pół miliona w analogicznym okresie roku ubiegłego. W komunikacie Państwo napisaliście, że to są przejściowe ujemne rentowności zgodne z założeniami budżetowymi spółki związane z inwestycjami. A ja chciałam zapytać jak długo to będzie jeszcze strata, a kiedy zaczną się naprawdę solidne zyski?

SCANWAY ZARABIA NA PRZEMYŚLE (ROZMOWA)
źródło: BIZNES24

JK: Tak, na pewno dla nas najważniejsze jest to, żeby wypracować dobrą wartość dla naszych klientów. Dobre rozwiązania, które będą pozwalały na skalowalne wdrożenie dla klientów konstelacyjnych. Tutaj może chwilkę opowiem o tym. Konstelacje satelitarne to są całe roje satelitów opracowywane przez różne podmioty i wdrażane po to, żeby móc świadczyć jakąś usługę biznesową. Przykładem konstelacji satelitarnej jest na przykład GPS albo konstelacja Starlink.

No i dla nas najważniejsze jest to, żeby wypracować rozwiązania, które mogą być implementowane właśnie w konstelacjach. Wtedy taki klient będzie wracał podczas odświeżania konstelacji do kolejnej wersji, do kolejnej aktualizacji tych rozwiązań, jakie ma na orbicie – będzie do nas wracał, będzie klientem powracającym. I ta skalowalność tych rozwiązań się zwiększy.

Więc dla nas nawet powiem szczerze, celem nie jest to, żeby w tym roku osiągnąć zysk na wyniku. Tylko dla nas najważniejsze jest to, żeby móc zacząć współpracować z takimi klientami, z którymi dalsza współpraca będzie owocowała znacznie większym zyskiem w latach kolejnych.

NG: A jakie macie Państwo na to widoki?

JK: Mamy całkiem imponujące widoki. W tej chwili przede wszystkim zwiększyliśmy w tym kwartale backlog zamówień z 2,9 miliona złotych na 9,8 miliona złotych. To jest w segmencie technologii satelitarnych w Polsce wciąż bardzo dobry wynik. Mamy oczywiście konkurencję światową, działamy na rynku światowym. Natomiast dla nas, jako wzrastającej firmy właśnie z tej części świata jest to bardzo ważne, że tutaj uległo to powiększeniu.

Mamy też zlecenia, które są powiedzmy do sformalizowania, czyli my to nazywamy zleceniami oczekującymi na formalizację. To są takie potencjalne zlecenia, w których klient podjął decyzję biznesową, powiedział, że ok. decyduję się na wasze rozwiązania, natomiast musimy dopracować, dograć kontrakt, jak on ma wyglądać i jak ma być realizowany a na końcu go podpisać. Wtedy oczywiście będziemy o tym informować co z kim i za jakie pieniądze. Natomiast suma tych oczekujących na formalizację to jest blisko 20 milionów złotych, co jest faktycznie historycznym dla nas wynikiem.

NG: A propos kontraktów, to duży wpływ na wyniki miał już ten podpisany kontrakt z Nara Space Technology z Korei południowej o wartości miliona siedmiuset tysięcy euro. Co to za kontrakt? Co Państwo konkretnie dla strony koreańskiej dostarczacie?

JK: Tak, to jest oczywiście bardzo ważny kontrakt dla nas, pokazujący, że klienci światowi są w stanie nam zaufać, są w stanie nasze rozwiązania implementować w swoich satelitach. To jest właśnie kontrakt, który jest takim prekursorem konstelacji. Konstelacji, która będzie wyjątkowa, będzie służyła temu, żeby z orbity detektować źródła emisji metanu i móc je kwantyfikować, czyli określić, gdzie, z jakim natężeniem ten metan się faktycznie ulatnia. A ulatniać się może z różnych rzeczy, może się ulotnić z linii przesyłowych. Więc w tym sposobem można mieć satelity, które będą wykonywały emisje gazu energetycznego w liniach przesyłowych – bardzo ciekawy temat biznesowo.

Ale także może monitorować emisje wśród podmiotów, które ten metan produkują jako produkt uboczny swojej działalności. I to jest bardzo ważne w kontekście gospodarki w kontekście monitorowania emisji w kontekście ochrony klimatu tak naprawdę, bo metan jest faktycznie gazem, który kilkudziesięciokrotnie jest bardziej szkodliwy, niż CO2.

No i oczywiście gospodarki na całym świecie doskonale wiedzą, że trzeba monitorować emitentów po prostu tego gazu. Więc Nara Space Technology inwestuje w taką konstelację, która będzie pozwalała go wykrywać z satelity. No i my jesteśmy tym podmiotem, który ich zaciekawił, przyciągnął i któremu zaufali w kontekście stworzenia takiego instrumentu, który pozwoli na detekcję tego metanu.

Tak, że bardzo ciekawa konstelacja, bardzo ciekawy kontrakt. Cieszymy się, że możemy współpracować z klientami z całego świata z Korei Południowej. To jest bardzo ciekawy rynek, zwłaszcza, że tą konstelację będzie m.in. finansował Korea Development Bank, co też świadczy o tej wartości biznesowej tego kontraktu.

NG: A jeżeli chodzi o sektor kosmiczny o tych klientów, co do których wspomniał Pan prezes, że robi się ich coraz więcej. Kto inwestuje w sektor kosmiczny? Gdzie tutaj są pieniądze? To jest rolnictwo, transport, a może zbrojeniówka? Ostatnio potężne pieniądze są przeznaczane na przemysł obronny. Czy to również leży w zakresie Waszych działań, Waszych możliwości, jeżeli chodzi o partnerstwo?

JK: No tak. Pytanie brzmi, kto inwestuje w tej chwili w kosmos? Bo faktycznie można wyróżnić zarówno podmioty, które inwestują w tą część cywilną, gdzie mówimy tutaj o obserwacji z orbity pod kątem np. określania poziomu zbiorów z pól uprawnych. Tak, jak Pani wspomniała, mówimy też o tematach związanych z leśnictwem. Bardzo, całkiem interesujący i duży kawałek tego tortu.

Natomiast tak – zbrojeniówka i tzw. satelity dual use, czyli podwójnego zastosowania, czyli takie, które mogą świadczyć usługi cywilne, ale mogą też, co jakiś czas podpatrzeć, co się dzieje w naszym przypadku akurat za wschodnią granicą, czyli zobaczyć, co się dzieje w strefach konfliktowych, które mogą mieć wpływ dla bezpieczeństwa Polski.

My akurat, jako Scanway współpracujemy z firmą Creotech Instruments. Dostarczamy ładunek satelitarny do misji Eagle Eye, która też jest misją testową i na bazie troszeczkę, której też w przyszłym roku będzie lecieć inna konstelacja. Na bazie rozwiązań, które wypracowujemy my, ale także Creotech Instruments będzie lecieć konstelacja Piast. To jest polska konstelacja satelitów do obserwacji ziemi właśnie na zlecenie Ministerstwa Obrony Narodowej. I my też tam na pokładzie – też dostarczamy tam dwa teleskopy. Tak, że jak najbardziej w tej części obronnej jesteśmy również obecni i będziemy jak najbardziej więcej oferować naszych rozwiązań.

NG: Jędrzej Kowalewski, prezes Scanway był moim i Państwa gościem. Dziękuję bardzo za spotkanie i za rozmowę.

JK: Dziękuję.


Masz firmę? Nie przegap ważnych informacji dla Twojego biznesu.

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

Kup dostęp online do telewizji BIZNES24

SCANWAY ZARABIA NA PRZEMYŚLE (ROZMOWA)

Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)

Sprawdź na BIZNES24.TV