NATALIA GORZELNIK, BIZNES24: Polskie uprawy będą monitorowane z kosmosu. SatRev zdobył jeden z największych w Europie Środkowej kontraktów na satelitarną obserwację Ziemi. Łączna wartość trzyletniej umowy z Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa wynosi 38 mln 995 200 złotych. O tym porozmawiam teraz z moim i Państwa gościem, którym jest Grzegorz Zwoliński, prezes SatRev. Dzień dobry.
GRZEGORZ ZWOLIŃSKI, SATREVOLUTION: Witam serdecznie. Witam serdecznie Państwa.
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
NG: Zanim przejdziemy do grantu i do tematów kosmicznych chciałam podpytać, bo Pan prezes jest na Davos obecnie – na forum ekonomicznym. Co tam słychać, o czym się mówi, jakie tematy dominują wśród przedsiębiorców? Już rozmawialiśmy z przedstawicielami m.in. sektora bankowego obecnego na miejscu, więc tą perspektywę znamy. A co jest ważne? O czym mówi biznes?
GZ: Jest bardzo dużo tematów związanych z potencjalnym kryzysem, który zbliża się do nas. Jest bardzo dużo paneli na ten temat. Debatuje się tutaj na temat tego jak uniknąć tego kryzysu, jak przepłynąć bezpiecznie przez potencjalne zagrożenia, które są dla biznesów, ale nie tylko dla biznesu, też dla państw. Bo tutaj bardzo duży nacisk jest kładziony na politykę i jest bardzo dużo polityków też na tej konferencji, także to jest taki dobry moment do tego, żeby spotkać się i wymienić się doświadczeniami z innymi biznesmenami i też usłyszeć to, co politycy chcą zrobić w najbliższym czasie, aby przeciwdziałać kryzysowi.
Jest dużo tematów związanych też z kryzysem na Ukrainie, wojną. I jest debata na temat tego jak można by było powstrzymać ten rozlew krwi, który dzieje się za naszą wschodnią granicą.
NG: Panie prezesie, a SatRev wybrało się na Davos z jaką intencją? Co chcecie tam może załatwić? Się dogadać? Ewentualnie jakieś owocne spotkania może już się odbyły dla spółki?
GZ: Tak, jesteśmy tutaj po to, żeby nawiązać współpracę i dogadać różnego rodzaju kontrakty, które mamy z naszymi partnerami. Tutaj można powiedzieć, że bardzo ważnym partnerem jest dla nas spółka Virgin Orbit i Planet, z którymi bardzo mocno współpracujemy. Jeszcze przed nami dwa dni spotkań, mam nadzieję, że owocnych i potencjalnie może nawet z nowymi kontraktami.
NG: A skoro przy kontraktach jesteśmy, przejdźmy do tego jednego potężnego kontraktu – 38 mln z Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Co dokładnie na polu można zobaczyć z satelity?
GZ: To jest bardzo dobre pytanie. Na polu można w zasadzie zobaczyć wszystko z satelity. Możemy badać nawodnienie, co zostało posiane, jak zostało posiane, czy występuje susza. Można pomagać rolnikom dzięki różnego rodzaju sensorom, które są umieszczone w kosmosie. Ten kontrakt, który tutaj udało nam się podpisać z KOWR-m dotyczy dostarczania zobrazowań, które mają pomóc w zaawansowanym rolnictwie, w rolnictwie precyzyjnym, które dzięki naszym zdjęciom będzie można dowiedzieć się czy jest susza, gdzie jest susza na polu. I mam nadzieję, że dzięki temu systemowi polska wieś stanie się jeszcze bardziej nowoczesnym producentem żywności.
NG: A kto będzie mógł korzystać z takich zdjęć? Czy to tylko potężne gospodarstwa rolne? Czy jeżeli ktoś ma kilka hektarów i chciałby zobaczyć co słychać z odległości, też będzie miał do tego dostęp? Czy już wiadomo, w jaki sposób KOWR chce wykorzystywać te zdjęcia? Czy udostępniać je dalej?
GZ: Dzięki temu, że był wcześniej przetarg już na ten system, który teraz jest powtarzany, możemy wnioskować, że ten system będzie dostępny dla każdego rolnika. To ma być system ogólnopolski, który będzie wspierał rolników w ich działaniu. I to nie tylko tych dużych, ale też małych. My będziemy pomagać naszymi zdjęciami, aczkolwiek jest jeszcze jedna część systemu, która zostanie wybudowana. To właśnie ten system do wizualizacji danych do tak przetworzonych danych, żeby rolnik i administracja mogły z tego jak najbardziej korzystać.
NG: Ten potężny grant od KOWR pokazuje, że spółki, które działają w kosmosie całkiem nieźle mogą na tym kosmosie zarabiać. Spójrzmy w przestrzeń z perspektywy inwestora, który myśli o tym gdzie ulokować swój kapitał. Na czym i ile można zarobić w kosmosie?
GZ: To jest temat rzeka. My zajmujemy się głównie obserwacją Ziemi tak klasycznie, robiąc zdjęcia. Robimy zdjęcia w różnych pasmach. Dzięki temu możemy dostarczać na przykład dla KOWR nasze zobrazowania. Ale zdjęcia też można robić metodą radarową. Można, i jest cały segment firm, które się tym zajmują. Są to zwykle zdjęcia dostarczane dla wojska i dla różnego rodzaju zastosowań.
Ale kosmos nie kończy się tylko na sensorach, które są umieszczone dookoła Ziemi.
Bardzo dużym biznesem jest wynoszenie przedmiotów w kosmos i to będzie jeszcze większy biznes niż nawet teraz jest. Takie firmy jak SpaceX, Virgin Orbit będą rosły w siłę i tak naprawdę bez ich technologii nie będziemy mogli się dostać w kosmos. I mam nadzieję, że już w niedługim czasie zaczniemy eksploatować złoża, które są na Księżycu. I to będzie tak naprawdę zmiana – game changer – będzie zmiana podejścia do wydobycia na Ziemi z jednej strony, a z drugiej strony te wszystkie firmy, które w tym łańcuchu wartości teraz rozwijają swoje technologie i są na wstępnym etapie będą po prostu zyskiwać na wycenie bardzo szybko. Cały sektor kosmiczny – predykcje wzrostu wartości tego sektora z 300 mld dolarów rocznego obrotu ma wzrosnąć do 30 tryliardów dolarów w najbliższe 20 lat.
NG: Panie prezesie, skoro o inwestowaniu, i o pieniądzach, i o zyskach mówimy, to jak plany giełdowe spółki?
GZ: Na dzień dzisiejszy rozbudowujemy nasze kontrakty, przygotowujemy naszą konstelację. Chcemy wejść na giełdę w momencie, kiedy będziemy dojrzałą spółką. Na dzień dzisiejszy giełda nie jest jeszcze tak stabilna dla firm, które są we wczesnym lub niedojrzałym stadium. Nie jest (to) optymalne. Lepiej wejść na giełdę już z firmą, która generuje odpowiedni przychód i będzie mogła generować też dywidendy. I w tym momencie to będzie miało większy sens. Dlatego nasze plany, które mieliśmy do tej pory odsuwamy na następne lata i będziemy bardziej skupiać się na rozwoju do tego, żeby się przygotować lepiej do giełdy.
NG: Została nam jeszcze minuta. Panie Prezesie, to szybkie pytanie: ile satelitów SatRev już krąży w kosmosie? Jakie są Wasze dalsze perspektywy rozwojowe? Dosłownie 50 sekund.
GZ: Naszych satelitów na dzień dzisiejszy wypuściliśmy 11. Były to satelity zbudowane dla różnego rodzaju firm lub uniwersytetów. Duża część z tych satelitów była zbudowana na potrzeby naszej konstelacji. W najbliższym czasie będziemy chcieli zbudować i wysłać w tym roku koło 10-15 satelitów i dalej naszą misją jest stworzenie konstelacji wysokorozdzielczej złożonej z ponad tysiąca satelitów, które będziemy wysyłać do 2026 roku.
NG: Dziękuję pięknie za rozmowę. Grzegorz Zwoliński, prezes SatRev był naszym gościem. Dziękuję bardzo.
Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV