Autopromocjaspot_img

Data:

UDOSTĘPNIJ

RZĄD PRZYJMUJE NOWĄ STRATEGIĘ MIGRACYJNĄ, TYMCZASEM ZABRAKNIE RĄK DO PRACY? (ROZMOWA)

Powiązane artykuły:

ROMAN MŁODKOWSKI, BIZNES24: Jeśli cudzoziemiec przekroczy granicę nielegalnie, wówczas Straż Graniczna nie będzie musiała przyjmować wniosku o azyl. Jednocześnie pojawią się kryteria dostępu cudzoziemców do rynku pracy, tak by obcokrajowcy uzupełniali niedobory w zawodach deficytowych.

MICHAŁ WYSŁOCKI, EY POLSKA, BCC: Na pewno nie możemy mówić o żadnym otwarciu się na cudzoziemców, o otwarciu polskiego rynku na pracę cudzoziemców. Wręcz przeciwnie. Idziemy w kierunku uszczelniania. I faktycznie padła taka propozycja, żeby skupić się na relokacji cudzoziemców do zawodów deficytowych. Tylko sama strategia nie określa za bardzo, co to znaczy. To jakby kto będzie określał, jaki zawód jest dziś deficytowy.

Czy to będzie na bazie barometru zawodów, który dzisiaj funkcjonuje, stworzony przez ministerstwo i urzędy pracy czy jakieś inne narzędzia, inne organy będą na jakiejś podstawie jakiś danych, może rejestrów bezrobotnych czy ofert pracy w urzędach pracy decydować co jest zawodem deficytowym. Tylko te dane z urzędu pracy niekoniecznie odpowiadają realiom polskiej gospodarki i polskiego rynku pracy.

RM: A my łączymy się z Piotrem Skierkowskim, dyrektorem do spraw strategicznych klientów w Manpower Group. Witam bardzo serdecznie.

PIOTR SKIERKOWSKI, MANPOWER GROUP: Dzień dobry panie redaktorze. Dzień dobry Państwu.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


RM: Jesteście taką firmą, która organizuje wielu firmom pracowników i podejrzewam, że w Waszej działalności dość istotna jest kwestia tego, by można było pozyskać pracowników z zagranicy. Kluczowy problem i kluczowe wyzwanie, które się wydaje z punktu widzenia rynku pracy w tej strategii imigracyjnej, rządowej się pojawia. To jest pojęcie niedoborów w zawodach deficytowych, to znaczy jakie zawody są deficytowe, kiedy występuje w nich niedobór? Kto ma to właściwie wiedzieć? To nie zostało dookreślone. A jak jest? Kto właściwie to wie?

PS: To po pierwsze wiedzą pracodawcy. Po drugie rynek jest bardzo dynamiczny i zawód, który jest deficytowy dzisiaj, za kwartał czy za pół roku, wcale deficytowy być nie musi. Ja się w stu procentach podpisuję pod tym, co przed chwilą Pan Michał z EY był łaskaw powiedzieć, że trudno jest dookreślać to w czasie rzeczywistym.

Tak, jak wspomniałem, rynek jest dynamiczny i my potrzebujemy uelastycznić dostęp do rynku pracy obcokrajowców, bo bez nich sobie po prostu nie poradzimy. Już dziś trudno sobie wyobrazić pracę branż logistycznych, produkcyjnych czy też wyspecjalizowanych zawodów bez napływu obcokrajowców.

Mówimy o zielonej rewolucji. To są też zawody i kompetencje, które na polskim rynku na tą chwilę nie funkcjonują, bo to jest relatywnie nowa dziedzina na naszym rynku pracy. Potrzebujemy importować te kompetencje z zagranicy, więc uszczelnianie tego rynku niestety idzie wbrew oczekiwaniom pracodawców.

Rozumiem kwestie bezpieczeństwa, natomiast należy o tym rozmawiać. I tu chyba największym plusem, który trzeba podkreślić, jest to, że została ogłoszona strategia i pewien plan. I teraz dopiero tak, jak pan redaktor wspomniał, prace legislacyjne się zaczynają i mamy czas na rozmowę taką jak dzisiaj, żeby poddać pewne elementy wątpliwość i może podsunąć rządowi pewne pomysły zmiany podejścia i zapisania tego w bardziej precyzyjny sposób w ustawach, które już będą ogólnie obowiązujące.

