Autopromocjaspot_img

Data:

UDOSTĘPNIJ

RYNEK BUDOWLANY LICZY NA NOWE PRAWO A USTAWA MIESZKANIOWA W SEJMIE (ROZMOWA)

Powiązane artykuły:

MARCIN DOBROWOLSKI, BIZNES24: W Sejmie odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe. Bardzo krytykowano ten projekt, ale ostatecznie większość posłów zagłosowała przeciwko odrzuceniu projektu. Z nami jest Marcin Krasoń, ekspert rynku nieruchomości w Obido i Otodom. Dzień dobry.

MARCIN KRASOŃ, OBIDO I OTODOM: Dzień dobry.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


MD: Jak ocenia Pan rządowy projekt? Czy jest on w stanie realnie zmniejszyć lukę mieszkaniową wśród młodszego pokolenia?

MK: Nie jest. Dlatego, że luka mieszkaniowa w dużej mierze bierze się z tego, że istnieje w Polsce całkiem spora grupa ludzi, którzy mają pracę, zarabiają, nie kwalifikują się na taką jakąś pomoc socjalną, ale jednocześnie zarabiają za mało, żeby móc na rynku wynająć mieszkanie lub nawet wziąć kredyt hipoteczny. To jest taka ogromna, a właściwie rosnąca grupa społeczna i do tej grupy społecznej nie trafia właściwie na razie żaden program rządowy.

To, co się zmieni, to oczywiście wzrośnie dostępność mieszkań dla tych, którzy mają zdolność kredytową, którzy to mieszkanie będą mogli kupić. To jest dla nich jasne – dobra wiadomość. Poza tym będą mieli tańszy kredyt, bo to oprocentowanie na poziomie dwa punkty procentowe plus marża, czyli powiedzmy 3,4 do 4, może – realnie tak to będzie wyglądało.

RYNEK BUDOWLANY LICZY NA NOWE PRAWO A USTAWA MIESZKANIOWA W SEJMIE (ROZMOWA)
źródło: BIZNES24

To jest oprocentowanie dużo niższe niż dziś na rynku, bo dziś na rynku jak ktoś chce wziąć kredyt to osiem procent, siedem i pół tyle musi sobie liczyć, więc na pewno to trochę uruchomi, powiedzmy ten rynek mieszkaniowy. Ciekawe jest to dla mnie, że ten program… (no, jeszcze go nie ma) on dopiero jest w Sejmie, ma wejść w życie 1 lipca, a już od kilku miesięcy na rynku widać, że ten program działa. On już wpływa na rynek i to jest w ogóle przeciekawe, naprawdę.

MD: To prawda. Zresztą indeks WIG-budownictwo też to pokazuje. Od końca zeszłego roku, kiedy zaczęto mówić o tym programie mieszkaniowym ten indeks zyskuje i jest teraz na najwyższych poziomach od wielu miesięcy. Ja wiem, że rząd czy Ministerstwo Rozwoju Technologii, przygotowując ten projekt, zapewne oszacowało skalę osób, czy liczbę osób, które mogą być beneficjentami tego projektu. Na grubo, po wszystkich tych, którzy nie mają mieszkania zapewne, którzy nie kupowali mieszkania, nie brali też kredytu na taki cel. A realnie, jak wielu osobom mogą pomóc? Czy ktoś pokusił się o takie szacunki?

MK: No tutaj szacunki ministerstwa mówią o 30-40 tysiącach beneficjentów każdego roku. I myślę, że znajdzie się tylu chętnych dlatego, że z perspektywy dziś młodego człowieka czy kogoś, kto jeszcze nie miał swojego mieszkania, bo to dla takich osób kierowany jest program, jest to atrakcyjne rozwiązanie. No jest, jakie jest, ale troszeczkę jest tak, że podobnie jak wszystkie poprzednie rządy, także teraz rząd wspiera stronę popytową, czyli pomaga kupić, a nie pomaga budować po to, żeby było mieszkań więcej, żeby były tańsze.

I jakby jasnym dla mnie jest, że ci ludzie, którzy są uprawnieni do tego skorzystania z tej pomocy, oni z niej skorzystają, bo to trochę głupio nie skorzystać. Dają pieniądze – to wezmę. Oczywiście są ograniczenia. Tutaj mówimy o kwocie maksymalnej na zakup przeznaczonej dla rodziny na poziomie 800 tysięcy złotych. To jest jasne, że w największych miastach wielkiego apartamentu za to nie kupimy. No i dobrze też, ale jednocześnie myślę, że da się za taką kwotę znaleźć w miarę mieszkanie, które spełni oczekiwania i potrzeby takiej właśnie rodziny.

