ROMAN MŁODKOWSKI, BIZNES24: Łączymy się z Michałem Bogdanem Chochołą, adwokatem i mediatorem. Witam bardzo serdecznie.
MICHAŁ BOGDAN CHOCHOŁA, ADWOKAT/MEDIATOR: Dzień dobry, Panie redaktorze.
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
RM: …Ekspertem od spółek Skarbu Państwa, a przy okazji od ich relacji inwestorskich, z którym postanowiliśmy chwilę porozmawiać o tym, jak ten proces wymiany kadr zarządczych w spółkach Skarbu Państwa może wyglądać i na ile będzie intensywny. Myśli Pan, że prezes Obajtek się przejął?
MBC: Dzisiaj prześledziłem prasę, zastanawiając się nad tym, w jaki sposób ogólnie rzecz biorąc, będzie wykonywane. I wydaje mi się, że temat wcale nie jest taki prosty i łatwy jak by się wydawało na pierwszy rzut oka. Przede wszystkim, jeżeli chodzi o sam Orlen, to on faktycznie tutaj będzie podlegał pod Ministerstwo Aktywów Państwowych i pod ministra Budkę siłą rzeczy.
Natomiast nie wszystkie spółki Skarbu Państwa, tak generalnie nie wszystkie spółki Skarbu Państwa pod ministra aktywów państwowych podlegają. Tych spółek Skarbu Państwa szacuje się, że mamy około siedmiuset i większość z tych spółek to są tak naprawdę takie spółki, „przetrwalnikowe” również dla ludzi, którzy w czasie niekoniecznie swojej prosperity politycznej mogliby się w tych spółkach po prostu ukryć.
Dzisiejsza informacja prasowa, a przeczytałem w sumie dwie i one są w pewnym sensie sprzeczne, bo informacja pierwsza jest taka, że pan Obajtek sam miałby zrezygnować z piastowanego przez siebie stanowiska prezesa Orlenu i powiedział, że on ma duże poczucie własnej godności, no i że z tego powodu nie byłby w stanie współpracować z obecnym rządem.
Natomiast wiemy też dzisiaj, że na szóstego lutego 2024 roku zostało zwołane walne zgromadzenie akcjonariuszy. I zakładamy, że wówczas pan Obajtek mógłby być odwołany. Tutaj też dużą rolę ewentualnie, bo wiadomo, że spółki Skarbu Państwa swoje źródło biorą ogólnie w ustawie o komercjalizacji przedsiębiorstw państwowych. I ta ustawa mówi nadal o tym, że w stosunku do tych spółek stosuje się po prostu Kodeks spółek handlowych, a zatem z tych reguł, którymi te spółki się rządzą i tak przechodzimy na KSH. No i tutaj te terminy będą wynikały tak czy inaczej zawsze z Kodeksu spółek handlowych. Jeżeli chodzi o samo ministerstwo.
RM: Tak. Ale jak ta procedura może wyglądać, czyli czy każdy moment, w którym teraz będziemy słyszeli, że jest zwołane walne zgromadzenie akcjonariuszy de facto będzie oznaczało, że ono będzie zwołane po prostu po to, żeby przeprowadzić odwołanie zarządu i ewentualnie powołanie nowego? Jakie te formalności w takich wielkich spółkach z udziałem Skarbu Państwa muszą być spełnione, żeby wymienić zarząd, który ewentualnie nie zdecyduje się samodzielnie zrezygnować?
MBC: No, tutaj ogólnie, jeżeli chodzi o zarząd spółki Skarbu Państwa, to członek zarządu jest powoływany i odwołany przez radę nadzorczą i to wynika z art. 368 paragrafu 4 Kodeksu spółek handlowych.
RM: Ale rada nadzorcza jest w pewnym sensie emanacją zgromadzenia akcjonariuszy, prawda?
MBC: Oczywiście, że tak. A tutaj dodatkowo jak świetnie zdajemy sobie sprawę omawiając ten konkretny przypadek, doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że rada nadzorcza w tym kształcie, który mamy obecnie, jest też radą nadzorczą, która składa się z osób, które są szczególnie bliskie panu Jarosławowi Kaczyńskiemu. Co oznacza, że tutaj ten krok ze strony rady nadzorczej wcale nie musi, albo inaczej: prawdopodobnie on nie nastąpi sam.