RM: No właśnie, ale Panie Piotrze, bo to nie jest tak, że kwestie bezpieczeństwa, czyli na przykład zawieszenie prawa do azylu, szczególnie wobec osób, które nielegalnie wkroczyły na terytorium Polski, a kwestie jakby zapełniania luk na rynku pracy to są trochę kwestie rozbieżne? To znaczy w sensie one mogą być w jednej strategii, oczywiście, no bo są jakby dwoma końcami pewnego kontinuum, no ale one się jakby nie nakładają na siebie, wydaje mi się.

Czy to jest tak, że po prostu dynamika rynku pracy jest taka, że na przykład Wy potrzebujecie po prostu ściągać na gwałt dużą liczbę ludzi i nie ma szans na to, żeby przeprowadzać jakieś procedury rekrutacyjne, później procedury legalizacji przyjazdu, potem ściągania i tak dalej. Na czym ewentualnie wyzwanie polega?

RZĄD PRZYJMUJE NOWĄ STRATEGIĘ MIGRACYJNĄ, TYMCZASEM ZABRAKNIE RĄK DO PRACY? (ROZMOWA)

PS: Oczywiście nie ma mowy o ściąganiu, mówiąc kolokwialnie i zatrudnianiu pracowników bez kontroli. Pracodawcy wymagają od takich firm, jak nasza selekcji pracowników, ich rekrutacji, nawet jeśli mówimy o zawodach niewykwalifikowanych. Więc nie ma mowy, żeby kandydatów, mówiąc kolokwialnie z przypadku zatrudniać.

Pracodawcy i my również dbamy o to, żeby pracownicy zostawali z nami jak najdłużej, żeby minimalizować rotację. Więc ta selekcja jest też ważnym elementem do tego, żeby tejże rotacji zapobiegać. Natomiast biznes jest tak dynamiczny, że rynek nie może sobie pozwolić na oczekiwanie kilku miesięcy, kilku kwartałów czy czy ponad pół roku na pracowników. Bo planowanie w tak długiej perspektywie w dzisiejszej dynamice biznesowej jest po prostu niemożliwe.

Więc rynek oczekiwał bardziej rozdzielenia tych dwóch elementów, zapewnienia bezpieczeństwa. Natomiast pod kątem rynku pracy raczej uelastyczniania i ułatwiania obcokrajowcom dostępu do polskiego rynku pracy. I tu znowu ten zapis o zawodach deficytowych zdaje się być bardzo ryzykowny, bo nie zostało określone kto ma decydować, które to są zawody deficytowe.

A tak jak powiedziałem wcześniej to się może bardzo dynamicznie w czasie zmieniać. I są też zawody masowe, które nie wymagają żadnej kwalifikacji i na przykład w logistyce my potrzebujemy tysiące ludzi nadal do zapełnienia potrzeb pracodawców, chociażby na czwarty kwartał tego roku.

RM: A trudno powiedzieć, że jest to jakiś specjalnie zawód deficytowy, prawda? No dobrze, czyli jasna, stała procedura, która jest przewidywalna jest potrzebna. Pytanie na marginesie: 49 centrów integracji cudzoziemców jest zaplanowane. To dobry pomysł z Waszego doświadczenia?

PS: Z jednej strony tak, bo każda instytucja, która pomoże w przyspieszeniu tych procedur; też czytałem w tej strategii o planach uproszczenia w sensie cyfryzacji, zmniejszenia biurokracji przy mimo wszystko zatrudnianiu obcokrajowców. To może być krok w dobrą stronę i każda instytucja, która pracodawcom pomoże w szybkim zatrudnieniu pracowników z zagranicy i przejściu tych procedur, będzie dobra.

Natomiast muszą to też być organizacje, biura, które będą chciały z rynkiem pracy współpracować. A na rynku pracy i w branży HR jestem już ponad 15 lat i pamiętam czasy, gdzie w urzędach wojewódzkich na pozwolenie o pracę dla pracowników czekało się kilka miesięcy, co było udręką, bo pracownicy czekali będąc już na rynku polskim. Pracodawcy na nich czekali, żeby mogli przyjść do pracy, a niestety formalności zamykały nam drogę.

RM: Piotr Skierkowski, dyrektor do spraw strategicznych klientów w Manpower Group. No, oby tamte stare czasy się nie powtórzyły. Dziękuję bardzo serdecznie. Udanego dnia.

PS: Trzymajmy za to kciuki, dziękuję. Dobrego dnia.

Dbasz o swoje pieniądze? Nie przegap informacji ważnych dla Twojego portfela!
RZĄD PRZYJMUJE NOWĄ STRATEGIĘ MIGRACYJNĄ, TYMCZASEM ZABRAKNIE RĄK DO PRACY? (ROZMOWA)

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24

Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)

Sprawdź na BIZNES24.TV