MD: Mówiliśmy już o tym, że spółki giełdowe, po których możemy widzieć jak inwestorzy reagują na te zapowiedzi – spółki giełdowe zyskują na zapowiedziach ustawy o wsparciu państwa do zakupu mieszkania. Czy jesteśmy w stanie powiedzieć jak to nowe prawo wpłynie w ogóle na rynek nieruchomości? Czy w ogóle wpłynie?

MK: No to co na pewno możemy z całą pewnością już powiedzieć to, to jak teraz wpływa. I teraz wpływa. Jest to jeden z powodów ożywienia na początku tego roku. Według monitoringu Otodom Analytics deweloperzy sprzedali w pierwszym kwartale o kilkadziesiąt procent więcej mieszkań niż w poprzednim. To jest o około trzydziestu paru procent. To jest bardzo duży wzrost. Ruch rzeczywiście widać. Każdego miesiąca tych mieszkań sprzedawało się więcej: styczeń, luty, marzec.

W marcu naprawdę było całkiem nieźle, a to dlatego, że widać już część osób, które będą chciały skorzystać z tego programu, które rezerwują sobie mieszkania. Liczba rezerwacji mieszkań u deweloperów w marcu była najwyższa w historii – nowych rezerwacji. Bo jest tak, że deweloperzy wychodzą też nawet z komunikacją marketingową do potencjalnych kupujących. Przyjdź już dzisiaj, zarezerwuj sobie mieszkanie, a kredyt dostaniesz w wakacje. Ten bezpieczny kredyt 2 procent.

To znaczy, że trochę kurczy nam się oferta. Jak ludzie rezerwują te mieszkania no to ci, którzy dziś zastanawiają się czy kupić czy nie, bo trochę się może wahają jeszcze o to właśnie co z tą inflacją, stopy nie wzrosną, co będzie z polską gospodarką? No jak, widzą, że im oferta topnieje, no to też przyspieszają decyzje zakupowe. Tak więc moim zdaniem bezpieczny kredyt spowodował już dziś trochę większy ruch na rynku.

Spodziewam się dołka tuż przed wejściem w życie programu z kolei. Wtedy ten taki wyprzedzające ruchy już się skończą i może to być na przykład w czerwcu, może też w maju. Zobaczymy, że już ta dynamika nie będzie tak wysoka. Potem znowu jak zostanie program uruchomiony od początku lipca, (przynajmniej tak wciąż liczymy), no to znowu pewnie ruch się zwiększy. Tylko kwestia pozostaje taka jak ten program finalnie będzie wyglądał.

Niestety sytuacja jest taka, że żyjemy w kraju, w którym prawo poznajemy na ostatnią chwilę i bardzo utrudnia to podejmowanie decyzji zarówno biznesowych przedsiębiorstwom, które działają w branży, jak i ludziom, którzy chcieliby kupić mieszkanie. No bo ktoś dziś na przykład myśli o zakupie mieszkania, właściwie go stać czy ma jakoś tę zdolność kredytową albo trochę gotówki.

No ale myśli sobie: jak poczekam do tego lipca, no to będę miał taniej, bo to jest opłacalne, jasna sprawa. Tylko że nie do końca wiemy na co czekać. No bo to, że tam pierwsze czytanie było – ok, no ale jeszcze jest Senat, jeszcze to prezydent może przecież się podpisać, nigdy nie wiadomo. I jest to naprawdę spora zagadka, wciąż. Myślę, że jak już program wejdzie w życie… i…

MD: …I na jej rozwiązanie będziemy czekać także z Marcinem Krasoniem. Bardzo dziękuję za ten komentarz. Przypomnę Państwu, że ustawa o pomocy rządowej jest już w Sejmie. Marcin Krasoń, ekspert rynku nieruchomości Obido i Otodom był z nami.
 
MK: Dziękuję.

Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

RYNEK BUDOWLANY LICZY NA NOWE PRAWO A USTAWA MIESZKANIOWA W SEJMIE (ROZMOWA)

Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24

Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)

Sprawdź na BIZNES24.TV