W związku, z czym ja zakładam, że tutaj w tych okolicznościach pan Obajtek po prostu zrezygnuje sam z tej funkcji, co z kolei będzie wynikało też z tego, że tam zostało zastawionych wiele, wiele pułapek, o dziwo przez sam obóz rządzący, bo wiadomo, że pan minister Ziobro także zmieniał prawo w taki sposób wewnątrz własnej frakcji politycznej, czy też własnego obozu politycznego, a wewnątrz własnej frakcji tak, aby urządzić tą swoją frakcję jak najlepiej, podkładając ewentualnym wrogom różne miny…
RM: Jak Pan sądzi, po Orlenie, które spółki pójdą dalej, bo Orlen oznacza też zmianę władzy w szeregu innych spółek, które zdążył wchłonąć. Czyli w tym co zostało po Lotosie w PGNiG, w Polskapresse, w Ruchu, o którym będziemy też później mówili w programie…
CZYTAJ TEŻ: RUCH REZYGNUJE Z PRENUMERAT (ROZMOWA)
MBC: Zakładam, że tutaj faktycznie w ruch pójdą przede wszystkim te spółki, które są takimi spółkami najbardziej medialnymi, takimi najbardziej głośnymi, a przy okazji największymi. Bo proszę pamiętać, że na przykład spółką Skarbu Państwa, co jest pewną ciekawostką, jest na przykład dawny PGR znajdujący się na Górnym Śląsku w jednej z podraciborskich wiosek, który został przekształcony w spółkę Skarbu Państwa. Jest spółką z o.o. I on świetnie funkcjonuje. To jest, zdaje się PGR w Kietrzu – świetnie funkcjonująca spółka…
RM: Ale nie sądzę, żeby w pierwszym okresie ktoś się za to zabierał. Chociaż kto wie? Pytanie też, czy będą na przykład konkursy na stanowiska członków zarządów, w których dobrzy, doświadczeni menadżerowie będą mogli wystartować jawnie konkurując o te stanowiska.
MBC: Teoretycznie tak.
RM: To na pewno będzie bardzo ciekawe. No, powinno tak być, ale niezależne. Tak powinno.
RM: Panie mecenasie, bardzo serdecznie dziękujemy tak czy inaczej. Michał Bogdan Chochoła, adwokat i mediator, ekspert relacji inwestorskich w spółkach, a w szczególności w spółkach Skarbu Państwa.
MBC: Jeśli mogę tutaj dodać. Żeby uzupełnić tą wypowiedź, bo akurat jej nie skończyłem i naprawdę postawię tutaj kropkę. Że myślę, że kolejne będą te spółki, które właśnie są takie duże, głośne i medialne, czyli zakładam, że to będzie Poczta Polska, która w minionych ośmiu latach przechodziła bardzo dużo zmian właścicielskich w zależności od tego, która frakcja wewnątrz obozu rządzącego zwyciężała. No, myślę sobie, że KGHM, bo to jest w sumie chyba też najbogatsza spółka Skarbu Państwa, no i spółki typu: PKP, one też mają znaczenie strategiczne, więc to będą takie spółki, o których będziemy pewnie w nadchodzących tygodniach słyszeli najwięcej. Bardzo dziękuję.
RM: I pewnie banki też, bo to są spółki, które pozwalają finansować pewne rozwiązania czy projekty, lub też nie. No, i BGK, oczywiście – to będzie bardzo interesująca historia, co się tam wydarzy, nie wspominając o PFR oczywiście… Tak, że przed nami bardzo ciekawe miesiące. Jeszcze raz: Michał Bogdan Chochoła, adwokat i mediator był gościem BIZNES24. Dziękuję serdecznie.
MBC: Dziękuję.
Masz firmę? Nie przegap ważnych informacji dla Twojego biznesu.
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Kup dostęp online do telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV